Dziwny błąd w trakcie nagrywania płytki DVD z danymi.

[Kalumet]

Witajcie!

Problem jest taki. Nagrywam płytkę DVD z danymi. Struktura jest następująca: około 65 katalogów, w nich około 75 plików, różnej wielkości, od 5MB do ok. 300MB, samorozpakowujących się archiwów wykonanych za pomocą WinZip-a (czyli w ogromnej większości jedno archiwum w katalogu). Po nagraniu okazuje się, że w kilku katalogach występują błędy. Na pierwszy rzut oka wygląda to tak, że ikoną archiwum zamiast "imadełka" jest "biała kartka". W praktyce takie archiwum jest rozpakowywalne, choć z bardzo dużym trudem. Moja nagrywarka to LG model GSA-4120B (mniej więcej 3,5 letnia, ale przebieg niewielki, może ze 300 krążków), więc z narzędziami diagnostycznymi krucho. Dane weryfikowałem (oprócz standardowej operacji w Nero) przez sprawdzenie sum kontrolnych wygenerowanych na oryginale (żadnych błędów) oraz kontrolę powierzchni płytek (Nero CD-DVD Speed oraz EMSA Disk Check). W drugim przypadku wyniki były prawie idealne, z jednym wyjątkiem. Jedna z nagranych płytek wykazywała żółte, uszkodzone sektory w narzędziu Nero, nawiasem mówiąc, za każdym przebiegiem - w innym miejscu. Nagrania powtarzałem kilkunastokrotnie, na płytkach trzech różnych producentów: TDK (NIGDY nie sprawiały w moim napędzie żadnych problemów i używam ich praktycznie wyłącznie), Maxell (sprawdziłem jako ciekawostkę, bo nie ufam), Verbatim (używam czasem jako zamiennika TDK, kiedy tych drugich nie mam pod ręką). Z wyjątkiem tej pierwszej płytki (gdzie były dziwne wskazania Nero CD-DVD Speed) wszystkie pozostałe nie wykazywały błędów powierzchni a wspomniane błędy nagrań ustabilizowały się w pięciu miejscach, regularnie powtarzających się. Jedyną cechą wspólną tych miejsc jest to, że są to katalogi zawierające więcej niż jedno archiwum. Pytania są następujące: czy ktoś się z czymś takim już spotkał? Jaka może być przyczyna? Jak można temu przeciwdziałać?

P.S. W trakcie pisania tego tekstu zakończyło się nagrywanie płytki w formie obrazu. Po zamontowaniu okazało się, że błędy (z wyjątkiem jednego) powtórzyły się w tych samych miejscach. To chyba wyklucza uszkodzenie napędu (zresztą w tym przypadku błędy byłyby chyba bardziej chaotycznie rozłożone i nieprzewidywalne). Jeśli się mylę, wyprowadźcie mnie z błędu. Pozostaje więc kwestia struktury danych. Co można z tym zrobić?

Pozdrawiam