Jestem fanem NTSFu i o FATcie32 nie chce słyszeć. Mam WinNT4 w pracy, w domu (niestety) korzystam z WINDY 2000. Stabilnośc do głowny powód do radości. Brak komunikatów: SYSTEM WYKONAŁ NIEWPRAWIDŁOWĄ OPERACJE itp. bzdury. Jedyna wada to kłopoty z grami. Ale i na to można znaleść prosty sposób. Gdy w grę wchodzi praca boot z dysku posiadającego WINDE2000, jak rozrywka boot z drugiego dysku z W989SE (płyta głowna INTEL D815EEA2). Moj 7 letni syn robi to bez kłopotów. Nie zauważyłem żadnych ubytków w pojemności dyku twardego. O innych zaletach nie będę pisał.
|