Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Film i Muzyka (https://forum.cdrinfo.pl/f26/)
-   -   James Bond (https://forum.cdrinfo.pl/f26/james-bond-81224/)

Diabolique 22.01.2016 01:08

ogólnie ta seria zaczyna być nudna :]

nimal 22.01.2016 08:21

pojawienie sie Craiga w serii rozpoczelo jej koniec

grzeniu 22.01.2016 09:48

A już myślałem, że tylko ja tak uważam...wbrew zachwytom filmowych celebrytów.
Koniec serii to może nie, bo Craig chyba kończy z Bondem i może znajdą jakiegoś normalniejszego Bonda. Zobaczymy.

Zetoxa 22.01.2016 09:53

jedyny dobry Bond z Craigiem to Casino Royale :taktak:
reszta szkoda gadać :sciana:

superrrmario 22.01.2016 10:41

Następny Bond będzie Afroamerykaninem! (Afroanglikiem?)
Zapoczątkowałem ten temat. Mam już komplet Bondów BD :)

Zetoxa 22.01.2016 10:56

nie ma afroanglików :nie:
są tylko Brytyjczycy z Jamajki :P

nimal 23.01.2016 11:02

od Craiga nawet Atkinson bylby lepszy
w koncu brytol z krwi i kosci

ed hunter 23.01.2016 11:41

Brytol jak Craig ;)

- Deckard - 23.01.2016 23:36

Craig nie był taki zły,seria nabrała na dynamice , Brosnan z 007 zrobił gadżetomaniaka do kwadratu ,aż strach było patrzeć czy z kieszeni nie wyjmie przenośnej czarnej dziury ...

grzeniu 24.01.2016 00:10

Czy nabrała na dynamice, to nie wiem...ale seria z Bondem od wielu lat miała swoją konwencję i styl.

Zawsze były filmy sensacyjne, szpiegowskie i 'bondy'. Bondy zawsze miały kilka fundamentalnych atrybutów - głównego aktora, piękne kobiety, specjalnie tworzoną muzykę (naprawdę dobrą) i gadżety. To wszystko było świetnie oprawione.
A że fabuła i dokonania głównego bohatera czasami kazały przymrużyć oko, to było niejako wpisane w scenariusz. Tak miało być i nikt nad tym nie dyskutował.

Teraz jednak to się zmieniło i będzie utożsamiane właśnie z Craigiem, choć to może nie jego wina tylko producentów.
Gadżetów może i mniej, kobietki też jakby nie te, muzyka coraz bardziej do dupy, a sam aktor też, jak widać, wzbudza kontrowersje - może bardziej agent, ale nie wzbudza takiej sympatii. No po prostu nie pasuje.
Upodobniło się to do amerykańskiej sieczki, na dziesiątki i setki, ordynarnie kręconej na kilometry dla forsy.

Ta seria miała swoją wierną widownię i teraz ona kręci nosem i mówi, że coś jest nie tenteges. Od zawsze byłem wierny "Bondom" ale po obejrzeniu ostatniego byłem zmieszany.....i powiedziałem sobie, że muszę obejrzeć jeszcze raz. Ale ta chęć musi jeszcze we mnie dojrzeć.

Diabolique 24.01.2016 00:11

a ja lubiłem Brosnana. szkoda, że prawie go nie widać w filmach.

nimal 24.01.2016 11:07

dokładnie, chodzi o zmianę konwencji
cała seria o Bondzie to była autoparodia
gadżety miały być i miały być śmieszne/nierealne/zaskakujące
panienki Bonda miały być szybkie a samochody piękne
jak komuś się to nie podobało, mógł oglądać całą masę innych filmów
zmiana konwencji pod KILKUDZIESIĘCIU latach kręcenie rewelacyjnej i kochanej na całym świecie serii to zbrodnia
Pierce Brosman był imho ostatnim (na razie miejmy nadzieje) prawdziwym Bondem - po Connerym i Moorze
przypmne tylko, że było ich jeszcze pięciu innych - co jeden to gorszy, ale tylko Craig wytrwał wiecej niż dwa odcinki (z tych spierniczonych), niestety


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 22:29.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.