Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Humor O wszystkim, co bawi i śmieszy :) |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
01.09.2004, 06:06 | #841 |
Formatowiec...
Data rejestracji: 03.08.2003
Lokalizacja: PO
Posty: 1,878
|
dobrae te dyscypliny...
__________________
"Usuń ze swojego słownika słowo problem i zastąp słowem wyzwanie. życie stanie się nagle bardziej podniecające i interesujące" Donna Watsonon |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
01.09.2004, 08:05 | #842 |
.: Zapracowany :.
Data rejestracji: 23.01.2003
Lokalizacja: Somewhere
Posty: 3,588
|
KRÓLEWNA ŚNIEŻKA
Zła Królowa raz na ścieżkę wywiodła Królewnę Śnieżkę i kazała, by gajowy pozbawił dziewczynkę głowy. Niestety, leśnik pijany zasnął pośrodku polany, a królewna po cichutku uciekła do krasnoludków i w ich grocie [czy też "w dziupli"] żyła z garstką tych kurdupli. Więc królowa, stara kwoka podrzuciła jej jabcoka dolawszy tam izotopu. No to Śnieżka żlopu - żłopu... wyżłopała pięć kwaterek i grzmotnęło nią o skwerek. Nie dość, że się sama hukła, to krasnoludków zatłukła, którzy właśnie ze swej groty szli na szóstą do roboty, a pod ciężarem jej zadka została z nich marmoladka. Morał: Najbardziej są bici mali, trzeźwi, pracowici!
__________________
"Codziennie dowiaduje się czegoś nowego" - Pagerus |
01.09.2004, 10:28 | #843 |
Nikoniarz
Data rejestracji: 26.01.2004
Lokalizacja: Ostra łąka
Posty: 5,167
|
Ogłoszenia dziewczyn ze śląska...
Ogłoszenia dziewczyn ze śląska w załączniku...
|
01.09.2004, 10:40 | #844 |
Komandor
Data rejestracji: 29.07.2002
Lokalizacja: Oława
Posty: 6,348
|
Moze juz bylo, ale dzis mnie rozbawilo:
List blondynki do syna Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Jak ten list dostaniesz, to znaczy, że do Ciebie doszedł. Jak go nie dostaniesz, to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz. Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków się zdarza kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z powodu tego nie powieszę... Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery. Co do kurtki, którą chciałeś. Wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni. Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś pięćset osób. Wysiewa trawę na cmentarzu. Twoja siostra, Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze płci, więc Ci nie powiem, czy jesteś wujkiem czy ciotkš. Jak to będzie dziewczynka, Twoja siostra chce ją nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne - mówić na swoją córkę "mama". Gorzej jest z Twoim bratem, Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć ze środka. Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów ją ode mnie, a jeśli nie, to jej nic nie mów. Twoja mamusia Dusia PS Chciałam Ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam kopertę.
__________________
---------- pozdrawiam |
01.09.2004, 10:41 | #845 |
Komandor
Data rejestracji: 29.07.2002
Lokalizacja: Oława
Posty: 6,348
|
Quiz z blondynką
Blondynka bierze udział w telewizyjnym quizie. Moderator stawia następuajce pytania: 1. Jak długo trwała Wojna Stuletnia? * 116 lat * 99 lat * 100 lat * 150 lat Blondynka korzysta z możliwości nieudzielania odpowiedzi na jedno pyt anie. 2. Z którego kraju pochodzi kapelusz typu "panama"? * z Brazylii * z Chile * z Panamy * z Ekwadoru Blondynka prosi o pomoc publiczność. 3. W którym miesiącu Rosjanie obchodzą rocznicę Rewolucji Paźdz iernikowej? * w styczniu * we wrześniu * w październiku * w listopadzie Blondynka korzysta z jokera telefonicznego i dzwoni do innej blondynki. 4. Jak brzmi właściwe imię króla Georga IV? * Albert * Georg * Manuel * Jonas Blondynka korzysta z jokera "pól na pól". 5. Od którego zwierzęcia pochodzi nazwa Wysp Kanaryjskich? * od kanarka * od kangura * od szczura * od psa Blondynka odpada z gry. P.S. Jeżeli uznałeś perypetie blondynki za zabawne, to tu masz właśc iwe odpowiedzi: 1. Wojna Stuletnia trwała 116 lat - od 1337 do 1453. 2. Kapelusz "panama" pochodzi z Ekwadoru. 3. Rocznice Rewolucji Październikowej obchodzi się 7. listopada. 4. Właściwe imię króla Georga IV brzmi Albert - zmienił je w 19 36. 5. Nazwa Wysp Kanaryjskich pochodzi z łaciny, w której canis oznacza psa. No i co? Jesteś mądrzejszy od blondynki?
__________________
---------- pozdrawiam |
01.09.2004, 11:08 | #846 | |
Na emeryturze
Data rejestracji: 27.02.2004
Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław
Posty: 816
|
Cytat:
__________________
|
|
01.09.2004, 12:18 | #847 |
Formatowiec...
Data rejestracji: 03.08.2003
Lokalizacja: PO
Posty: 1,878
|
JA słyszałem... podobno fajnie tam jest
__________________
"Usuń ze swojego słownika słowo problem i zastąp słowem wyzwanie. życie stanie się nagle bardziej podniecające i interesujące" Donna Watsonon |
01.09.2004, 12:41 | #848 |
Choose your destiny
Data rejestracji: 13.07.2004
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 493
|
E tam w Ostrowie zwykle miasto nie wiem co tam jest fajnego
|
01.09.2004, 12:47 | #849 | |
Formatowiec...
Data rejestracji: 03.08.2003
Lokalizacja: PO
Posty: 1,878
|
Cytat:
Czytaj dokładnie posty... On się pytał czy nie znamy PROTEKTORA (to taka dyskoteka) w ostrowie a ja odpisałem że znam i słyszałem że jest tam fajnie... nie chodziło nam o miasto
__________________
"Usuń ze swojego słownika słowo problem i zastąp słowem wyzwanie. życie stanie się nagle bardziej podniecające i interesujące" Donna Watsonon |
|
01.09.2004, 12:56 | #850 |
Choose your destiny
Data rejestracji: 13.07.2004
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 493
|
Bylem w ostrowie ale pierwsze slysze o jakiejs dysko . sorry myslalem ze mowiles o samym miescie
|
01.09.2004, 13:03 | #851 |
Formatowiec...
Data rejestracji: 03.08.2003
Lokalizacja: PO
Posty: 1,878
|
.::piotrek::. czy tą strone www.klubprotector.com zlikwidowali? bo ja nie moge wejść...
__________________
"Usuń ze swojego słownika słowo problem i zastąp słowem wyzwanie. życie stanie się nagle bardziej podniecające i interesujące" Donna Watsonon |
01.09.2004, 13:06 | #852 |
Choose your destiny
Data rejestracji: 13.07.2004
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 493
|
jesli tam sa rozne gry to mi wchodzi bez problemu sprobuj jeszcze raz jesli ci nie wejdzie to nie wiem czemu ci nie wchodzi
|
01.09.2004, 13:07 | #853 |
Formatowiec...
Data rejestracji: 03.08.2003
Lokalizacja: PO
Posty: 1,878
|
Nie są żadne gry tylko to była stronka właśnie tego klubu (dyskoteki)
__________________
"Usuń ze swojego słownika słowo problem i zastąp słowem wyzwanie. życie stanie się nagle bardziej podniecające i interesujące" Donna Watsonon |
01.09.2004, 13:10 | #854 |
Choose your destiny
Data rejestracji: 13.07.2004
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 493
|
no to teraz juz sa gry hehe
|
01.09.2004, 14:43 | #855 |
Niezarejestrowany
Data rejestracji: 20.12.2002
Lokalizacja: W-wa
Posty: 1,702
|
Mam nadzieje że ten dowcip nikogo nie urazi.
Poszedł gość na disco. Wpada, rozgląda się - przy stoliku siedzi całkiem fajna dziewczyna. Pyta, czy się może przysiąść. - Oczywiście, ale jest taka sprawa... jestem inwalidką, na wózku, rozumiesz... Chłopak patrzy - rzeczywiście. Ale nic,... mówi, że mu to nie przeszkadza. Tak siedzą, rozmawiają, popijają drinki. W pewnym momencie gość mówi: - Słuchaj, może zatańczymy ? - Jak to, przecież ja na wózku, nie mogę... - Nie szkodzi, jakoś to będzie! I faktycznie, wyjechał z tym wózkiem na środek, tańczą, kółka się z piskiem kręcą na parkiecie. Po tańcu zmęczeni wyszli na świeże powietrze. Tam romantycznie, księżyc, gwiazdy, gadka-szmatka, chłopak zaczyna się ostro do niej dobierać. Dziewczyna się nieco opiera: - Ja nie mogę, zobacz sam, paraliż, wózek... - Spoko spoko. Przewieszę cię przez płot, poradzimy sobie. I tak właśnie zrobił. Przewiesił ją przez płot, zerżnął, ubrał, posadził z powrotem na wózek i wjechali do środka. Tam dziewczyna w płacz. Gość zaniepokojony pyta: - Co jest ? Co ci się dzieje ? - Bo... to... pierwszy raz... - mówi przez łzy dziewczyna. - Co ty mówisz, przecież czułem, ze nie pierwszy raz ! - Pierwszy raz ktoś mnie potem zdjął z płotu.
__________________
e-m@il |
|
|