EAC - mam problem

[pakob]

Pytalem na lamach forum o konfiguracje EAC-a i wydawalo sie ze juz bedzie wszystko ok.Jednak po nagraniu plytki Floydów gdzie utwory plynnie na siebie zachodza i nie wystepuje klasyczna przerwa - EAC wstawil 2 sekundowe przerwy[na chama] przerwal wyciszajacy sie kawalek nr,1 potem przerwa i nr.2.Dodatkowo wszystkie nagrania zglosnil i mam wrazenie ze nawet przesterowal.W opcjach nie mialem ustawionej opcji normalizuj.Wszystko pozniej wypalilem w Nero Express.Pomozcie co z tymi przerwami bo na stronce o EAC-u w CDRinfo nie moglem sie do tego problemu dogrzebac!

[Mirat]

O ile dobrze zrozumiałem zgrałeś płytkę audio do WAV lub MP3 a potem zrobiles kompilacje AUDIO w NERO i wypaliles wczesniej zgrane utwory??
Jezeli tak to winny jest NERO.

Aby uzyskać wierną kopie płyty najlepiej zgrywać i wypalać w EAC'u, szczególnie koncerty lub suity.

[pakob]

Dokladnie tak zrobilem jak napisales.Wczesniej uzywalem Clone lub Nero Express i takie cyrki sie nie działy.W Clonie robilem obraz i potem go wypalalemTak samo w Nero.W EAC-u zgralem do wav i wypalilem w Nero.Ciekawi mnie ktory z programow wstawil te przerwy bo w suitach jest to drazniace.Skasowalem tez zaznaczenie normalizuj w Nero ktore chyba bylo odpowiedzialne za zglosnienie nagran.tak wiec pozostaje sprawa przerw miedzy utworami [ a tak na marginesie czy w Nero ustawia sie jakos parametr przerw bo nigdzie nic na ten temat nie znalazlem

[grzeniu]

To ze nagrales to w nero to dobrze, EAC do nagrywania nie jest dobry, a najlepiej wypalic to w feurio.
W EAC-u zrzuc plyte do obrazu i wygeneruj plik cue, a potem nagraj jako plik obrazu np w nero wykorzystujac tego cue, bo w nim sa informacje o przerwach i indexach. Powinno byc OK.

[pakob]

Wykonalem porownawcza sesje nagraniowa ktora pozwolila stwierdzic co nastepuje:rzeczywiscie mial racje Mirat,ze opisane problemy nie powstaly z winy EAC-a a Nero.Po nagraniu na CDRW plikow zgranych EAC-iem okazalo sie,ze przerwy robi progr.Nero Express.Ponowne nagranie zrobilem likwidujac opcje normalizuj i zaznaczajac w Nero "bez przerw miedzy utworami".Plytka Floydow nagrala sie poprawnie.Ciekawi mnuie tylko taka rzecz:kiedy nagralem kilka utworow z plyty z klasycznymi kilusekundowymi przerwami to pomimo wlaczonej opcji "bez przerw miedzy utworami" przerwy nagraly sie .Czy to normalne?Pozdrawiam CDRinfomaniakow!!

[grzeniu]

Pakob - napisalem wyzej jak nalezy to zrobic. W EAC-u nalezy zrzucic cala plyte do jednego wava i z wygenerowanym cue i potem nagrac to w nero jako plik obrazu. W ten sposob masz obraz calej plyty takiej jaka ona jest, a czasy otworow i indeksy sa zapisane w cue i wtedy nero juz nie ingeruje.

Mirat zrzucil pojedyncze utwory i z nich zrobil kompilacje audio cd. W tym ukladzie nero domyslnie wstawia 2 sekundowe przerwy bo taki jest standard i nie ma w tym nic dziwnego. Mozesz pozniej, tak jak piszesz, wyzerowac te przerwy ale jak sie pozniej dobrze wsluchasz to zauwazysz lekkie trzaski czy cykniecia w miejscach konca jednego i poczatku nastepnego utworu i to juz jest feler nero. Dlatego do takich nagran polecany tu jest feurio, ktory robi to lepiej.

[pakob]

Dzieki Grzeniu za rady ale jakos opornie idzie mi nagrywanie tych Floydow w EAC-u.Na plytkach na ktorych nie bylo zmiksowanej muzyki wszystko bylo ok.ale ta suita Floydow!! Zrobilem tak jak radziles,zrzucilem to do 1 wav-a z wygenerowanym cue{czy to ta 3 od gory ikonka po lewej stronie?] Ale potem jak chcialem to wypalic w Nero to jakos nie wiedzialem co do czego?! Mialem plik wav o czasie 40:33 jakies 433 Mb a plik 2 Kb cue gdzies mi sie zgubil.W koncu sie totalnie wkurzylem i zrobilem to w Clone CD [obraz+wypalenie]Bylo OK.Myslisz ze ta "potancowka" w EAC-u dala by lepsze efekty? Feurio mam po angielsku i nagrywanie jakies dla mnie troche skomplikowane{cos napewno robie zle]Czy moja sprawdzona metoda Clone+Nero lub wszystko w Clone to zla metoda kopiowania plytek audio?

[grzeniu]

Po pierwsze clon nie jest do kopiowania muzyki, kopiuje wszystko z rysami czy trzaskami wlacznie a tu nie o to chodzi. Na taka latwizne mozna pojsc w przypadku gdy kopiowana plytka jest w stanie idealnym a fachowcy powiedza ze nawet wtedy nie. EAC potrafi dobrze zrzucic plyte w kiepskim stanie, bedzie sie z tym meczyl dlugo ale zrobi to dobrze. Bylo tu wiele topicow w kopiowaniu/nagrywaniu audio, warto poszukac bo pisane bylo duzo.

Co do EAC-a, jak juz zrzuciles i miales tego cue to wystarczylo w nero nagrac to jako plik obrazu. EAC domyslnie oba pliki (wav + cue) zapisuje w tym samym folderze i tak musi byc. Z tym cue nic nie musisz wiecej robic wiec i zgubic sie nie moze. Nie wiem gdzie sie zgubiles w nero, ale jesli masz wersje 5.5xx to wylaczasz kreatora i z menu plik wybierasz "nagraj plik obrazu", wchodzisz do folderu z z wvw+cue i wskazujesz mu tego cue. Wypalasz i masz gotowe. W nero6.xxx nagrywanie pliku obrazu masz w menu nagrywarka, reszta tak samo.
Nawiasem mowiac ja tez nie uzywam feurio, jakos nero mi wystarcza.

[pakob]

Ja mam Nero Express