SCEA i spirala strachu ;P

[Berion]

Ot taki news, mało fajny, Orwellowski.

In an update to the court action against the owners of PSJAILBREAK, I have gotten all the possible recent court documents that are available right now at much personal cost to myself (money for documents), but I thought it would serve the public good to see what the Sony legal dogs are up to.

In these boring legal filings by Sony, it now covers not just PSJailbreak, but also names PSGroove, PSFreedom, OpenPSJailbreak, and they have filed printouts from various blogs, forums, and sites like PS3NEWS with comments and tutorials people have been writing up on how to use these various programs. They even mention of course the phone ports & TI84 calc. hacks.


Sony is using this information, to get the courts to order up faster service, to force the various ISP', Domain Register's, and Web Hosting Services to give up the personal info on their clients so that can serve more court papers on those people, and issue DMCA takedown notices to shut down various sites.

So for the Judge has only granted one order so far, this one is directed to YAHOO! to within 5 business days to turn over all the information they have on a "vladgazoune@yahoo.com", all IP's he used to access his mail, his personal info stored by Yahoo, his email of course, and other logs.

This E-Mail address is the one that was used to rent the mail-drop box in Texas used by http://shoppsjailbreak.com as their virtual office for orders, shipments, registering the domain name, etc.

Recently, that above name site which also goes under the company name of Zoomba stop using the ".com" domain and now is operating under a http://shoppsjailbreak.net domain. -- Plus also the http://psjailbreakcanada.com site which seems to point IP wise to the older site, has suddenly been changed to DOJ/IPR/ICE notice that has been used in the past for "Torrent/Movie" site take-downs!

Anyhow, here is all the public court documents you can read thru them now, and see just what SCEA has been printing out about yourself online, they are asking the court they need to findout the true identify of everyone that sells, makes, offers for sale, or even has just knowledge of the real people behind any project called PSJailbreak, PSGroove, OpenPSJailbreak, PSFreedom.

Don't be surprized if the next few days, you see less sites online, or you find yourself answering the door to a person serving you a Summons to Appear! -- The good reading stuff is the PDF's called Exhibit or Exhibits!

Źródło jak i pliki o których mowa na końcu:
http://psx-scene.com/forums/showthread.php?t=67178


Myślę, że kiedy Europa z papuguje pomysł powrócą czasy kiedy scena znów będzie tylko dla wybranych - głęboko pod ziemią i czasy kiedy piractwo znów zacznie przynosić KROCIE. Czyli efekt odwrotny do zamierzonego...


Jeśli, któregoś słonecznego poranka zapuka do mnie Policja będzie to ostatnia konsola Sony jaką kupiłem w swoim życiu, tym bardziej gry na nią, na które wydałem już blisko 2000zł (a których połowę w chwili obecnej nie mogę ściągnąć ponownie z PSS...). + bonusem pozew. ;]

[M@X]

Jesli bedziesz uzywal konsoli zgodnie z licencja to nikt do Ciebie nie zapuka i bedziesz cieszyl sie zasluzonym spokojem oraz prxyjemnoscia plynsca z grania w legalnie zakupione tytuly...

[armorsnake]

Ja dziękuję za taką "prxyjemnosc plynsca" z płacenia bandzie złodziei, w sensie SONY, które chce wyciągnąć z gracza ostatni grosz! Ceny gier i konsol mamy zachodnie a zarobki polskie zatem od czasów szaraka mówię stanowcze NIE dla polityki SONY.

Co do ścigania PSJailbreakowców to w Polsce nie przejdzie taki pomysł, takie szpiegowanie jest nielegalne i bezprawne. Jedynym wnioskiem jaki wyciągnąłem z artykułu i całej sytuacji to to, że SONY uważa się za pępek świata i wszystko się kręci wokół nich i świętej wojny z modyfikacjami konsoli, nie wspominając juz o "kopiach zapasowych".

[szczuru]

@M@X, A jak do mnie zapuka to co? Osobiście bardzo interesuje się JB, nawet zrobiłem już sztukę na PIC'u A swojej konsoli nie mogę podłączyć do PSN/PSS bo... nie używam JB ale jadę na 3.15 (Linux ). Czyli teoretycznie używam jej zgodnie z licencją (Licencja nie wymusza updatet'u )

[Berion]

Napisany przez M@X

Jesli bedziesz uzywal konsoli zgodnie z licencja to nikt do Ciebie nie zapuka i bedziesz cieszyl sie zasluzonym spokojem oraz prxyjemnoscia plynsca z grania w legalnie zakupione tytuly...

W d.u.p.i.e mam taką licencję. Nie zgadzam się z nią i teoretycznie nie akceptuję (bo praktycznie to *wymusili* na mnie jej akceptację)...

Będę używał JB bo chcę mieć kontrolę nad *swoimi* danymi (trophy, save'y szczególnie te z CP). Jak mi "zaYLODuje" PS3 to kto mi przegra wszystkie dane na nową konsolę? Duch święty chyba, metamagicznie. Nowy napęd BD kosztuje jakieś 600zł (nowy, nie podróbki i nie żadne refurbished). Nowa płyta główna nie wiem, ale pewnie niewiele mniej niż sama konsola. Podobnie ma się sprawa z managerem kopii XMB - nie raz słyszałem, że ludzie nie mogli przywrócić save'ów (bynajmniej nie mam na myśli tych z CP), że gry po odnowieniu licencji nie działają i trzeba ściągać jeszcze raz, że dane konta nie zostały skopiowane, że nie wszystkie konta zostały przywrócone. itd. itd. itd.

Ja w swoim życiu nauczony jestem liczyć na siebie, a nie na opatrzność i/lub łaskę mega korporacji, których to nie interesuje dopóki ktoś ich nie pozwie robiąc przy dużo szumu i anty reklamę.

Zrozumiesz to M@X kiedy Twoja 60tką wyzionie ducha, a Sony wypnie na Ciebie goły tyłek. Zapewne do tego czasu będziesz wypisywać głupoty na tematy licencji, cen, auto backupów i jedno-klikowych kretyno-odpornych interface'ów które nie wiadomo co i kiedy robią.

[M@X]

Ja jakos nigdy save'ow nie stracilem. Czy byly zabezpieczone przed kopiowaniem czy nie. Jedyne d oczego sie moge przyczepic, to fakt ze narzedzie kopii zapasowej powinno dzialac jak Time Machine - pierwsza duza kopia, ktorej tworzenie trwa pare godzin, a potem systematycznie co jakis czas jedynie wprowadzane zmiany, co do bajtu. Kopiowanie po plikach? To nie 2000 rok ;-]. Problemy z uprawnieniami, pliki bedace ciagle w uzyciu ktorych nadpisanie w czassie dzialania OS konsoli moze narobic wiecej szkod niz pozytku. Popieralem i bede popieral proste, intuicyjne i skuteczne interefejsy nie wymagajace ode mnie natloku zbednej mi wiedzy. Bo jesli koszt umiejetnosci ptorzebnych do uzyskania efektu przewyzsza wartosc samego efektu (slowem - jesli musze kliknac wiecej niz 2 razy by wykonac kopie zapasowa), to cos tu jest nie tak...

[sobrus]

IMO jeżeli nie podoba nam sie polityka Sony, to po prostu nie kupujmy jej produktów.
Zamiast walczyć z Sony, M$, Apple czy Google - można po prostu olać ich wyroby.
Nikt mnie nie zmusza do posiadania ich wykastrowanych do granic konsol.

Mam X360 i nie robie z nim nic poza graniem. Do KAŻDEJ z pozostałych rzeczy powiedzmy sobie szczerze konsole są do dupy i lepiej sobie kupić peceta.
Gry kupuje na allegro. Są tanie, ale też nie kupuje na zapas byle czego - bo po co skoro i tak w to nie zagram.
Zedrzeć z siebie nie dam (tak jak każdy normalny uważam że ceny gier w sklepach są CHORE).

A co do JB to nie oszukujmy się - niestety JB służy głównie do odpalania nielegalnych gier. Nawet na naszym forum są głosy broniące go "bo gry są za drogie", "że mamy za małe zarobki".
No właśnie, więc po co zawyżać sztucznie sprzedaż konsol w naszym biednym kraju? Jak kogoś nie stać NA GRY to niech nie kupuje konsoli. Ostatecznie od braku rozrywki sie nie umiera, a jak mnie nie stac na paliwo to też go przecież nie kradnę - tylko odpuszczam zakup auta.

W najgorszej sytuacji są "szlachetni scenowcy" tacy jak Berion. Którzy nie chcą piracić gier, ale chętnie zrobiliby z PS3 coś bardziej użytecznego. Jednak jeżeli producent urządzenia aż do tego stopnia z tym walczy, to niech sie wypcha...

Powinni zrobić JB bez możliwości odpalania piratów, wtedy cieżej byłoby sie przyczepic.

@armorsnake
Ale przecież o to właśnie chodzi.
Konsole są dla graczy, raczej zamożnych graczy. Graczom dają rozrywkę, a firmie pieniądze.
Jeśli konsola nie daje rozrywki - to gracz nie zapłaci i pójdzie do konkurencji. A w drugą stronę - jeżeli ktoś nie chce płacić - to firma ma go w dupie i nie dostarczy mu rozrywki.
Proste, nie ma co sie rozpisywać.
Nie mozna firmy nazwać złodziejami ile by za grę nie chcieli. Oni nikogo nie zmuszają do grania. Ludzie sami chcą.