Problem z DVD - zabezpieczenia?

[Rzym]

Mam taki oto problem. Uzywan m.in. stosunkowo mlodego (6 miesiecy) notebooka Toshiba z DVD. Od czasu do czasu ogladam na nim filmy DVD. Mam troche tez wlasnych. Moje odtwarzaja sie bez problemow. Takze wiele fimow z wypozyczalni chodzi ok. Od pewnego czasu mam problemy z nowszymi filmami z wypozyczalni. Wszystko idzie gdzes przez 1 h. ok, a potem odtwarzacz softwerowy pada. Film przestaje sie wyswietlac. Zapewne nie jest to problem z softwarem. Probowalem przekopiowywac do celow testowych (aby sprawdzic czy jest problem z odtwarzacem soft.) pliki z DVD (film) zarowno w sposob sandardowy jak i roznymi ripperami. No i wiele z nich w ktoryms momencie pada, bo naped nie moze odczytac jakis sektorow. Plytki nie byly porysowane! W wyporzyczalni na kompie tez im nie dziala, a na stacjonarnym tak. Nie bardzo wiem co z tym zrobic. Czyzby producenci zaczeli stosowac jakies zabezpieczenia, co by filmy dalo sie ogladac tylko na odtwarzaczach stacjonarnych? Ostatnio taka polityke prowadza niektore firmy fonograficzne. Ma ktos jakies pomysly jak sobie z tym poradzic?