pisales - nawet w podpisie bylo...

mozesz byc najwyzej domoroslym pseudoanalitykiem - nie masz prawa leczyc i stawiac diagnoz - lekarzem nie jestes - i jeszcze dlugo minie zanim nim bedziesz - jestes na drugim roku studiow...

cholera, wydało się... tylko, sid, nie mów nikomu. proszę.
a w podpisie, to ja nigdy nic takiego nie miałem. ale może byłem zbyt pijany, by to spamiętać.
a tak wogóle, to to, kim chcesz być nie ma żadnego znaczenia. ważne jest, kim jesteś. a ja jestem bogiem. a ty, kim jesteś?

Hej,

Zdaje się, że dyskusja odrobinę zbacza z tematu... pozwolę sobie do niego powrócić:

Cytat:

Pabloz napisa***322;(a) (...) - o ile mi wiadomo (bo osobiscie nie sprawdzalem) lg (przynajmniej moje) kopiuje wszystkie zabezpieczenia uzywane przy grach, wyjatek to muzyczny key2audio czy jakos tak, to miales na mysli? - 8481b plyty 90 i 99 minut odczytuje i zapisuje - funkcja doboru predkosci wedlug mnie jest dobra, bo kto madry nagrywa na kiepskich plytkach przy 40x? Nagrywarka sama broni sie przed takimi eksperymentami ;) - odczyt cd-r/rw na 40x - wedlug mnie po szopkach z cd-romami LG to dobre posuniecie. Pozdrawiam.

- Faktycznie, chodziło mi o Key2Audio.
- overburningu nie sprawdzałem osobiście; moja "stara" LG 32@40 nie bardzo je czyta, a w jakichś testach czytałem, że nowsze też mają z tym problem. Skoro tak nie jest - to tylko wypada się cieszyć, a ja przepraszam za błędną informację. :zawstydz:
- a dlaczego Lite-On na tych samych płytach może nagrywać szybciej i bez błędów? Może zresztą w szybkich LG (48/52) funkcja doboru prędkości działa nieco lepiej, ale moje doświadczenia z 32/40 są złe. Choć, oczywiście, z drugiej strony to dobrze, że nagrywarka broni się sama przed wyprodukowaniem nieczytelnej płyty z błędami.
- nie wiem jak w nagrywarkach, ale najnowszy BIOS v. 1.02 do combo 4480 pozwala jednak podnieść prędkość odczytu CD-R z domyślnych 40x do 48x - jak ktoś bardzo chce.

Zebrałem i wypunktowałem wady i zalety (nie twierdzę, że wszystkie!) napędów LG i Lite-On, bo sam nie tak dawno "odrabiałem pracę domową na ten temat", tzn. koleżanka prosiła mnie o pomoc w zakupie i montażu nagrywarki, a zaraz potem nową nagrywarkę kupiłem też sobie. Aby dokonać czegoś, co anglofoni nazywają "informed choice", pogrzebałem w sieci, pościągałem instrukcje obsługi i dane techniczne, poczytałem trochę testy w sieci (w pismach drukowanych są trochę spóźnione, tzn. czasem opisują model, którego już prawie nie ma na rynku), trochę poczytałem między wierszami, i zebrałem wnioski.

Okazuje się jednak, że nie ma to jak "hands-on experience" - o pewnych rzeczach można dowiedzieć się dopiero, jak ma się napęd w komputerze - niestety. Albo można się ich dowiedzieć z merytorycznej dyskusji na forum... ;)

Miało nie być osobistych wycieczek na tym forum.
Chyba powinieneś sam siebie zmoderować.
Jak nerwy puszczają to powinniście to wyjaśnić na priv, a nie na forum.

Pozdrawiam

tu nie ma zadnych wycieczek osobistych - gdzie je widzisz? odpowiadam grzecznie - moze ktos mi je wskaze? - poza tym to nie ja zaczalem :D - a bronic sie lubie...

Obrona to rozumiem.
Ale np. domorosły analityk, nie jesteś lekarzem i długo nim nie będziesz, jesteś dopiero na drugim roku to już są wycieczki osobiste.

to sa fakty - wydawalo mi sie ze powszechnie znane... bycie na drugim roku studiow i nie bycie lekarzem nie jest chyba rzecza ktora mozna uznac za obraze - a niestety psychiatra jest sie PO studiach - a w trakcie - tylko fascynatem badz wlasnie domoroslym (co w tym zlego?) pseudoanalitykiem (a co z kolei jest w tym zlego?) - tez ejstem muzykiem amatorem - jak najbardziej domoroslym, garazowym - pseudoinformatykiem i tak dalej...
wiec tu po prostu wyszla roznica w interpretacji niektorych slow - nie mialo to nikogo urazic

maps - kim jestem? soba - ateista... lub bezpieczniej - agnostykiem...

wycieczek osobistych nie ma nigdy, dopóki nie mówi się o tobie.
ja już nie wiem, jak mam to mówić, że mnie jest ciężko obrazić. jeżeli chiałbym się bawić dalej, to opisałbym poody, dla których "lubisz się bronić". dla mnie są oczywiste i raczej nie jestem sam - reszta narazie siedzi cicho.
wszystko było fajnie, póki nie zostałeś modziem. pochrzaniło ci się zupełnie - władza uderzyła do głowy. szanowałem cię za twoją wiedzę, ale charakterem przypominasz mi popularnych polityków. dopóki są w opozycji - narusza się ich wolność i takie tam jeszcze. jak już się jest u sterów - nikt nikogo nie narusza, tylko się wszyscy czepiają dobrego systemu.
ciężko jest mnie obrazić, mówiąc mi, kim jestem. ale ty naprawdę NIE WIESZ, kim jestem.
a pojedynku z tobą nigdy nie chciałem, bo ciężko jest słońcu toczyć bój z księżycem...

tylko szkoda ze reszta siedzi cicho - tak moze bym sie konkretow dowiedzial - takie zapakowane w uniki aluzje jakie serwowal mi bgn mnie nie interesuja bo mozna je interpretowac na 100 sposobow... a ja nie chce tu jechac pod prad - zreszta - 30 marca juz blisko - wtedy wasz koszmar sie skonczy - tylko nie wiem czy sie to wam spodoba

Co będzie 30 marca? Jak czegoś nie wiem, sorry, jestem tu nowy.

Sid mówił, że od tej daty nie będzie moderatorem.

Cholera nudne to sie robi... same mgliste aluzje, zero konkretow!

Moze niech wszyscy co maja cos do Sida konkretnie powiedza co z podaniem linku do zdarzenia i uzasadnieniem co ich tak zbulwersowalo. Inaczej - wybaczcie - ale tylko psujecie atmosfere na forum.
Irytujace to jak diabli - ja nie wiem, moze jakis wyskok Sida przeoczylem, ale potwornie nie znosze takiego owijania gowna w sreberko - nie dosc ze owijajacy sie upackaja to i poleci na innych w sprawe nie zamieszanych. KONKRETNE ZARZUTY ALBO SIEDZIEC CICHO! - to mysle bardzo dobra zasada.

Ano właśnie! Czego się czepiają moderatora niektórzy nie rozumiem też. Nawet jak popełnił jakieś błędy, to dlatego że cokolwiek robił. I co z tego?

Nie zauważyłem, żeby Sid kiedykolwiek nazwał kogoś głupkiem, powiedział komuś, że gada bzdury, obśmiewał kogos i tak dalej a niektórzy krytykanci owszem. Ja to na tym forum wiecej się nauczyłem, niż sam komuś pomogłem, więc mała strata będzie jak sobie pójdę, ale jak tak dalej będzie to niestety.

Niektórzy chyba nie rozumieją, że jesli forum jest moderowane, to konsekwentnie muszą być usuwane wszelkie posty które POTENCJALNIE mogą być obraźliwe i nie ma co z moderatorem wszczynać dyskusji, bo on i tak ma z tym dużo roboty (podejrzewam, że bezpłatnej).

Jest też taka zasada: moderatorem nie powinien być ktoś, kto chce to robić :)

Jestem pod wielkim wrazeniem, tej jakze ciekawej, merytorycznej i pelnej zaskakujacych zwrotow dyskusji.
Naprawde!

Ps: wynika z tego, ze jestem w milczacej wiekszosci/mniejszosci?

Również jestem pod wrażeniem. Kolega zapytał jaki ma wybrać sprzęt, a tu taki odchył od tematu. Jeśli moderator pozwala na to w tak szerokim stopniu to powinien się nad sobą zastanowić. Zamiast uspokoić klimat, prowokuje innych sam nie wiedząc co chce udowodnić.