Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Napędy optyczne CD Tematy poswięcone nagrywarkom i nagrywaniu płyt CD-R/RW |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
13.06.2001, 14:39 | #46 | |
Gość
Posty: n/a
|
Cytat:
Za odpowiedz z gory dziekuje. |
|
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
13.06.2001, 15:05 | #47 | |
Gość
Posty: n/a
|
Cytat:
Mimo wszystko nagrywarki beda oceniane przez wlascicieli a nie przez prase i firmy ktore moga w zamian za pozytywna ocene otrzymywac powiedzmy wieksze i mniejsze prezenciki tylko po to aby się lepiej sprzedawały. A co do pytania które kontrolery IDE czy SCSI maja wplyw na jakosc nagrania też jestem ciekaw Waszych uwag. Hubi |
|
15.06.2001, 10:44 | #48 |
Nowy na forum
Data rejestracji: 28.10.2000
Posty: 14
|
Nie zauważyłem,żeby dynamika kopiowanych płyt rózniła sie od oryginału. Byłoby to zresztą bez sensu. Różnice moga dotyczyć brzmienia (choc też do końca tego nie rozumiem), ale na pewno nie dynamiki. W końcu nie mamy do czynienia z dźwiękiem analogowym, na którego dynamike wpływała np. jakość taśmy Ferrum forte :-) (pamięta ktoś jeszcze to cudo polskiego przemysłu chemicznego). Informacja o dynamice zapisana jest w strumieniu zerojedynkowym razem z sygnałem właściwym. Jestem zwolennikiem teorii, że za różnice w brzmieniu odpowiada rodzaj nosnika i warstwy odbijającej, a zatem teoretycznie zatem dynamika nie ma prawa się zmienić. Oczywiście, to tylko teoria ;-) Ktos następny pewnie ja obali.
Pozdrowienia |
18.06.2001, 01:23 | #49 | ||
Forumator
Data rejestracji: 06.12.2000
Posty: 715
|
Cytat:
a niżej no co do dynamiki może i zgoda ale czy tu wpływ tez nie mają zniekształcenia (czyt. przekłamania) ? |
||
20.06.2001, 12:03 | #50 | |
Wyjadacz ;)
Data rejestracji: 31.05.2001
Posty: 363
|
Cytat:
|
|
20.06.2001, 17:18 | #51 |
Nowy na forum
Data rejestracji: 28.10.2000
Posty: 14
|
Widzę że mój przedmówca rozumie doskonale mój tok myślenia. Wyobraźcie sobie bowiem sytuację, że za zmiany brzmienia, dynamiki, itp. odpowiedzialne sa rzeczywiście braki w kodzie 0-1. Gdyby tak było w istocie, n-ta kopia z płyty oryginalnej nie nadawałaby sie w ogóle do użytku, gdyż zapisany byłby na niej wyłącznie cyfrowy bełkot (przy dużej liczbie błędów, które by sie kumulowały). Możliwe, że taki program jak np. Nero stosuje podczas zrzucania obrazu jekieś korekcje błędów, ale np. CloneCD (z tego co wiem) w ogóle nie "wnika", co na płycie jest zapisane (czy ścieżka audio, czy dane ISO). Co o tym sądzicie?
|
25.06.2001, 15:43 | #52 | ||
Gość
Posty: n/a
|
Cytat:
Mam nagrywarkę Yamahy 8/4/24 i jakosc poszczegolnych tonow nagranych na tej wypalarce jest zauwazalna po bardzo dokladnym wsluchaniu sie w kopie i orginal i oczywiscie przy odsluchu na dobrym sprzęcie audio. Co do dynamiki przy porownaniu kopii i oryginalu slysze wyrazna roznice to znaczy na plycie zkopiowanej jest ona nizsza o okolo 1-2 decybele. Co wy na to. Hubi |
||
25.06.2001, 16:13 | #53 |
Forumator
Data rejestracji: 06.12.2000
Posty: 715
|
dla odmiany czy ktoś kopiował audisy w clonie ? i jak to wyglądało ?
tzn czy są zasadnicze różnice pomiędzy kopią w clonie , nero, feurio , i winonem...? |
07.07.2001, 09:02 | #54 | |
Nowy na forum
Data rejestracji: 06.05.2002
Posty: 10
|
Cytat:
|
|
08.07.2001, 12:53 | #55 |
Kinetic
Data rejestracji: 09.04.2001
Lokalizacja: Rybnikkk
Posty: 607
|
Moje zdanie na ten takie, ze przy kopiowaniu plyt winna jest tylko jedna rzecz.
Mysle ze odpowiedzialnosc za inna jakos plyt ma tylko nosnik (tzn. w 90 %). Te stlumione basy, czy inne "dodatkowe" efekty to jest raczej wina nosnika. A znieksztalcenia nie moga wyniknac z jakiegos zlego odczytania z plyty danych - gdyby wystapily przeklamania to wyszlyby z tego trzaski a nie zmiana basow czy tym podobne. Podsumujac: zmiana basow i wiolinow i inne falsze (nie trzaski) to (tak myslenosnika. Pozdro. Gazor P.S. Oczywiscie moge sie mylic |
08.07.2001, 13:10 | #56 |
Wymiatacz
Data rejestracji: 01.01.2001
Posty: 510
|
ehhhh gazor, to jak wytlumaczysz inne brzminie plyt nagranych roznymi nagrywarkami (stacjonarnymi i PC) na takich samych nosnikach (testy audiofolskie)?
pozdrawiam |
08.07.2001, 21:10 | #57 | |
Kinetic
Data rejestracji: 09.04.2001
Lokalizacja: Rybnikkk
Posty: 607
|
Cytat:
I mysle ze chodzi o to, ze laser nagrywary onaczej (glebiej lub plyciej) wypala nosnik, co moze powodowac rozne brzmienie (przymulenie dzwieku itp.) A w zasadzie to nie wiem Pozdro. Gazor |
|
08.07.2001, 23:01 | #58 |
Gość
Posty: n/a
|
widze ze temat powrocil wiec : (jesli kogos powtarzam to sorry)
-prawda ze bit to bit, ale plyta nie jest nagrywana w 0-1, jest bodajze 9 stopni odbicia (3T-11T) czy jakos tak, na dodatek informacje korekcyjne sa zapisane w roznych miejscach plyty - bo inaczej nawet odcisk palca nie pozwolil by na prawidlowe odczytanie danych. Oczywiscie naped CD-ROM musi dokladnie korygowac bledy (a wystepuja one nawet 200 razy na sekunde) - a naped CD audio nie moze ich korygowac zbyt dokladnie, bo musi odtwarzac w czasie rzeczywistym z predkoscia 1x. No wiec niedokladne nagranie bitu moze wiazac sie z tym ze CD odczyta 5T zamiast 6T no i nie skoryguje tego tylko bedzie grac dalej. Jesli tych bledow jest duzo to wprawne ucho przy dobrym bledzie uslyszy to. Natomiast naped CD-ROM zauwazy ze cos nie gra i na podstawie danych korekcyjnych (a jes ich kilka rodzajow!) dojdzie do tego ze mialo byc 6 a nie 5. Konkluzja - jakosc zapisu (a wiec jakosc nosnika i predkosc wypalania, moc lasera) ma wplyw na jakosc (ale rowniez jakosc odtwarzacza CD i to jak sobie radzi z danym nosnikiem) To takie moje rozwazania na podstawie tego co wiem. A pewny jestem tego ze kopia nie brzmi tak samo jak oryginal, choc czasem brzmi lepiej (np. gdy oryginal jest podrapany) |
17.01.2002, 12:26 | #59 |
Wyjadacz ;)
Data rejestracji: 31.05.2001
Posty: 363
|
To tylko po to, żeby przerzucić tego posta na początek - bo temat wraca.
|
17.01.2002, 23:34 | #60 |
Second variety
Data rejestracji: 11.01.2002
Lokalizacja: dziki wschód
Posty: 1,843
|
Przeczytałem całość.
Wychodzi na to że się myliłem - kopie jednak są inne niż oryginały - moim zdaniem nie muszą być gorsze - odbiór tonów takich czy innych jest odczuciem subiektywnym. Dobrze że kopie dla siebie robiłem x4? Ale atomic77 - skoro CD audio odtwarza w czasie rzeczywistym x1 to powiedz mi co to jest takiego "kontrola wypełnienia bufora danych" oraz co może zrobić lepszy odtwarzacz CD car jak car wpadnie w dołek i płyta się rypnie w czapkę? Pozdro wszystkich audio, melo, słuchających muzyki i słuchających inaczej. |
|
|