Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Napędy optyczne CD Tematy poswięcone nagrywarkom i nagrywaniu płyt CD-R/RW |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
26.09.2004, 17:32 | #1 |
Nowy na forum
Data rejestracji: 28.04.2004
Posty: 5
|
Moc lasera zależna od... jakości odczytu źródła?
No więc z tego co wyszukałem, dotąd była to kwestia mocy lasera dobranego przez nagrywarkę do konkretnej płyty.
Ja mam inny problem. Jest oryginał płyty i wykonany dla czasopisma tłoczony sampler (jeden fragment). Robię kopię obu w dokładnie tych samych warunkach, na tych samych ustawieniach (8x itp) i takiej samej płytce. Różnic między samplerem (tłoczonym) a oryginałem nie stwierdziłem. Oba odtwarzane sa jak należy. Kopia oryginału jest mocno wykastrowana, ale po zrzucie na dysk twardy i porównaniu ze zrzutem oryginału, program testowy nie wykazuje różnic w zapisie (wszystkie bity takie same). No ale i odsłuch (prawdziwy szok) i ślepe testy nie pozostawiają wątpliwości, że do oryginału jest daleko jak stąd do wieczności. Natomiast kopia tłoczonego samplera odtwarzana jest znakomicie. Efekt placebo (pomijając szokującą różnicę) odpada ze względu na ślepe testy. Kompatybilność z CDR jako takim, bo tak samo wykonane kopie różnią się dramatycznie. Czy zatem w zależności od źródła mogło się różnie nagrać i część odwarzaczy (stary Denon, 5-letnie AMC i Creek, 5-letni Technics) radzi sobie z jedną, a z drugą nie? Tak pro forma: Allegri: Miserere Palestrina: Missa Papae Marcelli The Tallis Scholars, Peter Phillips/Gimell |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
26.09.2004, 19:29 | #2 |
Głupi Yasio
Data rejestracji: 27.05.2003
Lokalizacja: **.#
Posty: 4,467
|
Pelna plyta, zapewne, zostala zabezpieczona przed takimi experymentami, poprzez wprowadzenie szumu przy zrzucie muzy na dysk.
Pisze wyraznie - mysle, ze tak zostalo zrobione. A nie, ze tak jest. Jest to prawdopodobne, mozliwe i stosunkowo tanie zabezpieczenie i co widac wystarczajaco skuteczne. |
26.09.2004, 19:43 | #3 | |
Nowy na forum
Data rejestracji: 28.04.2004
Posty: 5
|
Cytat:
|
|
26.09.2004, 20:33 | #4 |
Głupi Yasio
Data rejestracji: 27.05.2003
Lokalizacja: **.#
Posty: 4,467
|
Ha., i tu mnie masz.
Sprobuj tak, EACiem na dysk, na full jakosci, probkowanie, 192 kb/s albo i wiecej, test...i jak bedzie to samo, to jednak wyjdzie na moje. |
27.09.2004, 20:10 | #5 |
Stały bywalec ;)
Data rejestracji: 30.10.2002
Lokalizacja: Zielona Góra
Posty: 107
|
Wypal na kilku płytach. Być może płyty z twojej partii są bardzo nierówne jakościowo. Już takie cuda widziałem. Spróbuj odsłuchać z komputera i płytę i zgrane pliki. Być może płyta jest uszkodzona (sporo C2) i zgrywanie się wykłada.
|
17.10.2004, 10:23 | #6 |
Nowy na forum
Data rejestracji: 28.04.2004
Posty: 5
|
Wyjaśnione. Nie ja na to wpadłem (wysłałem komuś płytki).
Przyczyna leży w obecności flagi preemfazy. Przy zrzucie na dysk flagę wcięło i odtwarzacz CD po ponownym nagraniu (programowy zresztą też) nie przeprowadzały deemfazy (czyli nie przyciszały wysokich częstotliwości, które zostały oryginalnie nagrane podbite). Część nowszych tanich modeli nie posiada obsługi preemfazy (deemfazy) więc pozostaje jej wykonanie na twardzielu. EAC posiada rozpoznawanie preemfazy, choć znany jest z tego, że niewłaściwie czasem ją rozpoznaje (nie rozpoznaje). Mam taką jedną płytkę. W ogóle to preemfaza stanowi domenę nagrań z muzyką klasyczną, choć niektóre wydania M. Jacksona i inne też tak mają. Ja z tej wytwórni (Gimell) mam kilkanaście płyt, wszystkie prócz jednej są rozpoznawane przez EAC jako posiadające bit preemfazy. Generalnie większość z moich +200 płyt z muzyką dawną preemfazy nie ma. Generalnie było to powszechne w starszych wydania, jednak mam takie sprzed dwóch lat. Skopiowanie bez bitu preemfazy (czy raczej: nienagranie z takim bitem) powoduje ogromne podbicie wysokich częstotliwości, co najprawdopodobniej powoduje także efekt obcięcia niższych. A z racji zaburzenia tych wysokich częstotliwości, w diabły idzie akustyka, przestrzeń, w ogóle szeroko rozumiana stereofonia. http://webclub.kcom.ne.jp/ma/takabin/eng/emphasis.html |
|
|