No to jak gładką to nie taki jak na obrazku. ;]

Tzn jakieś tam wgłębienie jest. Z boku wygląda jakby fragment się wyłamał. Nie wiem, czy dobrze mnie rozumiesz. A skąd mogła się wziąć ta rysa przy krańcu płyty?

Na zdjęciach jej nie widać. Podejrzewam, że piszesz o rysie przy otworze na trzpień - te są od zbyt agresywnego "jeżdżenia" płytą po trzpieniu próbując ją za wszelką cenę nań nasadzić. ;)

Nie. Jest koło tych zaznaczonych przeze mnie wgłębień. Potem spróbuję dać lepsze zdjęcie lub rysunek.

tak o wygląda mniej więcej. Są to bardzo małe uszczerbki.

To u góry jest lekko przesadzone. Mam zdjęcia. Mam nadzieję, że lepiej widać.
http://img63.imageshack.us/img63/3687/p1010578r.jpg
http://img692.imageshack.us/img692/3522/p1010588n.jpg
http://img844.imageshack.us/img844/6776/p1010592r.jpg
http://img221.imageshack.us/img221/4463/p1010593e.jpg

A czy takie coś może być groźne?
http://img263.imageshack.us/img263/4027/p1010599e.jpg

A te rysy przy trzpieniu nie bywają groźne tak??
Tamta przy krańcu jest podobna do tych przy trzpieniu.

Aha i ta jedna rysa przy trzpieniu nie jest przy samej krawędzi tylko jest oddalona minimalnie To powstało przy wkładaniu do pudełka tak?

Proszę jeszcze o te odpowiedzi. Z góry przepraszam, że jestem taki upierdliwy.

Moim zdaniem wyglada to na zwykle ubicia plastiku. Uzywac kopi zapasowej.

Zdjęcia są słabe. Uwierz mi i naprawdę ciężko mi czy komukolwiek napisać co to jest na 100%. Rysy nie są groźne, uszczerbki tak (ale jeśli są tak małe to z dnia na dzień nie popęka Ci płyta). Nie ma co tutaj deliberować nad tym godzinami, zrób kopię i słuchaj z kopii.

Tak zrobię. Ale tak jak się dobrze przyjrzeć płytom to niemal każda płyta ma minimalne uszczerbki w plastiku. Bardziej mnie ciekawi czy tak już jest fabrycznie, czy w trakcie odsłuchu, bo może mi napęd szwankuje :(.
Mam nadzieję, że w ogóle mi nie popęka.

Moja żadna nie ma.

Fabrycznie albo np. lunatykujesz i je obijasz po nocach o kanty stołu. ;)

Na pierwszy rzut oka oprócz tej jednej obfotografowanej przeze mnie mało która ma. Ale chodzi mi o takie minimalne teraz, widoczne jedynie pod kątem odpowiednim. Są naprawdę małe. Czyli to nie napęd tak?

Czy to napęd, czy nie powinieneś wiedzieć dużo wcześniej. Choćby widząc jak wyglądają twoje płyty wypalane i odtwarzane w tym napędzie.
Przecież jakieś testy też możesz sam zrobić. Tu na podstawie tych zdjęć, na których mało co widać nikt nic mądrego ci nie powie.

Zrób kopie zapasowe i ich używaj, a oryginały reklamuj albo nie...

Ok. Tak zrobię. W ogóle to przez te wszystkie wyjmowania płyty ta ryska pewnie zrobiła. Normalka...

Mam jeszcze jedno pytanko, przy otworze w płycie na tej części plastiku na której nie ma jeszcze srebrnej warstwy najczęściej jest nadruk. W niektórych płytach mam takie coś, że na tym nadruku, gdzie pod spodem jest tylko plastik mam brak w nadruku. Takie coś może się poszerzyć na dalszą część nadruku? W niektórych płytach mam to na krańcu plastiku nie pokrytego jeszcze srebrem a tego pokrytego.

Po czterdziestce pogarsza się widzenie z bliska i jak człowiek nie założy okularów na łeb, to nie ma takich problemów... :>