![]() |
To na razie proste: nie kupować gry. W tym konkretnym przypadku całkowicie poparłbym piractwo bo kupno gry z takim zabezpieczeniem jednoznaczne jest z przyzwoleniem społecznym na takie zabiegi.
Gorzej jak to podchwycą Sony/MS i w kolejnej generacji (bo w tej nie ma na to szans) wprowadzą coś podobnego do konsol. Będzie to wtedy ostatni dzień w którym kupiłem konsolę, przynajmniej do czasu jej złamania - i znów, z przykrością wróciłbym do czasów dzieciństwa kiedy wszystkie moje gry były ciemno zielone z gustownym coverem z lexmarka... Albo jeszcze gorzej, nadejdzie kiedyś dzień kiedy gry będą streamowane przez sieć w całości (cloud computing). |
Cytat:
A co do DRMu Ubi - gdyby kazda gra tak miala to nie kupilibyscie zadnej gry? Bez przesady... Wydaje gre to wolno mi ja zabezpieczyc w dowolny sposob... |
Cytat:
Z drugiej strony jest konsument, który również ma pełną dowolność. Może cię olać, stwierdzić, że produkt nie jest odpowiedniej jakości, zobaczyć, że konkurencja oferuje coś podobnego, ale w sensownych (cenowych, 'użytecznościowych' itp.) warunkach... Także pełna dowolność. A dodatkowo w czasach, których żyjemy, może on również po prostu kupić pirata. Z różnych powodów - albo po prostu piratem jest i oryginalnych gier nie kupuje, wtedy w cholerę z nim, albo w którymś momencie stwierdzi, że nie ma już siły na użeranie się z oprogramowaniem oryginalnych, skoro pirackie oferuje to samo, ale w normalnym wydaniu.. Kwestia wyboru.. |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 21:14. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.