szukam FAITH NO MORE - WHO CARES A LOT? DVD czyli dorobek teledysk***243;w w/w grupy wydany na dvd

polecam ..nie tylko dla fan***243;w

Schiller Day And Night Live 2007

Juno Reactor - Live Audio Visual Experience - POLECAM je***347;li kto***347; jeszcze nie ma

Niech mi ktos poleci cos ciekawego :)
byle nie dance/hh/techno

Saxon Greatest Hits Live 1990 -2002

Pink.Floyd.Welcome.To.The.Machine.Inside.Story

Pink Floyd - P.U.L.S.E - DVD.

zależy co lubisz.. ale poza tym co wyżej userzy Ci wypisali to orientacyjnie dołożę :

GARBAGE ***8211; ABSOLUTE GARBAGE <--- trzeba lubić ten zespół

KING CRIMSON - DEJA VROOOM <--- chyba nie muszę przedstawiać

a ja polecam Billy Idol - VH 1 Storytellers

niesamowita atmosfera małego klubu oraz iście mistrzowski performance :taktak: , jeden z najlepszych koncertów Live jakie widziałem ... tylko wygodny fotel, piwko i dobry telewizor potrzebne do pełni szczęścia :)

próbka :
White Wedding
Rebel Yell


pozdrawiam

Linkin.Park.Road.To.Revolution.Live.At.Milton.Keyn es

polecam

Marillion - Recital Of The Script
Marillion - Brave Live `02
Marillion - Marbles On the Road
Porcupine Tree - Arriving Somewhere
Roger Waters - In The Flash
Dawid Gilmur - Live At the Royal Albert Hall

...ostatnio dodane.

Ostatnio nabyłem Tangerine Dream - Loreley 2008 .
http://www.youtube.com/watch?v=rWNJqhyoFtk
http://profile.myspace.com/index.cfm...endid=86431199

Zaskakująco dobry koncert tej elektronicznej kapeli, choć nie przypomina on słynnego Poland czy Livemiles. Zresztą z lat 80-tych tak naprawdę zachowało się tylko nagranie programu Telewizji Polskiej z koncertu w Warszawie z 1983 roku (skład orginalny : Froese, Franke,Schmoelling - czyli Trzech Magów analogowych klawiatur). Obecnie instrumenty są już cyfrowe , w składzie z dawnego TD jest tylko lider Edgar Froese, poza nim na miano "prawdziwego członka zespołu" zasługuje już tylko Linda Spa, grająca z grupą od lat 90-tych. Grają juz też inaczej, choć ciekawie - bardzo motorycznie i dynamicznie. Oczywiscie pojawiły się kawałki sprzed lat - Warsaw in the Sun, Hyperborea...