Cytat:
Quess (03-01-2001 17:39):
Nawet się nie zastanawiaj!
Miałem Yamaha'e 8424. Na poczatku nie mialem duzych wymagan ale kiedy zaczalem myslec bardziej o kopiowaniu zabezpieczonych płyt to zamienilem nagrywarke na Plextora i nie żałuje.
Yamaha odpada!!!
ps. A co do płytek to czasto padały płytki nieznanych producentów, a Plextor rżnie je aż miło.
|
A JA MIAŁEM YAMAHE X2 TEACA X4 I X8 plextora x8 A TERAZ MAM YAMAHE X16
Nagrałem na niej ponad 500 płytek (w locie) i tylko kilka sztuk mi padło (z mojej winy) podczas nagrywania na nagrywam na czy się da z wyjątkiem x16
Co do kopiowania zabezpieczonych płyt to z nowym biosem działa z clone.
Co do burn-proofa, to nie jest do końca tak z nim dobrze, yamaha ma 8 MB buforu + programowy i jest SCSI. Ja podczas nagrywania bez problemu pracuje na photoshopie, drukuje, przeglądam strony w sieci i to mi zupełnie wystarcza. Ja zraziłem się do plextora po nagrywarce i cdromie były dobre ale delikatne, szybko się zepsuły. Pod względem trwałości naprawde daleko im do Teaca (np.X8 SCSI).
POZATYM PO CO PISZESZ O SPRZĘCIE ŻE JEST BEZNADZIEJNY SKORO GO NIE MIAŁEŚ, JA TEŻ MIAŁEM PLEXTORA KTÓRY PADŁ PO 6 MIESIĄCACH A CD ROM PO 9 MIESIĄCACH A NIE PISZE ŻĘ TO ZŁOM !!!