Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Film i Muzyka Lubisz oglądać filmy, słuchać muzyki, może chcesz podzielić się wrażeniami po premierze filmu? ...wejdź. |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
30.01.2005, 21:43 | #46 |
Get a Mac!
Data rejestracji: 18.04.2003
Posty: 10,550
|
Ofkoz ze nei biore i bardzo mnie cieszy ze moege zapoznac sie z opinia Twoja i innych ludzi, bo takie wlasnie konstruktywne dyskusje mnie interesuja... Jak widze np. na stopklatce w komentarzach np. przy Harry Potter 3 "ZA***ISTY FILMIK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" czy przy Old Boyu "Strasznie glupi, myslalem ze on za***ie tego goscia na koncu a on se jezyk ucial kretyn jeden" to mnie trafia. Wracajac jescze do przytoczonych przez Ciebie liczb - zakladam ze z Internetu korzystaja ocyzwiscie nie tylko dzieciaki ale i dorosli. Pytanie tylko co wybierze taki "dorosly" gdy polozycz mu przed nosem z jednej strony DOBRY FILM a z drugiej FILM AMERYKANSKI ktory ma niesamowicie droga reklame i jest niezwykle prosty w odbiorze? Podejrzewam ze wybeirzeten drugi, bo kino ambitne przecietny widz okresla jako "nudne" "glupie" "do bani" lub "*****we" (przykladowe sformulowania z forum stopklatka.pl). Ja sam lubie ogladac dobre filmy... Ogladam duzo i naprawde malo jest dobrych filmow amerykanskich, duzo ostatnio ogladam kina orientalnego. Z innej beczki wezmy Balkanskiego Kusturice czy cala game filmow z Bollywood. To sa filmy do ktorych trzeba przekonac ludzi, zeby nie zglupieli do reszty przez kult frytek i kanapki z miesem!
|
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
30.01.2005, 22:04 | #47 |
Forumator
Data rejestracji: 21.11.2001
Lokalizacja: Częstochowa
Posty: 719
|
@M@X.666
Calkowicie sie z Toba zgadzam. Nie naleze do osob ktore gustuja w horrorach, a raczej tez wole bardziej ambitne kino (a tutaj do mojej klasyki zaliczam - 6 zmysl, Negocjator, Szkola uczuc Requiem dla snu, Ostatni samuraj, Gladiator i wiele innych - co nie znaczy ze te tutaj wymienione zaliczam do bardziej ambitnych ) Jak widzisz wachlarz dosc rozpiety - od thrillerow przez kino akcji, sensacja, przygoda do dramatu. Czasem mam odskocznie i mam ochote na dobry horror. Faktem jest ze "dobry" to pojecie wzgledne i owe liczby o ktorych wyzej mowilem nie koniecznie odzwierciedlaja rzeczywistosc, aczkolwiek nie ukrywam ze zwracam na nie uwage Dobrze mowisz, ze malo ambitne kino moze byc notowane lepiej od tego co mozna by nazwac klasyka... i to wlasnie z przez Ciebie powiedzianego powodu - kino ambitne moze byc "zbyt trudne" A recenzje czasem po prostu nie odzwierciedlaja fabuly. (Dlatego tez do niekotrych filmow zbieram sie przez kilka tygodni - leza na dysku a pozniej sie dziwie: "kurde... taki dobry film a ja ogladalem go dopiero dzis...") To takie moje doswiadczenia. Trudno ufac recenzjom, bo tak jak wczesniej powiedzialem - jednym sie podoba to a innym cos innego. W kazdym badz razie milo wymienic z Toba zdania Pozdrawiam
__________________
"Jeśli uczysz się od innych, ale sam nie pomyślisz - to najczystsze oszołomstwo; Jeśli myślisz, ale nie uczysz się od innych - to może być dla Ciebie wręcz niebezpieczne." / Konfucjusz / |
30.01.2005, 22:12 | #48 |
Get a Mac!
Data rejestracji: 18.04.2003
Posty: 10,550
|
No, gratuluje repertuaru. Faktycznie znasz sie na rzeczy. Rzeczywiscie w kwestii omawianej w temacie przyznaje CI racje - nei ma czegos takiego jak dorby horror, bo kazdy w tej kwestii lubi co innego. Ja lubie klimat, schozofrenie, i matowienie logicznego myslenia wraz ze zblizaniem sie filmu do konca. Inni preferuja krew, rany, gumwoe maski i trupy. I chwala im za to! Bo jakby nikt tego nie lubial to ta dziedzina bylaby nudna. Recenzjom nie ma co ufac - zwlaszcza ze niektorzy recenzenci kompletnie nie znaja sie na rzeczy. Heh, przypomniala mi sie "recenzja" filmu w "Angorze". Pomimo iz nie jest to magazyn zwiazany z tematyka filmowa a tekst nei byl pelnoprawna recenzja to jednak bardzo mi sie spodobal, oto ona:
ALEKSANDER (2004) - Wielki tytul malego filmu. |
30.01.2005, 22:19 | #49 |
αρχή
Data rejestracji: 16.06.2001
Lokalizacja: Θεσσαλονίκη, Ελλάδα
Posty: 4,910
|
właśnie przypomniał mi się jeden film, który do dzisiaj budzi we mnie wspomnienia...
Lśnienie z fenomenalną rolą j. nicholsona (za którą zresztą dostał zasłużonego oskara). ale najlepsze horrory to chyba kręcą dzisiaj japończycy. bez żadnych upiekszeń i tej całej holywoodzkiej papki. ps1. ale miał być horror z kosmitami. przecież takich filmem jest Alien. fenomentalna seria, szczególnie część 1 i 2... ps2. słyszałem, że bardzo dobry jest nekromantik... |
30.01.2005, 22:25 | #50 | |
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
|
Cytat:
Ja dzisiaj obejrzałem Złodzieja Życia no i nawet może być, co prawda początek mocny a potem coraz gorzej - za szybko można wykombinować kto jest zły , a koniec dla mnie fatal to w skali od 1-10 daje mu 5.69 Ostatnio zmieniany przez ed hunter : 30.01.2005 o godz. 22:27 |
|
30.01.2005, 22:56 | #51 |
Get a Mac!
Data rejestracji: 18.04.2003
Posty: 10,550
|
woitas : ojjj zgadzam sie... Alieny, zwlaszcza pierwsze dwie czesci no i "Lsnienie" (ale oczywiscie w wydaniu Kubricka) zwalaja z nog!
|
30.01.2005, 23:02 | #52 |
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
|
to tak przy okazji "Lśnienia" to wedłu powieści Kinga "Sztorm Stulecia" i "Czerwona Róża" - długie ale ten klimat
|
31.01.2005, 17:09 | #53 |
Wymiatacz
Data rejestracji: 27.07.2004
Lokalizacja: Olsztyn
Posty: 581
|
ja z horrorów lubie najbardziej takie klasyki jak Lśnienie, koszmar z ulicy wiazow, piatek 13, halloween.., To - tez mi sie podoba ale juz nie straszy
|
31.01.2005, 17:50 | #54 |
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
|
porównanie "Lśnienia" z "Koszmarem z Ulicy Wiązów" jest nie na miejscu
i w wieku lat 80 nie zmienie zdania |
31.01.2005, 18:39 | #55 | |
Wymiatacz
Data rejestracji: 27.07.2004
Lokalizacja: Olsztyn
Posty: 581
|
Cytat:
|
|
31.01.2005, 19:48 | #56 |
Get a Mac!
Data rejestracji: 18.04.2003
Posty: 10,550
|
Tak, ale zauwaz ze to sa filmy z dwoch przeciwleglych biegunow gatunku horroru. Sama postac Freddy'ego ktory po peirwsze jest na ekranie czesto, jest gosciem w gumowej masce i na dodatek jest pelno krwi. W "Lsnieniu" krew to tylko ta ktora wyplywa z windy i jest wynikiem swoistej klatwy ciazacej na hotelu. Kubrick stawia na oblubiony przez mnie klimat schizofreniczny i niepewnosc co do racjonalnosci umyslu. Oba sa innowacyjne, to fakt, ale nie mozna ich porownywac bo kazdy jest dobry w swojej kategorii. Ja kategorii Freddyego nie lubie ;-D!
|
31.01.2005, 21:57 | #57 |
HDmaniak
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 20.10.2002
Lokalizacja: Łódź
Posty: 8,859
|
[tajemnicze przeslanie]eee tam max, gadasz jak potluczony [lite version for xxx ;-)]..[/tajemnicze przeslanie]
---- jestem wlasnie 'swiezo' po obejrzeniu "I Inside", musze powiedziec, ze film mnie ZASKOCZYL, oczywiscie POZYTYWNIE . Zagmatwany, podobny do Efektu Motyla - lubie te klimaty podrozy w czasie... drugim 'klimatem', ktory preferuje, to takie filmy, w ktorych rezyser ukazuje zachowania ludzi, ktorzy z jakis powodow 'zeswirowali' - przyklad SAW, CUBE itp. itd. Uwazam, ze osobie, ktorej podobal sie Butterfly Effect, "Moje Ja" jest pozycja obowiazkowa . pozdro |
31.01.2005, 22:55 | #58 |
Get a Mac!
Data rejestracji: 18.04.2003
Posty: 10,550
|
Smartek : nie, wyrazam swoja opinie ktora ty krytykujesz... Szanuje Twoje opinie i oczekuje tego samego...
|
31.01.2005, 23:06 | #59 | |
HDmaniak
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 20.10.2002
Lokalizacja: Łódź
Posty: 8,859
|
Cytat:
pozdro |
|
03.02.2005, 16:03 | #60 |
XII
Data rejestracji: 02.06.2004
Lokalizacja: WroceK
Posty: 4,980
|
|
|
|