Premiery filmów SF/Sci-Fi/Science-Fiction

[qrdziel]

Ex machina będzie się podobać facetom I lesbijkom. Dużo dosyć fajnej nagości. Cyborgi jako piękne służące do wszystkiego. Niezła perspektywa. Oprócz tego film słaby. Trochę naiwny. Lubię filmy gdzie nawet fikcja jest oparta na nauce. Ale robót z przezroczystymi mięśniami i lampkami jak choinka zamiast flak***242;w - totalny nonsense.

[- Deckard -]

mnie film ogólnie też nie podszedł , takie 5,5 na 10

Napisany przez andy

Film specyficzny dla specyficznych osób

[andy]

Klimat podobny do Transcendence. Jeżeli komuś ten nie podszedł to i Ex Machina nie podejdzie bo tam to już w ogóle zero akcji Film specyficzny dla specyficznych osób

[misiozol]

Exmachina obejrzalem , jak dla mnie przyzwoite efekty tylko strasznie przewidywalny tak gdzies od 1/2 filmu logicznie myslacy czlowiek w zasadzie jest w stanie przewidziec zakonczenie i co jest co

[revolver0]

mgit zdradził koniec, nie musiałeś oglądać xD

[misiozol]

u mnie wyswietla jako czarny pasek , wiec nie zdradzil

[revolver0]

ja przeczytałem zanim był o tagowany xD

[andy]

Film ciekawy i zmusza do myślenia co może się*stać jak faktycznie stworzymy sztuczną inteligencję, która będzie posiadała samoświadomość.
Nie ma tam akcji, super efektów specjalnych, jest jednak to coś co powoduje, że ten film ogląda się z zaciekawieniem

Jak dla mnie 8-9/10.

Tydzień temu widziałem Avengers: Age of Ultron. W 3D to niezapomniany widok Oprócz fajnych efektów jest humor oraz akcja - to samo co poprzednio tylko lepiej.

[mgit]

Napisany przez revolver0

ja przeczytałem zanim był o tagowany xD

Nadgorliwy byłeś i tyle

@andy film fajny ale sam przyznaj - zakończenie beznadziejne

[andy]

Dlaczego beznadziejnie?

[misiozol]

Tez za bardzo nie wiem czemu beznadziejne , przewidywalne i owszem , wiadomo ze to nie basn gdzie wszyscy zyli dlugo i szczesliwie

[Patrix]

yeah! będą w sumie 4 części serii Prometeusz

src: http://naekranie.pl/aktualnosci/ile-...meteusz-749555

[Reetou]

No, ciekawe, ciekawe...

Na razie jednak nie będę się podniecał, na ogół im wyższy numer, tym słabszy film. Obejrzałem niedawno nowego Terminatora, którego sam ex-senator A.S. tak reklamował - gorszego filmu to już dawno nie widziałem, strata czasu.

[Patrix]

ee, nie przesadzaj, tak źle nie było, zwłaszcza w kinie

[Jarson]

No - umówmy się, że było prawie tak źle

Dla mnie szczytem bezsensu tworzenia na siłę dalszych części filmów ostatnich lat była ekranizacja Hobbita. Jeden z nielicznych filmów, które przerwałem w trakcie. Władca Pierścieni w kinie był wart każdej wydanej na niego złotówki, co do Hobbita cieszyłem się, że się nie wybrałem (choć było blisko) - pewnie z kina również bym wyszedł.