Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Nośniki optyczne Testy nośników CD/DVD/Blu-ray/HD DVD |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
12.10.2005, 20:08 | #16 |
Bywalec
Data rejestracji: 31.05.2005
Posty: 52
|
Od niedawna nagrywam płytki audio. Jak dotychczas używam tylko CD-R Verbatimów - Pastelek (prod Taiyo Juden), które mają nośnik koloru zielonego. Słyczałem jednak, że dla odtwarzaczy CD lepsze byłyby płytki z nośnikiem w kolorze srebrnym. Czy to prawda i co sądzicie o płytkach Platinum (produkcji CMC Magnetics)?
Pozdrawiam |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
13.10.2005, 00:40 | #17 | ||
Kodex 3 - Wyrok Zapadł
Data rejestracji: 02.01.2004
Lokalizacja: Szczecin
Posty: 11,779
|
Cytat:
Cytat:
Takie bowiem jest też i moje zdanie, ale ... Kiedyś, chyba nawet na tym forum, była olbrzymia dyskusja z pyskówkami na ten temat Poszukajcie, a może znajdziecie Powiem jeszcze tylko, że ja osobiście do AudioCD używam czarnych płytek i nagrywam zwykle x16, ale do autka to leci x24 i wyżej Ja różnicy nie słyszę Może to dlatego, że jak słyszę kwoty za studia odsłuchowe to od razu mi się słuch przytępia Ale, żeby pozostawić niepewność w cyfrowych domysłach i skłonić do poszukiwania tamtej dyskusji Zastanówcie się, czy dwudziesta kopia z oryginału zagra jak oryginał?
__________________
|
||
13.10.2005, 19:46 | #18 |
Bywalec
Data rejestracji: 31.05.2005
Posty: 52
|
@VIZZARD
Z tymi kolorami nośnika to chodzi mi raczej o trwałość płyty (którą dłużej będzie czytał stacjonarny odtwarzacz CD - zieloną, czy srebrną), a nie o jakość brzmienia. Dlaczego fabrycznie tłoczone płyty są srebrne (audiofilskie wydania złote), a nie np. czarne? Sądzę, że w przypadku nośników optycznych kolor tego co odbija promień lasera może grać jakąś rolę Co do jakości - mam dwa ripy tej samej płyty zrobione na różnych CD-Rach, ale tym samym programem - EAC. Niby to tylko te same zera i jedynki, obydwa brzmią fajnie, ale odsłuchiwane równolegle z kompa ripy grają nieco inaczej. I co wy na to? Pozdrawiam |
13.10.2005, 20:03 | #19 | |
***3665;***1769;***1758;
Data rejestracji: 21.04.2004
Lokalizacja: ArchiwumX
Posty: 6,356
|
Cytat:
Dlatego przy EAC powstal AccurateRip no ale jak wiadomo on ma baze dynamiczna wiec wszytkiego sie nie da porownac |
|
13.10.2005, 20:38 | #20 | |
Kodex 3 - Wyrok Zapadł
Data rejestracji: 02.01.2004
Lokalizacja: Szczecin
Posty: 11,779
|
Cytat:
Najtrwalsze są właśnie nośniki czarne O tych wydaniach audiofilskich to nie wiedziałem A czymże się ono różni w jakości brzmienia o wydania zwykłego? Mastering? Bo, że napisami i ceną - to się domyślam Zresztą chyba wszystko co audiofilskie musi być złote ( np. wtyczki przewodów ) A co do twoich ripów z kompa - jeżeli są odsłuchiwane równolegle To z pewnością nie są odtwarzane w tych samych warunkach I to może być przyczyną
__________________
|
|
13.10.2005, 22:49 | #21 |
dupa a nie
Zlotowicz
Data rejestracji: 06.08.2004
Lokalizacja: Kraków
Posty: 1,434
|
Poczytałem trochę ten temat i moje zdanie jest takie :
Co do jakości dźwięku (audio) przy kopii najważniejsze jest zgranie płyty, czyli na 1 miejscu dobry napęd do zgrania a na drógim soft. W tym miejscu przypomnę że format CD audio powstał dużo wcześniej niż pomysł zastosowania tego wynalazku w komputerach, dlatego też sama koncepcja zapisu dźwięku na płycie CD bliższa jest płytom winylowym niż płycie CD z danymi komp. Sam układ korekcji pomiędzu CD Audio a CD dane komp. to 2 różne światy. Dlatego podczas robienia kopi CD audio najważniejszy jest napęd (czytnik) Nawet najlepszy program (np. EAC) nie poprawi możliwości słabego czytnika. A Nero s******y wszystko że hej ! Nawet dobry napęd nie pomoże. Niestety , jak się chce mieć super jakość potrzeba zrobić testy odsłuchowe Albo bazować na opiniach innych. Proces wypalania ma już mniejsze znaczenie co do brzmienia, tutaj zastosowanie lepszej wypalarki i lepszego nośnika oznacza większą trwałość nagrania. Przy dobrym palniku jakość nośnika nie ma wpływu na dźwięk (chyba że to jakaś wybitna kupa) tylko na trwałość . Kilka lat temu robiłem sporo testów w tym zakresie (kopia audio a wierność) I wychodzi mi tak: że kopia zawsze jest minimalnie gorsza od orginału. (delikatne zaokrąglenie szczegółów, i tyle, przestrzeń , barwa, lokalizacja instrumentów , dynamika bez zmian) Kolejne kopie z kopii (do 8 razy) są takie same jak pierwsza kopia, znaczy minimalnie gorsze od orginału. Basf - Emtek obchodzić szerokim łukiem, nawet najdziwniejsze wynalazki są lepsze od tego. Ale generalnie ja preferuję Verby. Do prób odsłuchowych najlepiej używać kilku pewnych płyt np. z tłoczni Perpetua Records, to chyba najlepsze jakościowo wydane płyty audiofilskie (z PreEmphazis). Bardzo wdzięczną do prób odsłuchowych jest płyta "Jazz at the Pawnshop" , oczywiście dla tych co cenią sobie "neutralność". Oczywiście to wszystko ma sens jeśli nagranie będzie odtważane w sprzęcie odpowiedniej jakości. Bo na zwykłym sprzęcie dostrzec różnic raczej nie sposób. Niestety. Oraz żeby nikt nie pisał że różnic nie słyszy bo ma takie ucho, to nieprawda, po prostu dany osobnik nie słuchał muzyki na dobrym sprzęcie, i tu uwaga ! Dobry nie znaczy bardzo drogi, wystarczy że zestaw jest dobrze dobrany.
__________________
Czołgi --> Strona Czołgiem! |
14.10.2005, 18:18 | #22 | |
Bywalec
Data rejestracji: 31.05.2005
Posty: 52
|
Cytat:
Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi i pozdrawiam |
|
14.10.2005, 22:06 | #23 |
Guru
Data rejestracji: 14.06.2002
Lokalizacja: Rawicz
Posty: 1,270
|
Ja polecam do kompa Verbatim Lightscribe, a do stacjonarnej nagrywarki TDK CD-RXG chyba najlepsze kopie jakie słyszałem. Natomiast nie polecam nagrywać tych TDK w kompie, bo już zapis x4 to jest max dla nich i dzwięk traci dużo na plastyczności
|
|
|