Przecież napisałem, że trzeba na to trochę czasu. Jeżeli dane na tej płycie są dla Ciebie ważne to zniesiesz ból ręki i będziesz szorował tak długo aż będzie efekt. To na prawdę działa. A co do rodzaju pasty to w niektórych jest więcej proszku, a winnych mniej. Im więcej tym lepiej. Można jeszcze spróbować jakimś innym środkiem ściernym. Podobno szklarze mają jakąś pastę do polerowania zadrapanych szyb samochodowych. Chociaż to też będzie wymagało szorowania.

A jaki z tego morał? Trzeba dbać o płyty. Ja już się tego nauczyłem.
Może mój pomysł z pastą kogoś rozbawił, ale chciałem pomóc Andi'emu.

Przypomniało mi się. Autorem (albo i nie) tej metody jest polski McGiver, niejaki Adam Słodowy, który kilkanaście lat temu prowadził program "Zrób to sam". Można się było z niego dowiedzieć jak, dajmy na to, zrobić chelikopter ze starego młynka do kawy itp. ;)
A tak poważnie, to niedawno reklamował sieć Castorama.
Jeżeli ktoś ma jakieś pytania to proszę kierować je do wyżej wymienionego.

To by było na tyle. Kończe zciemniać.

Errata: chelikopter -> helikopter --- Sory, pała z polaka.

Ewentualnie trzeba spróbować na RÓŻNYCH napędach, każdy ma przecież inną korekcję błędów :)

Poszukaj kogoś z CD-ROM Teac 40x (mam go i jest SUPER) :)