@ M@X
Cytat:
Bazar jest w moim mieĹcie jeden, ale nie byĹem na nim chyba od ponad dekady. Sklepy osiedlowe akceptujÄ
pĹatnoĹÄ kartÄ
/telefonem, bo by umarĹy (sam znam dwa ktĂłre siÄ przewrĂłciĹy bo uparcie nie zakupiĹy terminala). Do napiwkĂłw mam zawsze te wypĹacone kilka stow w miesiÄ
cu.
|
Tym siÄ róşnimy - ja na bazarach czy gieĹdzie jestem co parÄ dni, na gieĹdÄ czasami jadÄ z przyzwyczajenia, nawet jak chcÄ niczego kupiÄ

Tak jak juĹź pisaĹem kiedyĹ - zdecydowanie wolÄ klimat bazaru niĹź centrum handlowego.
WiÄkszoĹÄ sklepikĂłw obsĹuguje karty ale czÄsto np. od 10zĹ (chyba tylko po to Ĺźeby mieÄ drobne na wydanie - swojÄ
drogÄ
raz na jakiĹ czas robiÄ dobry uczynek i oddajÄ kasjerce wszystkie grosze z portfela, zawsze siÄ cieszÄ

) BTW fajnÄ
masz pracÄ jak wydajesz kilkaset miesiÄcznie na same napiwki
Cytat:
A masz coĹ do ukrycia? Bo ja za wszystko pĹacÄ telefonem i nie mam problemu z tym czy ktoĹ sprawdzi, Ĺźe robiĹem zakupy w Lidlu, zapĹaciĹem ubezpieczenie samochodu, zatankowaĹem go czy odebraĹem paczkÄ za ktĂłrÄ
zapĹaciĹem BLIKiem.
|
Tutaj nie chodzi o to, czy mam coĹ do ukrycia, tylko Ĺźe kaĹźdy czĹowiek ma prawo do prywatnoĹci. NiewaĹźne Ĺźe kupiĹem sobie wczoraj Monte, kefir i dwa piwa - waĹźne Ĺźe to co, gdzie i od kogo kupujÄ jest tylko i wyĹÄ
cznie mojÄ
sprawÄ
i nie chcÄ Ĺźeby ktokolwiek o tym wiedziaĹ a juĹź na pewno nie bank/paĹstwo.
Cytat:
GotĂłwkÄ moĹźna uniewaĹźniÄ w momencie. Dekretem. A patrzÄ
c na podpisujÄ
cy w nocy ustawy PIS, moĹźesz zasnÄ
Ä z dziaĹajÄ
ca gotĂłwka, a obudziÄ sie z nic nie warto plikiem celulozy pod poduszkÄ
.
|
ChodziĹo mi bardziej o zablokowanie konta np. przez US (zwĹaszcza jak ktoĹ ma firmÄ). Bez gotĂłwki jesteĹ w czarnej dupie, bo nawet chleba nie kupisz.
Cytat:
WrÄcz przeciwnie. MiaĹem gotĂłwkÄ w portfelu to wydawaĹem odruchowo. A w aplikacji mBanku mam analizy wydatkĂłw, kategorie tego na co wydaje i Ĺadny suwak, ktĂłry robi siÄ czerwony, gdy za duĹźo wydajÄ.
|
KiedyĹ miaĹem taki okres pĹacenia za wszystko kartÄ
, bo wygodnie. WychodzÄ z domu to kawka w kawiarni, potem jakieĹ lody, droĹźdşówka, codziennie Subway, piwko w barze... Potem wszedĹem na konto i zobaczyĹem ile na to wszystko poszĹo. Fajny telefon moĹźna sobie za tyle kupiÄ

Nie mĂłwiÄ
c juĹź o przypadku kiedy pĹaciĹem kartÄ
dopĂłki nie wywaliĹo odmowy, po wejĹciu na konto okazaĹo siÄ Ĺźe wydaĹem caĹÄ
kasÄ ktĂłra tam byĹa, wskoczyĹ mi debet i przepuĹciĹem caĹy ten debet
Od tych dwĂłch przypadkĂłw pĹacÄ praktycznie tylko gotĂłwkÄ
, bo przyĹoĹźenie karty to pikuĹ, ale poĹźegnanie siÄ z kolejnym banknotem jednak jest ciÄĹźsze. Nawet czasem potrafiÄ liczyÄ drobne Ĺźeby nie ruszyÄ kolejnego banknotu, taki efekt psychologiczny
Cytat:
A ja siÄ wĹaĹnie zastanawiam nad tym piÄ
tym punktem
|
To dla beki oczywiĹcie. ChoÄ ĹmieszÄ
mnie pĹatnoĹci telefonem, a teraz nawet zegarkiem. Co bÄdzie nastÄpne, pĹatnoĹÄ ubraniami, np. majtki z NFC?
@Jarson
Cytat:
OczywiĹcie wada dla paĹstwa, rĂłwnieĹź dla bankĂłw, ale teĹź choÄby dla ojca, ktĂłrego syn ma zwyczaj kupowania narkotykĂłw. Albo dla matki z zasÄ
dzonymi alimentami na dzieci, ktĂłrej byĹy mÄ
Ĺź nie pĹaci nic, bo pracuje na czarno i oficjalnie nie posiada Ĺźadnych dochodĂłw.
|
PaĹstwo to tylko chciaĹoby poĹoĹźyÄ ĹapÄ na oszczÄdnoĹciach ludzi, a zwĹaszcza paĹstwo a nasz rzÄ
d na tyle nas dyma, Ĺźe kantowanie go to tylko odbieranie tego co nasze

Narkotyki byĹy, sÄ
i bÄdÄ
a likwidacja gotĂłwki przyniosĹaby alternatywne formy pĹatnoĹci (np. ciaĹem

).
Natomiast alimenciarzy powinni dojeĹźdĹźaÄ jak najmocniej, jak nie ma to niech wykonuje prace spoĹeczne aĹź nie odpracuje tych alimentĂłw