SHOW-1963S ki walec?

[redhot]

przeglądając to co wyskakuje po wpisaniu tej maszynki w google i wspominając własne doświadczenia faktycznie można dojść do wniosku ,że to wielkie G.
sam kupiłem to jesienią 2005 roku i mogę stwierdzić ,że przez jakiś czas (tak około roku to spisywała się nieźle. tzn. paliła średnio 2 płyty na miesiąc i czasami służyła do wgrania nowej wersji linuxa. potem zaczęły się problemy wielokrotnie opisywane na forum czyli psucie płyt albo wogóle problem ze startem wypalania.
wczoraj pomyślałem o aktualizacji biosu ale oczywiście firma swoje dziecko olała i nic nowszego jak 0B na stronce tatusia nie znalazłem.
no i jeszcze te pobudzające podpisy pod biosem na cdrinfo informujące o nowych problemach z nowym biosem. wrezscie gdzieś znalazłem wersję tego biosu taką samą ale spaczowaną omnipatcherem (nie wiem czy nie walnąłem byka) i tą wsadziłem. no i faktycznie zrobiło się jeszcze gorzej.
dziś wziąłem się za nią raz jeszcze ale ze śrubokrętem w dłoni.
ludzie , czego ja tam nie znalazłem ,zupełnie jak bym starą komodę odsunął.
muszę nadmienić ,że zgwałciłem plombę gwarancyjną. po wyczyszczeniu nic nowego się nie stało. dalej kaprysiła więc wyjąłem elektronikę i przeszorowałem nogi od scalaków. jak zobaczyłem zastosowaną pamięć bufora to od razu złapałem skojarzenie z pewną upierdliwą usterką w niektórych tv SONY. ale to nie było jeszcze to. szału doznałem jak przyjrzałem się wypiętej tasiemce od lasera. przez lupę. dwie sąsiadujące ze sobą ścieżki wychodziły po za plastyk taśmy i miały się ku sobie. poskładałem to z powrotem i odpaliłem windowsa który w kompie jest i do niczego innego głównie nie służy jak do giercowania mojemu synowi.
i o dziwo wypalarka podięła pracę w trybie overburn na płytce think extra zakupionej z ciekawości w sieci KAUFLAND czyli jak wiemy w wyspecjalizowanym miejscu do tego rodzaju zakupów.(głupi żart ale mogę za to powiedzieć ,że w tym sklepie jest niezły wybór piwa)
uciecha moja była do momentu zakończenia płyty gdyż wyskoczył błąd o niemożności dokonania PMA czy jakoś tak bo się załamałem.
a potem z ciekawości wsadziłem płytkę w liteonka i pomimo tego błędu płyta chodzi.
ki walec?
pozdrawiam.
ps. trochę pomarudziłem ale być może jest morał taki ,żeby nie wyrzucać tych liteonków tylko porządnie rozebrać i przejrzeć to i owo łącznie z obchuchaniem gorącym powietrzem tego i owego.

[rork]

Napisz do serwisu LiteOna mo***380;e dostaniesz robot***281; ha***322;upnictwo.

Wszystko, jak wida***263; da si***281; naprawi***263;, jak si***281; wie gdzie szuka***263;

[redhot]

no jeszcze do końca nie wiem bo zbrakło mi płyt dvd (wszystkie które miałem zdążyłem w niedziele zepsuć i został mi się tylko 1 kauflandowy szajs) ale wypalałem zwykłą cdr i nie było najmniejszego problemu. no i czytać zaczęła tak jak kiedyś bo kopiowałem 2 dvd z teledyskami na dysk i szło normalnie bez żadnych furkotów i trzęsienia całym kompem.
dzis zakupie płyty i sie przekonam.
potrzebna mi piekielnie bo ściągam ubuntu studio.
mogę tylko dodać ,że wcześniej moja liteonka płyty think extra nie łykała wogóle. pokazywało brak nośnika...
pozdrawiam.

[stepbreaker]

Napisany przez rork

Wszystko, jak widać da się naprawić, jak się wie gdzie szukać

A ja myślałem ,że @redhot napisał ,że po wybebeszeniu napędu na taśmę wpadł przypadkiem .

@redhot - dmuchaj powietrzem wszystko co wyda ci się podejrzane - oprócz lasera plexiglas nie lubi zbyt dużych temperatur.

[redhot]

@redhot - dmuchaj powietrzem wszystko co wyda ci si***281; podejrzane - opr***243;cz lasera plexiglas nie lubi zbyt du***380;ych temperatur. [/QUOTE]

hahahaha a to dobre
pozdrawiam.

ps.tylko dalej nikt nie odpowiedzia***322; o co sz***322;o z tym PMA

[stepbreaker]

Błąd PMA oznacza ,że nagrywarka nie poradziła sobie z doborem odpowiedniej strategii ( mocy lasera ) do nośnika i przy wybranej prędkości - najprawdopodobniej zbyt dużej - nośnik został uszkodzony. Do sprawdzenia masz jeszcze dwie rzeczy: taśma IDE i nośniki. Jeśli taśma jest ok. To moim zdaniem przesiadka na lepsze nośniki i nagrywanie odrobinę wolniej przyniesie pożądane rezultaty

[redhot]

a mogło to byc zwiazane z tym ,że wypalałem 4415MB w overburn?
odtwarzałem z tej płyty klipy i nie było żadnych zacięć itp. fakt to słychac ,że na tym nosniku wypalara nie kręciła szybko (cichutko było) .
zarzuce jak bóg da dzis ubuntu studio i zobacze pod k3b (mój standartowy program do nagrywania).
i tak mnie zaskoczyło bo wcześniej tej płyty wogóle nie łykała.
ale to mógł byc taki przypadek. normalnie zawsze nagrywałem na sony16x bo do nie dawna zawsze działało. az ostatnio nie dało sie wypalić żadnej płyty...
pozdrawiam.
ps. wielkie dzięki za odpowiedź.
w elektronice jestem w miarę dobry ale nigdy się nie interesowałem tymi szczegółami. dokąd działało...

[stepbreaker]

Napisany przez redhot

a mog***322;o to byc zwiazane z tym ,***380;e wypala***322;em 4415MB...

Jest to do***347;***263; mocno prawdopodobne. No***347;nik po przekroczeniu granicy pojemno***347;ci nominalnej ma zazwyczaj lekko gorsze parametry...

[redhot]

no mogę wam chyba powiedzieć ,że pomogło. tylko napęd przesuwania lasera (śruba silnika krokowego) powinien być przesmarowany (ja z braku laku użyłem białej pasty termoprzewodzącej) ,no i czarną tasiemkę klejącą trzymającą taśmę od silnika płyty też usunąłem . z doświadczenia przy naprawach wiem ,że wszelkie takie kleje na elementach z czasem robią problemy.
nero mam zwalone ale wypalałem jakimś innym programem free i płytka TDK16x poszła jak burza.
mam pytanie z innej beczki. jak ściągałem ubuntu studio trialowym getrightem i oczywiście nie zgadza mi się suma kontrolna (syn grał w tym czasie w Painkillera ,ale chora gra zupełnie nie wiem po co mu pozwalam na takie głupoty) to czy muszę zasysać od nowa czy istnieje jakiś program który to naprawi np. sam dociągając coś z netu. nie uśmiecha się mi ściąganie od nowa...
pozdrawiam.