Antena Satelitarna-Strona Północ

[tychyy]

Witam mam pytanie pare dni temu przeprowadzilem sie doslownie za ulice do innego mieszkania i korzystam z odbiornika satelitarnego od cyfrowego polsatu, w starym miejscu zamieszkania mialem okna na poludnie i sygnal lapalo mi elegancko a tu znowu mam okna na polnoc ma ktos jakis pomysl jak zamontowac antene na dachy bloku nie moge bo jakas wspolnota sie nie zgadza a czy jest chodz 1% szans zeby ze strony polnocnej zlapac sygnal?prosze o pomoc bo nieweim co mam zrobic a swiezo wziety abonament na dwa lata;/ pozdrawiam Cin3k.....

[Kris]

1. Naucz się używać znaków przestankowych, bo trudno to przeczytać.
2. Wejdź na dach i zobacz czy jakieś anteny sobie stoją. Jeśli tak, to dołóż swoją i nikomu nic nie mów.

Poszukaj tematu w google, bo ja bym walczył ze wspólnotą.
http://www.wspolnota.net.pl/viewtopic.php?t=2916

[gallus]

Na północy nie ma szans hot bird jest na 13°E, ale chyba gdzieś ostatnio czytałem, że wspólnota / spółdzielnia mieszkaniowa nie mają prawa odmówić Ci dostępu do tv choć warto zapytać o to jakiegoś prawnika. Ewentualnie jeżeli na dachu znajdziesz jakąś antenę to możesz zapytać jej właściciela czy możesz wywalić jej konwerter na dual-a lub quad-a co by nie zwiększać ilości anten na dachu....

[Patrix]

Napisany przez gallus

możesz zapytać jej właściciela czy możesz wywalić jej konwerter na dual-a lub quad-a co by nie zwiększać ilości anten na dachu....

Dokładnie, Ty kupujesz quad ze swoich funduszy, on nic nie traci, ty masz sygnał...
Inaczej użerasz się z kimś tam, i masz dodatkowo koszt czaszki.
Zostaje jeszcze dla innego sąsiada, który wkupi się flachą, albo czteropakiem

[tychyy]

Napisany przez tychyy

Witam mam pytanie pare dni temu przeprowadzilem sie doslownie za ulice do innego mieszkania i korzystam z odbiornika satelitarnego od cyfrowego polsatu, w starym miejscu zamieszkania mialem okna na poludnie i sygnal lapalo mi elegancko a tu znowu mam okna na polnoc ma ktos jakis pomysl jak zamontowac antene na dachy bloku nie moge bo jakas wspolnota sie nie zgadza a czy jest chodz 1% szans zeby ze strony polnocnej zlapac sygnal?prosze o pomoc bo nieweim co mam zrobic a swiezo wziety abonament na dwa lata;/ pozdrawiam Cin3k.....

Dzieki za odpowiedzi mysle ze dobrym pomyslem bedzie pogaducha z sasiadem!!jak sie nie zgodzi to wtedy poprosze zone zeby mu zrobila loda i napewno bedzie po sprawie (zartuje oczywiscie ) pozdrawiam !Cin3k

[Patrix]

LOL...

[Kris]

Qrwa mać, szkoda, że ja nie mam takich sąsiadów z uczynnymi żonami.

[M@X]

Ja mam okno na poludnie jakby co...

A rycho to nawet dwa okna i drzwi...

[Jarson]

To u Ciebie się nie da. Jak chcesz zawiesić antenę na oknie?
U Rycha nie będzie problemu, na drzwiach można przyczepić uchwyt.

Gdyby nie było odpowiednich przepisów regulujących dostęp do powierzchni spółdzielczych lub instalacji wewnętrznych dla osób mieszkających w lokalizacjach uniemożliwiających montaż anten, mieliby oni utrudniony, a wręcz uniemożliwiony dostęp do odbioru sygnału telewizyjnego, co byłoby niezgodne z prawem.

[Patrix]

Ale faktem jest, że jak zaczynają ocieplać blok
to warto na wszelki wypadek dziury na zewnątrz w ścianie wywiercić i ramię przyszłościowo przykręcić,
bo potem będzie ciiiężkooo jak już te badziewie położą ...

[Reetou]

Ciężko? Z mojego punktu widzenia niemożliwe Pamiętam, że przed ociepleniem budynku odbyłem konsultację w spółdzielni, czy wymieniać okna przed, czy po ociepleniu. Powiedzieli mi, że moja broszka, ale jak przy wyrywaniu starych uszkodzę elewację, to naprawiam na własny koszt, a to już jest parę ładnych złotych. Podglądałem jak to robią w bloku obok: blok 12 cm styropianu łapią na 1, 2 kotwy i trochę zaprawy na środek, później jakaś wątła siateczka i tynk. Jak widziałem, jak facet walczył z wyrwaniem starej ramy, to oczyma wyobraźni już widziałem, jak cała ta delikatna konstrukcja ociepleniowa trzymająca się na słowie honoru firmy wykonawczej leci na ziemię...

Dlatego wymieniłem okienka przed ociepleniem, a po miałem porysowane nowe szybki, pocięte nożami nowe ramy i walkę ze spółdzielnią o zwrot kosztów.

To taka dygresyjka była, nie na temat zasadniczy wątku

[Prezesik]

Napisany przez Patrix

Ale faktem jest, że jak zaczynają ocieplać blok
to warto na wszelki wypadek dziury na zewnątrz w ścianie wywiercić i ramię przyszłościowo przykręcić,
bo potem będzie ciiiężkooo jak już te badziewie położą ...

Słusznie. A tymczasem będzie można na tym gacie suszyć.

[Patrix]

Napisany przez Reetou

a po miałem porysowane nowe szybki, pocięte nożami nowe ramy i walkę ze spółdzielnią o zwrot kosztów

o cholera...

[Reetou]

Napisany przez Patrix

o cholera...

Fakt faktem oddali co do grosza

[ed hunter]

Napisany przez Reetou

Ciężko? Z mojego punktu widzenia niemożliwe Pamiętam, że przed ociepleniem budynku odbyłem konsultację w spółdzielni, czy wymieniać okna przed, czy po ociepleniu. Powiedzieli mi, że moja broszka, ale jak przy wyrywaniu starych uszkodzę elewację, to naprawiam na własny koszt, a to już jest parę ładnych złotych. Podglądałem jak to robią w bloku obok: blok 12 cm styropianu łapią na 1, 2 kotwy i trochę zaprawy na środek, później jakaś wątła siateczka i tynk. Jak widziałem, jak facet walczył z wyrwaniem starej ramy, to oczyma wyobraźni już widziałem, jak cała ta delikatna konstrukcja ociepleniowa trzymająca się na słowie honoru firmy wykonawczej leci na ziemię...

Dlatego wymieniłem okienka przed ociepleniem, a po miałem porysowane nowe szybki, pocięte nożami nowe ramy i walkę ze spółdzielnią o zwrot kosztów.

To taka dygresyjka była, nie na temat zasadniczy wątku

I to jest właśnie Polska układów i kolesiów, a my na tym statku co go sztorm chce zatopić trzymajmy się za własne bambetle, bo to najwarzniejsze, że tonie statek, to nieważne tu i teraz.