Jutub scenowy
Tak się zastanawiam nad stworzeniem takowego. Taki podchodzący do tematu poważnie, a nie jakiś poradnik randoma z Ivoną w tle. Więc oprócz opisu jakaś historia, różne warianty, ciekawostki, bajery. Coś profesjonalnego, z mordą i dobrym montażem.
Ale jako, że się zastanawiam to nie wiem. Czy to w ogóle ma sens. Nie znalazłem takich kanałów - ale czy nie znalazłem dlatego, że po prostu nikt przede mną nie wpadł na taki pomysł, czy może nie znalazłem bo nikt nie jest na tyle głupi aby ryzykować jakimiś RIAA, BSA, BIA, FOTA, hołota itp. Ciekawy jestem na ile to w ogóle miałoby sens. Czy jest odpowiednio duże grono potencjalnych odbiorców? Po Polsku/po angielsku? Kombinuję jak tu zmonetyzować swoją przygasającą pasję. ;p Możemy poteoretyzować. |
Z tego co mi sie wydaje to jutjub kasuje te filmiki i konta, pomysl fajny ale bardziej np pod vimeo tam tak szybko nie kasuja ;)
|
W Vimeo nie ma pieniędzy i koło tego pomysłu się zamyka :-(
|
Ja jestem za. Najlepiej po angielsku z polskimi napisami, będzie tak amerykadżańsko. :szczerb:
Nie da rady chociaż stworzyć tzw prywatnych linków do wideo na TyTubie. Takie których nie będzie można wyszukać w wyszukiwarce Tytubowej, a linki będą np na forum CDR? W ogóle to nakręcił byś jakiś odcinek pilotażowy, zobaczymy\ocenimy\skarcimy bądź pochwalimy. |
Skarcic mozemy dla zasady :rozga: , a czy nagrodzimy to sie okaze :>
|
O to to. Bo temat ciekawy, daj link dla zamkniętej grupy. Mam znajomych YouTuberów, dwóch takich można powiedzieć topowych. Coś tam wiem, coś słyszałem, coś mogę zapytać ;-)
|
A dołożysz do tego akcent humorystyczny? Czy raczej forma mega poważna typu gajerek itd :)
|
Tak, tylko że jeśli miałyby być w formie linków prywatnych to też mija się z celem. Celem bowiem są dukaty na fajki, których nie palę (bo dlaczego nie? co jest złego w zarabianiu na czymś na czym się ktoś zna i to lubi?).
Z angielskim to jest dobry pomysł, bo polskie audytorium jest zbyt małe (bardzo bardzo bardzo optymistyczne potencjalne pół miliona zainteresowanych kontra potencjalnych kilkanaście). Gorzej z moim akcentem, którego pewnie natiw spiker by nie wytrzymał, a rodacy zaraz by pewnie się cieszyli że wszystko po angielsku (w stylu: "Polak a po obcemu gada! ile ci szekli dali brodaty ch*?"). ;} Nie mam poczucia humoru, ale garniturów nie przyodziewam. Czyli źle? ;p |
To może tekstowa forma, wtedy wybierasz sobie język napisów? :D Jak chociażby video-tutoriale z konsole.cdrinfo.pl? :P
|
Wydaje mi się drętwe: nie ma kontaktu z autorem i trzeba czytać, a jeśli czytać to wygodniej czytać odpowiedni poradnik na odpowiedniej stronie. Tak na moją logikę przynajmniej.
|
Najpierw to nawet nie wiem czy dostaniesz chociażby hajs na paczkę zapałek.
Skoro ma być bez poczucia humoru, załóż garniak + krawat (ew muchę) + cwelostepy, gadaj z sensem to jeszcze ludzie pomyślą, że to ktoś od $ony bądź Micro. :szczerb: Na początku chyba lepiej jest dać prywatne aby uniknąć komentarzy:
Jeszcze stracisz motywację, a tak przynajmniej dowiesz się co jest nie tak, co poprawić\czy warto, bo pomysł jest ciekawy. Później jak to zatrybi będzie można dawać linki nawet na innych forach. Zacząć globalną ekspansje. A jeszcze później może jacyś goście zaczną dołączać (więc może się ogolisz ;)). Może nawet wywiady (chyba nawet jest sporo Polaków ze sceny)? Wyjedziesz, zwiedzisz świat. |
To wiadomo, że na początku i długo zero. Myślę perspektywicznie. :P
Bardziej bym się martwił, że ktoś mnie pozwie... |
Próbuj,próbuj ;) Z gdybania nic nie będzie :P
|
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Krytyki się nie boję, nawet tej niekonstruktywnej. Przywykłem na przestrzeni tych wszystkich lat w szkole i internetach. Tym bardziej, że to najczęściej są frustraci, którzy nie mają nic mądrego do powiedzenia na jakikolwiek temat. Jest jednak jakiś wstyd i bariera psychologiczna przed pokazaniem publicznie własnej mordy. Tym bardziej, że jestem autystykiem. Mam też stety/niestety mentorską manierę językową, która nieraz ujawnia się także w słowie pisanym.
Na pewno chciałbym aby filmy były pozbawione wszelkich możliwych pirackich konotacji, aluzji, polityki i inwektyw. Nie wiem czy to plus, chyba przeciwnie o czym świadczy ilość subskrypcji patoli. :P Czy za granicą oglądają filmy w innym języku i czytają napisy? Nie uśmiecha mi się silić na angielski, bo akcent udawany to totalna kompromitacja, z kolei ten nasz polski utwardza i z tego co ja wiem to też tego nie lubią. I najgorsze jest to, że mogę nagrywać tylko ziemniakiem. ;] |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 02:45. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2024, vBulletin Solutions Inc.