Funny fotos...

[- Deckard -]

Uwielbiam otrzymywać takie listy poprawiające humor

[ed hunter]

E tam, trochę ponad 200 tysi, to chyba zapłacisz, żeby pani Karolinie smutno nie było?

[Zetoxa]

Nie płać, i tak to zmarnują

[misiozol]

Napisany przez - Deckard -

Uwielbiam otrzymywać takie listy poprawiające humor

Ty gdzie ty wydzwaniales ze centertel ci wystawil taki rachunek, pewno 0700

[- Deckard -]

nazwa firmy fikcja, muszą dysponować danymi personalnymi właścicieli mieszkań [77lat], bo takiego lipnego wymuszenia zapłaty to się przestraszą tylko ludzie w podeszłym wieku

[misiozol]

To ciekawe , wydaje mi sie ze moze starsza osoba by sie i dala gdyby nie astronomiczna kwota wiec pewno i tez zaczela by dociekac , a ciekawe na kogo adresowany czy na osobe ktora mieszka czy wlasciciela a moze bezimienne ?

[mgit]

Napisany przez Zetoxa

Nie płać, i tak to zmarnują

Jak to zmarnują = 0 700 to nie marnotrawstwo

[ed hunter]

Na starsze osoby kwota może działać tak, że "zapłacę chociaż tysiąc i jakoś to będzie".

Dla organizatorów takich oszustw kara powinna zaczynać się od lat 15 obozu karnego.

[mgit]

Napisany przez ed hunter

Na starsze osoby kwota może działać tak, że "zapłacę chociaż tysiąc i jakoś to będzie".

Dla organizatorów takich oszustw kara powinna zaczynać się od lat 15 obozu karnego.

A potem płacz do interwencji / uwagi.

Jak ktoś daje się na to naciąć - to powinien mieć pretensje tylko do siebie, a nie wołać o pomoc w TV

Co do karania, karać nie będą, bo jest to zgodne z prawem, jak by nie było. To by ścigali to z urzędu

[ed hunter]

Procesy mają, ale nie o to mi chodzi, 15 lat nauki pracy, albo KS, ale tylko wyjątkowo, ja jestem za nauczeniem takich pracy.

[mgit]

Napisany przez ed hunter

Procesy mają, ale nie o to mi chodzi, 15 lat nauki pracy, albo KS, ale tylko wyjątkowo, ja jestem za nauczeniem takich pracy.

No właśnie o to chodzi "procesy" czyli nie jest ścigane z urzędu. Dopiero jak im ktoś sprawę wytoczy

[grzeniu]

Ja bym, na dzień dobry, pół warszawki na przymuszenie do pracy wysłał

[ed hunter]

Ja mogę być nadzorcą.

[joujoujou]

Historię w tym stylu miałem jak zwlekałem z oddaniem karty z dekodera cyfry+ wieki temu, przez co naliczyli mi karę 300 złotych, jak najbardziej zgodnie z umową. Nie wiedziałem o tym, bo pismo wysłali pod adres, pod którym już nie mieszkałem. Po jakimś czasie sprzedali ten dług jakiejś firmie, która jakoś bez trudu znalazla do mnie kontakt. Jako że uczciwie byłem te 300 winny, więc zapłaciłem. A wtedy się zaczęło że oni jeszcze koszty mieli i tak dalej i ja jeszcze im bodaj 160 zlotych winien jestem. Na co wysmażyłem maila, że moje koszta komunikacji z nimi to 500 złotych i żądam natychmiastowej zaplaty.

Cisza.

[ed hunter]

Ja ostatnio zrobiłem przelew specjalnie niższy o kilkanaście złotych, bo wtedy to dopireo jest problem, zapłacił, ale może nie? A może tak? Bo my chcieliśmy tyle, ale to maoże za dużo?