M-DISC -Wrażenia-Marzenia-Wyobrażenia

[nimal]

wlasnie

http://www.cdrinfo.pl/news/wkrotce-r...blu-ray-45550/

[Berion]

Biorąc pod uwagę stosunek ceny DVD+R do DVD M-DISC, przekładając to na stosunek do BD-R (oj wiem, że to wróżenie fusów), zapewne jakieś 30zł za płytę.

Ciekaw jestem, czy LG wywiąże się ze swojej obietnicy co do fw naszych nagrywarek.

[czary2mary]

Oficjalnie nadal tego napędu nie ma w PL-rozmawiałem z chłopakami z LG -sami nic nie wiedzą -obiecali popytać wyżej i jedyne co ustalili to że nic nikt nie wie w tym temacie
Teoretycznie podobno laser BD jest przygotowany do palenia z większą mocą -ale czy w praktyka pokaże to samo?
Tak samo zakładano przy projektowaniu że optyka BD zapisze i odczyta BD XL a w praktyce okazało się że nie daje rady i potrzeba jest mocniejszego lasera.

Co do ceny to trudno strzelać tak naprawdę -M-DISC DVD od Riteka widziałem do kupienia tylko na japońskich i chińskich stronach dosyć drogo~ pojedynczo pakowany wersja Printable ok 20zł \szt-nigdzie na Amazon E-Bay itp nie ma tych płyt mimo że od kwietnia są produkowane -wydaje mi się że dużo większe szanse utrzymania się na rynku ma jednak Blu Ray M-Disc i szansa że te nośniki będą miały konkurencyjne ceny

[czary2mary]

[Berion]

Przykład jak nie prowadzić prezentacji. Mało konkretów, dużo lania wody, dziawczne "testy" (płyta w lazanii?).

[czary2mary]

Napisany przez Berion

Przykład jak nie prowadzić prezentacji. Mało konkretów, dużo lania wody, dziawczne "testy" (płyta w lazanii?).

Jest to fragment konferencji prasowej w "Domu Dziennikarza" Willa Foksal (ul. Foksal 3/5) połączonej z testami dla dziennikarzy (stąd tez pewnie i testy bardzo dla oczu niż dla głowy ), w których poddano płyty M-DISC firmy Millenniata "obróbce termicznej". Płyty zapoznały się z temperaturą suchego lodu (około -90 stopni) i gotującej się wody (około +100 stopni). Znajdowały się w tym środowisku ponad godzinę. Część z płyt miała okazję poznać naprzemiennie zarówno -90 jak i +100 stopni. Po zakończeniu testów każda z płyt trafiła do napędu LG DVD. Oczywiście wszystko odbywało się na oczach gości i obiektywów kamer. Wszystkie dane zostały odczytane bez najmniejszego problemu!

Na samym początku konferencji na salę wszedł kucharz ze świeżo przygotowaną lazanią. Umieszczono w niej płytę M-DISC, po czym trafiła ona na prawie godzinę do pieca (temperatura +210 stopni). Przez ten czas płyta została poddana działaniu wysokiej temperatury jak i wszystkich odczynników (np. kwasowych z sosu pomidorowego). Po około godzinie kucharz wrócił na salę z pachnąca lazanią. Wyjęto płytę aby ją umyć - płyta trafiła na kilka minut do gotującej się wody. Potem kolejno: do wody z detergentem, do suchego lodu - gdzie detergent miał okazje zamienić się w lód i z powrotem do gotującej się wody. Po takiej kąpieli - płyta została osuszona ... papierowym ręcznikiem. Ostatecznie trafiła do napędu LG, gdzie - - bez problemu odtworzyła wszystkie zapisane na niej dane (filmiki, zdjęcia itd).



Konkretniejsze wieści od Ritek

[Berion]

Zastanawiające jest, że się nie rozwarstwiła, ani nawet plastik nie odkształcił. W sumie tyle można wynieść z tej prezentacji - ale jak mówiłem, za długo i za chaotycznie.

[czary2mary]

Napisany przez Berion

Zastanawiające jest, że się nie rozwarstwiła, ani nawet plastik nie odkształcił.

W testach US Navy i Nasa teoretyczno-eksperymentalnych założeniach w standardowych warunkach przechowywania, współczynnik refleksyjny warstwy zachowuje parametry pozwalające na odczyt danych przez około 10 tysięcy lat. "Tylko" 1000-letnia gwarancja wynika z ocen trwałości podłoża, którym jest materiał poliwęglanowy, taki jak stosowany w standardowych płytach DVD.

[grzeniu]

Żółte ludzie szybko nauczą się robić te płytki z trwałością 1000 dni.

Płytki CD też na początku miały trzymać dane przez minimum 100 lat....

[Berion]

Zawoalowałeś ten post. Skoro się nie rozwarstwiła i nie odkształciła to na pewno klei jak i plastik powlekający płytę nie mogą być takie same jak w DVD. DVD szlag trafia przy takich temperaturach.

@grzeniu
W tym przypadku mamy nie degradowalną warstwę na której się wypala. Więc to akurat mnie nie dziwi. Ta technologia nijak się ma do CD i DVD.

[grzeniu]

Jeśli laser ją wypala, to ona już jest degradowalna.
Poza tym robienie rzeczy niedegradowalnych kłóci się dzisiaj z ekonomią systemów gospodarczych. Znajdą sposób na zepsucie wszystkiego, co w założeniu (na początku) jest dobre i trwałe. Nie łudzę się.

[Berion]

Idąc tym tokiem rozumowania to nic nie jest nie degradowalne bo wszystko prędzej czy później się utleni itd. albo zeżrą to bakterie. Rzecz w tym, że jest to już rozsądna jednostka czasu.

Jeśli mogę zapewnić po sobie i swoich czasach pamięć na dłużej niż te 50 lat to warto w to inwestować. Jesteśmy jednym z pierwszych pokoleń, które tanio mogą zapisać zdjęcia/filmy choćby swojej i dla swojej rodziny. A nie dbamy o to kompletnie... Ja np. chciałbym zobaczyć jak moja rodzina wyglądała, zachowywała się etc. na przykład te 300 lat temu.

[czary2mary]

Napisany przez Berion

Zawoalowałeś ten post. Skoro się nie rozwarstwiła i nie odkształciła to na pewno klei jak i plastik powlekający płytę nie mogą być takie same jak w DVD. DVD szlag trafia przy takich temperaturach.

Pewnie klei i podkład jest trochę innego sortu niż w DVD standard
Gdzieś w teście US Navy jest testowana sama warstwa nagrywana -wytrzymała temperaturę ponad 900C i była do odczytania

Napisany przez grzeniu

Jeśli laser ją wypala, to ona już jest degradowalna.
Poza tym robienie rzeczy niedegradowalnych kłóci się dzisiaj z ekonomią systemów gospodarczych. Znajdą sposób na zepsucie wszystkiego, co w założeniu (na początku) jest dobre i trwałe. Nie łudzę się.

Płytę da się mechanicznie zniszczyć dosyć łatwo-trwałość na zarysowania ,rysy itp itd ma troszkę lepszą tylko od DVD

[rcobex]

Napisany przez czary2mary

Płytę da się mechanicznie zniszczyć dosyć łatwo-trwałość na zarysowania ,rysy itp itd ma troszkę lepszą tylko od DVD

Czyli mam rację, jedna wielka ściema dla naiwnych kupujących.
Sorki, ale nic innego mi do głowy nie przychodzi. To coś jak PO, naobiecują, ale będzie drogo. A że do dupy...... no cóż. Za późno.

[Berion]

A kiedy naobiecywali, że nie będzie się dało jej porysować?

W ogóle nie rozumiem co wy z tymi płytami robicie że wam się rysują. Ok, mikrorysy powstają podczas normalnego użytkowania, na odczyt wpływ mają, czasami płyta upadnie też mogą się zrobić jakieś większe rysy, ale nadal da się to bez problemu odczytać. Nie wiem co trzeba zrobić, żeby zaszlachtować płytę. Jak ktoś nie potrafi się obchodzić ze sprzętem to i młotek zepsuje.