Tak jak już wspomniałem wcześniej wypowiem się na temat konsoli, która w końcu do mnie dotarła (dopiero dwa dni temu!) ale myślę, że warto czekać było - troszkę problemów ze strony kontrahenta ale jakoś w końcu udało się sfinalizować transakcję. A więc troszkę mnie zdziwiło, że konsola nie przyszła w fabrycznym pudełku ale mniejsza o to. Konsola rzeczywiście troszkę zniszczona z zewnątrz (sprzedawca uwzględnił to na aukcji), ale stan techniczny jest idealny, płyty czyta natychmiast po włożeniu do napędu.
Nagrywałem ostatnio gry na płytach Omega (wiem badziewie) ale byłem ciekawy czy takie nośniki będą wystarczające do przechowywania gier. Otóż stwierdzam, że są to beznadziejne CDeki, nie nadające się na równie kiepskiej jakości laser (nie okłamujmy się) w naszych konsolach. Podczas otwierania większości gier, zacinają się wstawki video, długie, przycinające się loadingi itp. Pobrałem ostatnio FIFE 11 i wypaliłem ją na ową płytę. Po operacji, włożyłem ją do napędu konsoli i pozornie wszystko cacy ale do pewnego momentu a mianowicie po skończeniu się wszystkich wstawek video, gra się ścina i koniec zabawy. Z obawy na to czy laser konsoli nie jest uszkodzony postanowiłem zakupić lepsze nośniki jakimi są posiadane przeze mnie obecnie Verbatimy. Na tej płycie wypaliłem tą samą grę i co się okazuje? Gra hula aż miło! Potwierdzam w ten sposób fakt, że nie warto oszczędzać na płyty, ponieważ ta pozornie oszczędna inwestycja może przynieść więcej strat niż zysków.
Pozdrawiam, Dawid!
Ostatnio zmieniany przez Berion : 10.12.2010 o godz. 19:34
Powód: nożyczki na życzenie ;]
|