Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom. |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
13.12.2005, 00:54 | #1 |
Guru
Data rejestracji: 27.01.2005
Lokalizacja: Poznań
Posty: 2,210
|
13 grudnia 1981 - 24 lata później ...
Witam !
Dziś mijają 24 lata od ogłoszenia w Polsce stanu wojennego (bo wprowadzony został po godzinie 22 w dniu poprzedzających - 12 grudnia). Zastanawiałem się czy założyć ten temat - jednak smutny i dla niektórych kontrowersyjny. Zdecydowałem się jednak na to z kilku powodów. Po pierwsze - dla wielu bywalców tego Forum, ta data jest historią w pełnym tego słowa znaczeniu - urodzili się bowiem po 13 grudnia 1981. A przecież dla ich rodziców - a także często niewiele starszych kolegów, kuzynów itd. - to też historia - ale historia w której brali udział. Wiele osób - nawet starszych - nie pamięta tej daty , chce ją wymazać - a przecież wydarzyło się to wcale nie tak bardzo dawno. Tak się składa - że mimo iż zaliczam się jeszcze - do ogólnie rzecz ujmując "dorosłej młodzieży" - to kiedy wprowadzono stan wojenny byłem już na tym świecie - i jako dziecko dobrze pamiętam ten dzień - szczególnie moment, kiedy okazało się, że w radiu nadają przemówienie gen. Jaruzelskiego - a byłem akurat wtedy u moich Dziadków. Dla nich to był szok. Oczywiście ja nie zdawałem sobie raczej sprawy z tego co się dzieje - ale - na swój dziecięcy sposób - wiedziałem, że uczestniczę - przeżywam coś ważnego, tragicznego - a zarazem przełomowego .... Nie chcę tutaj rozpoczynać dyskusji na temat - czy była to słuszna decyzja czy nie - oczywiście mając na uwadze tylko i wyłącznie możliwą interwencję wojsk ZSRR - bo po za tym to chyba każdy się zgodzi, że chodziło o stłumienie Solidarności - i można by rzecz - dokonanie ostatniego zrywu władzy ludowej, która nie miała już wtedy innych argumentów niż czołgi, wojsko i milicja. Na dodatek - jak wiadomo - wprowadzenie stanu wojennego - było niezgodne z ówczesną konstytucją. Aczkolwiek - wedle dzisiejszej wiedzy - nie groziła nam chyba interwencja armii czerwonej - więc jedyny sensowny argument nie ma dziś racji bytu - z tym, że tak naprawdę będziemy to wiedzić chyba w momencie odtajnienia akt tajnych z tamtego okresu. Bardziej mi jednak zależy na przypomnieniu i uświadomieniu - wszystkim - a szczególnie młodszym ode mnie - że nie tak przecież dawno - bo w 1981 roku - święta dla prawie każdego Polaka nie były radosne - wielu spędziło je w więzieniach, miejscach odosobnienia, wieczorami obowiązywała godzina milicyjna, listy podlegały cenzurze (pamiętam !!), a na wyjazd poza granice miasta trzeba było mieć zezwolenie itd. Na dodatek - nie obyło sie bez ofiar - z których najbardziej znana jest pacyfikacja kopalni Wujek [i] I w tym radosnym czasie przygotowań do Świąt - wspomnijmy choć raz, że 24 lata temu dla naszych rodziców, dziadków itd. - to nie były radosne przygotowania. ro29 Ostatnio zmieniany przez ro29 : 13.12.2005 o godz. 01:00 |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
13.12.2005, 01:16 | #2 | |
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
|
Cytat:
zapraszam do dyskusji lewice. |
|
13.12.2005, 01:35 | #3 | |
Guru
Data rejestracji: 27.01.2005
Lokalizacja: Poznań
Posty: 2,210
|
Cytat:
Zapomniałem dodać (@ed hunter to pamięta), że 13 grudnia 1981 to była mroźna grudniowa niedziela. I dzieciom zamiast Teleranka w Telewizji, a w radiu zamiast Mszy św., serwowano wszędzie przemówienie gen. Jaruzelskiego (bo właśnie dobrze pamiętam, jak śp. Wuja zamiast transmisji Mszy znalazł w radiu właśnie przemówienie generała). A lewica - chyba właśnie wraca (lub nadal trwa), spod domu generała - aczkolwiek jak pokazali w TVP2 - była tam raczej w skromnej ilości. ro29 |
|
13.12.2005, 01:43 | #4 |
-=Advokat^Diabła=-
Data rejestracji: 14.02.2005
Lokalizacja: Spira - real zone
Posty: 1,391
|
To dobry temat. Ja nie miałem szczęścia się wtedy urodzic,ale nie mogę się wypowiedzieć i cenić tej nowej histori na podstawie materiałów wideo czy książek. Trzeba było żyć wtedy i już. No i też być po tej właściwej stronie...
__________________
Jesteś dzieckiem NEO to nie pisz do mnie! |
13.12.2005, 02:52 | #5 | |
Guru
Zlotowicz
Data rejestracji: 16.01.2002
Lokalizacja: szczecin
Posty: 10,422
|
Cytat:
|
|
13.12.2005, 03:44 | #6 |
Lord of the Sword
Zlotowicz
Data rejestracji: 06.04.2002
Lokalizacja: Twierdza Breslau
Posty: 4,477
|
Przeżyłem to klasycznie. Oglądaliśmy jakiś film w nocy i przerwano go. To był chyba film Św. Michał miał koguta.... Rano wstałem jak zawsze o 9 w niedzielę aby zobaczyć Teleranek (tak,tak, dlatego piszę klasycznie...) Ale TV nie działał - nie było programu. Rodzinka zaczeła się powoli zwlekać z tapczanów, robić późne śniadanie. Gdzieś koło 11 czy 12 Babcia włączyła radio i usłyszała kawałek mowy Jaruzela. Jakaś wojna - powiedziała. No i po chwili już wiedzieliśmy. Po Kościele, przyjechali do nas Rodzice Taty, wpadli znajomi z bliska. No i zaczęły się rozmowy, dyskusje... Nie jestem pewny ale wieczorem był chyba film Jarzebina Czerwona w TV (wojenny). A potem się zaczeło. Po Legnickiej jeździły czołgi, suki. Byłem wtedy w podstawówce.
Między innymi za to nie znoszę komunistów. I nikt mnie nie przekona o teorii mniejszego zła. Kiedy przypomnę sobie seanse nienawiści Uszatego, który dziś jest popularnym choć kontowersyjnym redaktorem (tfu !). I pomyśleć,że czytają go ci, co mówili o nim wtedy jak najgorzej... Ja mówię tak dalej i nie czytam jego szmatławca. Po latach jeden stary człowiek przywalił innego starego człowieka w czarnych okularach kawałkiem cegły. Za to co było.... Ten starszy pan od kamienia już nie żyje. Jabba |
13.12.2005, 04:11 | #7 |
Ͼ Ͽ
Zlotowicz
Data rejestracji: 15.05.2004
Lokalizacja: W domu.
Posty: 37,399
|
Dobrze to pamiętam, dziękuję Bogu, że się skończyło, nie chciałbym przeżywać drugi raz.
Rano oczywiście byłem zaniepokojony "nieobecnością" Teleranka, mój Tato chyba coś podejrzewał, bo natychmiast chwycił za telefon (nie działał, rzecz jasna), po czym nakazał mi, bym zostawił włączony telewizor, więc z przemówienia nic nie straciliśmy. Po południu cała rodzina (mój tato i jego dwóch braci z rodzinami) spotkaliśmy się u moich dziadków na rodzinnej naradzie, oczywiście jako bardzo młody wiekiem wiedziałem, że raczej nie powinienem się odzywać. Zastanawiano się, co będzie dalej (wejdą, czy nie) co dalej robić (czynnie czy biernie). W minorowych nastrojach rozjechaliśmy się do domów, wielokrotnie po drodze sprawdzani przez patrole i rogatki ZOMO, wszak to był Gdańsk, kolebka, siedziba Solidarności na Grunwaldzkiej już była wówczas spacyfikowana, wielu znajomych Taty spędziło najbliższe Święta "poza domem". Mimo bardzo młodego wieku, to w tamtych czasach (tak mi się zdaje) wykrystalizowały się moje poglądy polityczne.
__________________
Pozdrawiam i zapraszam na www.joujoujou.com - całkiem nową galerię zdjęć z Irlandii. Moje filmy są tutaj. Forum ZielonaIrlandia. Problemy i porady wyłącznie na forum.
Prywatne wiadomości lub przez komunikatory będą ignorowane. |
13.12.2005, 07:27 | #8 |
*Dziadziuś*
Data rejestracji: 27.10.2005
Lokalizacja: podlasie
Posty: 641
|
Mało brakowało a mógłbym brać w tym udział
ale nasze formacje wojskowe wypuścili do cywila,a koledzy z innych formacji zostali i każdy był w strachu,bo nie wiedział po co zostawiają i co będzie dalej. Ale czas rany zabliznia i się wszystko zapomina i życie toczy się dalej. Miejmy nadzieję ,że to już się nie powtórzy i dostatniej będzie się nam i naszym przyszłym pokoleniom żyło To bolesny okres więc lepiej nie wracać do tamtych dni!!!!
__________________
Stajesz się odpowiedzialny za to,co oswoiłeś.... |
13.12.2005, 07:40 | #9 | |
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
|
nawet z karabinem w ręku na czołgu będę niedopuszczał, aby się to powtórzyło
Cytat:
|
|
13.12.2005, 08:31 | #10 |
.: Zapracowany :.
Data rejestracji: 23.01.2003
Lokalizacja: Somewhere
Posty: 3,588
|
No cóż - konkrety na temat stanu wojennego znam jedynie z opowieści rodziców i znajomych... dlaczego? może po prostu dlatego, że urodziłem się kilka dni po jego rozpoczęciu... tak więc jakby nie traktować tej nazwy (z pozytywnym czy negatywnym wydźwiękiem) - jestem dzieckiem stanu wojennego...
__________________
"Codziennie dowiaduje się czegoś nowego" - Pagerus |
13.12.2005, 09:35 | #11 |
Aopenowiec
Data rejestracji: 14.04.2005
Posty: 262
|
Nie zapomnijcie tamtych dni,dni pełnych wiary niepokoju i nadziei.
[ * ]
__________________
Kiedy będzie BLONDdisc 5 ? ? ? |
13.12.2005, 09:47 | #12 |
Guru
Data rejestracji: 18.11.2002
Lokalizacja: Gdzieś tam
Posty: 1,754
|
Ja byłem wtedy w podstawówce i pamiętam jak kilkanaście razy puścili przemówienie Jaruzelskiego.
Pamiętam również godzinę policyjną i to, że przez tydzień czy dwa były ekstra ferie z powodu stanu wojennego - studenci mieli znacznie dłuższe. |
13.12.2005, 10:00 | #13 |
HDmaniak
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 20.10.2002
Lokalizacja: Łódź
Posty: 8,859
|
hm, nie zylem jeszcze wtedy [pewnie i dobrze], ale fajnie czyta sie Wasze wspomnienia, szacunek
pozdro |
13.12.2005, 10:08 | #14 |
Guru
Data rejestracji: 07.01.2003
Posty: 8,319
|
to wy jeszcze takie rzeczy pamietace?
Mi sie nie chce wspominac - dobrze ze jeszcze gowniarz bylem i tak na prawde do konca nie wiedzialem o co chodz.
__________________
|
13.12.2005, 10:35 | #15 |
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
|
a główny pomysłodawca uważa się za bohatera - bolszewicka szmata.
|
Opcje związane z dyskusją | |
Tryby wyświetlania | |
|
|