2 problemiki

[Cairath]

Hej

mam takie 2 problemy:
1. Pewnego razu włączam kompa i nie ma obrazu - na monitorze pojawia się jedynie ekran podzielony cienka linią na 4 części. Myślałem że to cos z monitorem - zanioslem kompa do pseudospecjalisty - rozkrecil i zamontowal ponownie karte graficzna i pomogło. Jednak wczoraj przenosilem kompa i po ponownym podlaczeniu znowu to samo - musialem bawic sie z 3 godziny karta graficzna - to znaczy tak ja ułozyc, aby w koncu "stykło" i byl obraz - teraz to ona nawet nie jest przykrecona srubką tylko lezy w takim polozeniu zeby wszystko dzialalo poprawnie. Aha no i skrzynka kompa lezy na boku, a nie normalnie tak jak powinno, bo jedynie w tej pozycji i takim ulozeniu karty graficznej (a raczej chyba chodzi o wejscie gdzie wchodzi kabel od monitora) wszystko dziala. I pytanie - czym to jest spowodowane, uszkodzeniem karty graficznej, kabla (choc to odpada raczej - jest jak nowy i nie ma zadnych oznak uszkodzenia) - dlaczego to nie styka tak jak powinno tylko musze za kazdym razem probowac nowe ulozenia karty graficznej? i Drugie pytanie czy jesli komp bedzie w pozycji poziomej a nie pionowej tak jak jest przystosowany - to czy to moze byc szkodliwe?

2. włączam dzis kompa i patrze ze strony netowe jakos dziwnie sie przesuwaja znaczy sie nie nadążają za myszką jak przesuwam suwakiem w dół czy w górę - tworzy sie "efekt wody", klatki nie nadążają, z wolno przesuwa mi strone - beznadzieja. Ktoś wie jak to naprawić?

dziękuje za porady

[MQs]

Taki "efekt wody" występuje wtedy, gdy są domyślne sterowniki do grafy - najlepiej zainstaluj jeszcze raz grafikę (i uruchom ponownie)

A to że komp leży na boku to nic w porównaniu z tym, że ruszasz kartą graficzną, aby "stykło" - tylko czekać aż potrącisz działającego kompa i problem zniknie razem ze sprzętem.

[rembrant]

Napisany przez Cairath

Hej

mam takie 2 problemy:
1. Pewnego razu włączam kompa i nie ma obrazu - na monitorze pojawia się jedynie ekran podzielony cienka linią na 4 części. Myślałem że to cos z monitorem - zanioslem kompa do pseudospecjalisty - rozkrecil i zamontowal ponownie karte graficzna i pomogło. Jednak wczoraj przenosilem kompa i po ponownym podlaczeniu znowu to samo - musialem bawic sie z 3 godziny karta graficzna - to znaczy tak ja ułozyc, aby w koncu "stykło" i byl obraz - teraz to ona nawet nie jest przykrecona srubką tylko lezy w takim polozeniu zeby wszystko dzialalo poprawnie. Aha no i skrzynka kompa lezy na boku, a nie normalnie tak jak powinno, bo jedynie w tej pozycji i takim ulozeniu karty graficznej (a raczej chyba chodzi o wejscie gdzie wchodzi kabel od monitora) wszystko dziala. I pytanie - czym to jest spowodowane, uszkodzeniem karty graficznej, kabla (choc to odpada raczej - jest jak nowy i nie ma zadnych oznak uszkodzenia) - dlaczego to nie styka tak jak powinno tylko musze za kazdym razem probowac nowe ulozenia karty graficznej? i Drugie pytanie czy jesli komp bedzie w pozycji poziomej a nie pionowej tak jak jest przystosowany - to czy to moze byc szkodliwe?

2. włączam dzis kompa i patrze ze strony netowe jakos dziwnie sie przesuwaja znaczy sie nie nadążają za myszką jak przesuwam suwakiem w dół czy w górę - tworzy sie "efekt wody", klatki nie nadążają, z wolno przesuwa mi strone - beznadzieja. Ktoś wie jak to naprawić?

dziękuje za porady

A czy masz przykreconego "sledzia od karty graficznej do obudowy, i czy kabel monitora dokladnie przykreciles?? Sprawdz czy nie masz zakrzywionych pinow we wtyczce itp. Trzeba sie temu dokladnie przyjrzec, karte wyjac wlozyc od now dokladnie dokrecic (Uwaga!!! Karte wyjmowac tylko przy wylaczonym komputerze!!!) wlozyc wtyczke od monitora dokrecic i powinno byc ok

[Cairath]

*MQs
tylko, że ja nie mam żadnych sterowników - czy jeśli zainstaluje jakieś detonatory do karty graficznej (GeForce 2 MX 400 -64mb) to powinno być okej? Jeśli tak to który detonator do tej karty jest najlepszy?

*rembrant
oczywiscie wszystko robie przy wyłączonym kompie, właśnie śledź nie jest przykręcony, ja już przykręcałem dokładnie na różne sposoby (mocniej, słabiej, z luzem, bez luzu itp) i wtyczke tak samo dokładnie przykręcałem (piny prościutkie są we wtyczce i w wejsciu) i nie działało - teraz działa - tylko że śledz jest luzem, nie przykręcony a komputer leży na boku,poziomo...

[andrzejj9]

Drugi problem z rzeczywiście pewnie sterowniki więc jakieś zainstaluj (mogą od biedy i być najnowsze).

Natomiast co do pierwszego to podejrzewam raczej kiepskiej jakości obudowę, która.. powiedzmy nie jest zbyt dobrze wykonana. Sam mam taką, że dawniej w przypadku modemu miałem do wyboru albo jego przykręcenie, albo działanie, bo obydwie te rzeczy jednocześnie nie wchodziły w grę. U Ciebie może być podobnie, a jeśli tak jest, to chromol przykręcenie, tylko po prostu dobrze umieść kartę w slocie.

A że wcześniej było dobrze (bo zakładam, że było)? Może po prostu płyta główna Ci się obluzowała (jakaś śrubka), albo blacha lekko wykrzywiła.. Mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe, więc rzuć okiem na takie sprawy.