Powrót   Forum CDRinfo.pl > Różne > Off topic

Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom.



Witaj Nieznajomy! Zaloguj się lub Zarejestruj

Zarejestrowani użytkownicy mają dostęp do dodatkowych opcji, lepszej wyszukiwarki oraz mniejszej ilości reklam. Rejestracja jest całkowicie darmowa!

Odpowiedz na post
 
Opcje związane z dyskusją Tryby wyświetlania
Stary 25.03.2006, 00:44   #31
Wawelski
Always newbie
 
Avatar użytkownika Wawelski
 
Data rejestracji: 14.11.2003
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 2,844
Wawelski jest klejnotem wśród średnio znających się "w temacie" <250 - 349 pkt>Wawelski jest klejnotem wśród średnio znających się "w temacie" <250 - 349 pkt>Wawelski jest klejnotem wśród średnio znających się "w temacie" <250 - 349 pkt>Wawelski jest klejnotem wśród średnio znających się "w temacie" <250 - 349 pkt>
Cytat:
Napisany przez luminat
Jestem ciekaw czy Ci co powiedzieli, ze postawa tej kobiety byla glupota/brawura mogli by w potrzebie ludziom z ulicy....
Je***380;eli pytasz, czy b***281;d***281; ok***322;ada***322; kubkiem cz***322;owieka, kt***243;ry z po***324;czoch***261; na twarzy b***281;dzie wychodzi***322; z banku przyk***322;adaj***261;c pistolet do czyjej***347; g***322;owy - odpowiem "NIE".
Je***380;eli pytasz, czy b***281;d***281; goni***322; po ruchliwej ulicy kogo***347;, kto wyrwa***322; staruszce torebk***281; - odpowiem "NIE" (bo ***380;ycie ani moje, ani kogo***347;, kto mnie omijaj***261;c wpadnie na latarni***281;/mur/do rowu czy te***380; ludzi stoj***261;cych na przystanku jest bezcenne).
Je***380;eli pytasz, czy jak samoch***243;d potr***261;ci pieszego to pomog***281; - odpowiem "TAK".

Cytat:
Napisany przez luminat
Kumpel ostatnio mi opowiadal o swojej przygodzie. Szedl ulica Wiejska - Ci co znaja Poznan wiedza gdzie to jest i w pewnym momencie zauwazyl staruszke ktora wolala o pomoc, gdyz nogi jej odmowily posluszenstwa i nie mogla dojsc do domu.

Drugi przypadek, w moim rodzinnym miescie. Szedlem na peron i pewien mezczyzna mial klopoty sercem, chociaz objawy mogly skazywac na upojenie alkoholowe. Zgadnijcie co sie z nim stalo? Pomogla mu dziewczyna... i wszystko cale szczescie dobrze sie skonczylo.
No i bardzo ***322;adnie. Tylko co to ma do ryzykowania ludzkiego ***380;ycia i zdrowia?
__________________
Ludzie tak bardzo lubią oszukiwać się wzajemnie, że wymyślili rząd, by robił to za nich.
WAŻNE

Ostatnio zmieniany przez Wawelski : 25.03.2006 o godz. 01:52
Wawelski jest offline   Odpowiedz cytując ten post

  #ads
CDRinfo.pl
Reklamowiec
 
 
 
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
 

CDRinfo.pl is online  
Stary 25.03.2006, 07:53   #32
andrzejj9
the one
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika andrzejj9
 
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>
Cytat:
Napisany przez Wawelski
Uważam, że żaden z podanych przez Ciebie przykładów nie uzasadnia jego zachowania (a już najmniej to, ze syn leży akurat na stole operacyjnym - bo nic jego obecność w szpitalu by nie zmieniła). Jedną z osób, które zginęły na tym wypadku jest pracownica firmy, w której pracuję. Ten kierowca zabił matkę piętnastoletniego chłopaka. Niewątpliwie zmienił diametralnie życie tego człowieka.
Uważam, że nic nie upoważnia człowieka do narażania życia innych. Nie jesteś w stanie ocenić, czy ratując życie 10 osób nie zabijesz kogoś, kto np. był o krok od wynalezienia leku na AIDS czy miał dokona innej ważnej rzeczy.

A JUŻ NA PEWNO NIE ZGADZAM SIĘ NA NARAŻANIE ŻYCIA LUDZKIEGO DLA NIŻSZYCH WARTOŚCI.
Najpierw sprostowanie - czy mówimy o tym kierowcy, który wpadł na przystanek i spowodował śmierć kilku osób?


Natomiast wspomniałeś o pracownicy twojej firmy - to już sprawia, że patrzysz na tę sprawę osobiście nie możesz być obiektywny.

I jeszcze jedna bardzo ważna kwestia - temu człowiekowi nikt nie postawił z góry sprawy jasno - jedziesz szybko, spowodujesz wypadek i śmierć ludzi - sam zdecyduj, czy to, do czego się spieszysz, jest tego warte. On jechał szybko, tak jak każdy z nas setki razy, tylko po prostu miał pecha - tak, zwykłego pecha! - i skończyło się to wypadkiem. Chciałoby się powiedzieć "niech ten, kto jest bez winy.. i tak dalej". Każdy nie raz robił dokładnie to samo, co ten kierowca i też podejmował wtedy osobistą decyzję, że jedzie szybciej, bo.. Tylko, że nie kończyło się to w taki sposób, ale.. przecież mogło! To nie do nas niestety należy już decyzja na temat konsekwencji naszych czynów. My decydujemy tylko o nich samych, ale nikt nam z góry nie daje tabelki, gdzie prostymi równaniami podaje następstwa.
__________________


neverending path to perfection..
andrzejj9 jest offline   Odpowiedz cytując ten post
Stary 25.03.2006, 09:12   #33
Wawelski
Always newbie
 
Avatar użytkownika Wawelski
 
Data rejestracji: 14.11.2003
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 2,844
Wawelski jest klejnotem wśród średnio znających się "w temacie" <250 - 349 pkt>Wawelski jest klejnotem wśród średnio znających się "w temacie" <250 - 349 pkt>Wawelski jest klejnotem wśród średnio znających się "w temacie" <250 - 349 pkt>Wawelski jest klejnotem wśród średnio znających się "w temacie" <250 - 349 pkt>
Cytat:
Napisany przez andrzejj9
temu człowiekowi nikt nie postawił z góry sprawy jasno - jedziesz szybko, spowodujesz wypadek i śmierć ludzi
Naprawdę nie stawiają tego jasno na znakach (tam jest ograniczenie do 40)?
Mylisz się. W przepisach (które trzeba znać - zdaje się egzamin na prawo jazdy) jest napisane, że należy dostosować prędkość jazdy do warunków na drodze (nawet, kiedy oznacza to jazdę poniżej dopuszczalnej prędkości).
Jeżeli ktoś nie potrafi zrozumieć, że jak straci panowanie nad pojazdem to grozi to kalectwem czy śmiercią (własną lub postronnych ludzi) to jest dokładnie to, co nazywam głupotą.
Chyba, że ktoś ma tego świadomość i robi to z premedytacją - to wtedy jest to już zbrodnia.
__________________
Ludzie tak bardzo lubią oszukiwać się wzajemnie, że wymyślili rząd, by robił to za nich.
WAŻNE
Wawelski jest offline   Odpowiedz cytując ten post
Stary 25.03.2006, 10:51   #34
Kris
Nikoniarz
 
Avatar użytkownika Kris
 
Data rejestracji: 26.01.2004
Lokalizacja: Ostra łąka
Posty: 5,167
Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>
Cytat:
Napisany przez andrzejj9
(...)I jeszcze jedna bardzo ważna kwestia - temu człowiekowi nikt nie postawił z góry sprawy jasno - jedziesz szybko, spowodujesz wypadek i śmierć ludzi(...)
O czym mówisz? Nie rozumiem tej wypowiedzi. Przecież jest to jasne jak słońce, że jak ktoś jedzie szybko - krótszy czas reakcji - większe prawdopodobieństwo spowodowania wypadku! Przecież to jest OCZYWISTE! Czy Twoim zdaniem powinni dawać jakieś pismo do podpisu kierowcom że szybka jazda oznacza większe szanse wypadku?

Cytat:
Napisany przez andrzejj9
(...)
On jechał szybko, tak jak każdy z nas setki razy, tylko po prostu miał pecha - tak, zwykłego pecha! - i skończyło się to wypadkiem. Chciałoby się powiedzieć "niech ten, kto jest bez winy.. i tak dalej". Każdy nie raz robił dokładnie to samo, co ten kierowca i też podejmował wtedy osobistą decyzję, że jedzie szybciej, bo.. (...)
Mów za siebie - każdy myślący, podkreślam, myślący kierowca powinien tak dostosować prędkość, żeby mieć kontrolę nad pojazdem a nie tłumaczyć się 'miałem pecha'.

Cytat:
Napisany przez andrzejj9
(...)To nie do nas niestety należy już decyzja na temat konsekwencji naszych czynów. My decydujemy tylko o nich samych, ale nikt nam z góry nie daje tabelki, gdzie prostymi równaniami podaje następstwa.
Taa... tzw. prawdy ogólne - a taką 'tabelkę' daje - doświadczenie. Słynne "piłeś - nie jedź" powtarzane kierowcom i pokazywane w TV skutki 'brawurowej' jazdy po 'kilku' daje obraz następstw jakie mogą się zdarzyć po błędnych decyzjach.
Kris jest offline   Odpowiedz cytując ten post
Stary 25.03.2006, 11:09   #35
ed hunter
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
 
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Cytat:
Napisany przez Kristoferros
Mów za siebie - każdy myślący, podkreślam, myślący kierowca powinien tak dostosować prędkość, żeby mieć kontrolę nad pojazdem a nie tłumaczyć się 'miałem pecha'.
tak się zdaje, że jade nie za szybko.....jak się skończy dachować to już się wie, że na łagodnym łuku w czasie deszczu 70 to za dużo...
ed hunter jest offline   Odpowiedz cytując ten post
Stary 25.03.2006, 12:28   #36
Smartek
HDmaniak
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika Smartek
 
Data rejestracji: 20.10.2002
Lokalizacja: Łódź
Posty: 8,863
Smartek wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>Smartek wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>Smartek wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>Smartek wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>Smartek wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>Smartek wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>
kurcze, temat byl o sprzedawczyni rzucajacej kubkiem, a ostatnie posty sa o dachowaniu kierowcy.. ^_^
Smartek jest offline   Odpowiedz cytując ten post
Stary 25.03.2006, 13:38   #37
andrzejj9
the one
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika andrzejj9
 
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>
Cytat:
Napisany przez Wawelski
Naprawdę nie stawiają tego jasno na znakach (tam jest ograniczenie do 40)?
I według ciebie każdy ten znak ograniczający prędkość do 40 oznacza, że tyle można tam bezpiecznie jechać? Chciałbym, żeby tak było. Widocznie nie widziałeś dyskusji na temat pozostawianych po remontach znakach ograniczających prędkość tylko po to, żeby na dwupasmowej, odgrodzonej od chodników ulicy policja mogła kasować tych, którzy do kretyńskich ograniczeń się nie dostosowują.

Idiotycznie porozmieszczane ogranicznia doprowadziły do tego, że nie ma już wśród polskich kierowców świamości, że - jest ograniczenie, znaczy, że coś na drodze bądź inne okoliczności powodują, że rzeczywiście dla zachowania bezpieczeństwa trzeba zwolnić. Jest jedynie odruch rozglądania się, czy w pobliżu nie stoi policja. Przykre, ale prawdziwe w naszym kraju.

Cytat:
Mylisz się. W przepisach (które trzeba znać - zdaje się egzamin na prawo jazdy) jest napisane, że należy dostosować prędkość jazdy do warunków na drodze (nawet, kiedy oznacza to jazdę poniżej dopuszczalnej prędkości).
Taa... jeden z najbardziej *****nych przepisów w polskim prawie w ogóle.. Zawsze - powtarza zawsze jak cokolwiek przydarzy ci się na drodze można powiedzieć, że nie dostosowałeś prędkości do warunków panujących na drodze. Nawet jeśli ruszysz ze skrzyżowania i jadąc jeszcze 10-20 na godzinę potrącisz kogoś, kto na czerwonym wybiegł ci pod samochód. Jeśli nie widzisz absurdu tego przepisu, to nie będę cię przekonywał.
(chociaż jego podstawowe założenie, gdyby nie było nadużywane, jest prawidłowe -wiadomo, że mogą być tysiące powodów, dla których nie można jechać w danym miejscu i czasie z prędkością, która zwykle jest tam dozwolona)


Cytat:
Jeżeli ktoś nie potrafi zrozumieć, że jak straci panowanie nad pojazdem to grozi to kalectwem czy śmiercią (własną lub postronnych ludzi) to jest dokładnie to, co nazywam głupotą.
Chyba, że ktoś ma tego świadomość i robi to z premedytacją - to wtedy jest to już zbrodnia.
Każdy to rozumie (a przynajmniej prawie każdy), ale niewiele z tych osób do końca zdaje sobie z tego sprawę, dopóki taka sytuacja rzeczywiście im się przytrafi. Bo i tak naprawdę nie mogą wiedzieć, co się stanie w takim przypadku. Bo czy ktokolwiek uczy tego na kursach? Czy pokazuje ci, co może się stać, jeśli w danym momencie coś niespodziewanego stanie się na drodze? Nie. A na domyślanie się raczej nie ma tu miejsca.

Zgadzam się, trzeba dostosować prędkość nie tylko do warunków na drodze, ale i swoich umiejętności. Ale mimo to może zdarzyć się sytuacja, na którą wpływu nie mamy,a która zakończy się tragicznie. I potem ktoś będzie tak samo mówił o nas - wariant, kretyn itp. Mimo, że nie ma pojęcia, co tak naprawdę się wydarzyło i jaka była tego przyczyna.
__________________


neverending path to perfection..
andrzejj9 jest offline   Odpowiedz cytując ten post
Stary 25.03.2006, 13:47   #38
andrzejj9
the one
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika andrzejj9
 
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>
Cytat:
Napisany przez Kristoferros
O czym mówisz? Nie rozumiem tej wypowiedzi. Przecież jest to jasne jak słońce, że jak ktoś jedzie szybko - krótszy czas reakcji - większe prawdopodobieństwo spowodowania wypadku! Przecież to jest OCZYWISTE! Czy Twoim zdaniem powinni dawać jakieś pismo do podpisu kierowcom że szybka jazda oznacza większe szanse wypadku?
No z tego chyba zdaje sobie sprawę nawet najbardziej skończony idiota siedzący za kółkiem.. Chodzi mi o to, że jak przekraczasz prędkość (a każdy - KAŻDY kierowca robi to wielokrotnie każdego dnia, nikt z góry nie daje ci ostrzeżenie, że jeżeli to zrobisz, to spowodujesz wypadek. Oczywiście, że im szybciej czy bardziej niebezpiecznie jedziesz, tym większe są szanse na taką ewentualność, ale nigdy przecież nie masz pewności, że coś takiego rzeczywiście się zdaje. Każdy zakłada, że nic takiego się nie wydarzy i w sumie ma rację - po co zakładać najgorsze (chociaż świadomość, że wydarzyć się może to również nam może być cennym wewnętrznym hamulcem).

Prawdopodobieństwo - tak, pewność - nie i o to mi chodziło.


Cytat:
Mów za siebie - każdy myślący, podkreślam, myślący kierowca powinien tak dostosować prędkość, żeby mieć kontrolę nad pojazdem a nie tłumaczyć się 'miałem pecha'.
Niby masz rację, ale jednak mówisz bzdury.. Żeby mieć pewność, że nie będziesz się ewentualnie musiał tłumaczyć, nie powinieneś przekraczać prędkości 5-10 na godzinę, bo taka ewentualnie daje ci (choć też nie zawsze) pewność, że nic na drodze cię nie zaskoczy i nikomu nie wyrządzisz krzywdy.

Dostosowujesz prędkość do warunków na drodze, które są ci znane i z których w danej sytuacji możesz zdawać sobie sprawę. Jest ograniczenie do 50 na dwupasmowej, ładnej drodze, więc jak większość kierowców jedziesz 70. I nagle pies wyskakuje ci pod koła.. Nie wyhamowujesz, bo nie masz szansy, ale nawet jak byś jechał 40, też byś nie wyhamował. Kontrolę nad pojazdem sprawujesz dostosowując go do pewnych oczywistych warunków. Ale nigdy nie wiesz, co nieprzewidzianego może się zdarzyć i albo decydujesz się wybrać dostosować prędkość do najbardziej prawdopodobnych zdarzeń i warunków, albo najlepiej w ogóle nie siadaj za kółkiem, bo przewidzieć wszystkiego nigdy nie możesz i nikt ci nie zagwarantuje, że za rogiem nie wyskoczy ci bezpośrednio pod koła dziecko..


Cytat:
Taa... tzw. prawdy ogólne - a taką 'tabelkę' daje - doświadczenie. Słynne "piłeś - nie jedź" powtarzane kierowcom i pokazywane w TV skutki 'brawurowej' jazdy po 'kilku' daje obraz następstw jakie mogą się zdarzyć po błędnych decyzjach.
To tak, ale ja tu nie mówię o brawurowej jeździe bo to zupełnie inna kategoria kierowców, o których szkoda w ogóle wspominać. Ja mówię o 'normalnych' osobach, które jeżdżą dobrze i bezpiecznie, ale np. jeżdżąc od kilku lat do pracy tą samą dwupasmową ulicą nie jadą na niej zgodnie z ograniczeniem 50 (jakoś kiedyś było 60, ale że zmieniły się przepisy to nagle jest 50, mimo że warunki pod żadnym względem się nie zmieniły..), ale 60-70. I jeżeli sam do takich osób nie należysz, to albo jesteś bardzo wyjątkowy, albo po prostu okłamujesz sam siebie.. (bo ja i tak w to nie wierzę)
__________________


neverending path to perfection..
andrzejj9 jest offline   Odpowiedz cytując ten post
Stary 25.03.2006, 15:51   #39
Kris
Nikoniarz
 
Avatar użytkownika Kris
 
Data rejestracji: 26.01.2004
Lokalizacja: Ostra łąka
Posty: 5,167
Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>
Cytat:
Napisany przez andrzejj9
(...)
Niby masz rację, ale jednak mówisz bzdury..
Uśmiałem się po pachy! :rofl: Zdecyduj się na coś - taka wypowiedź jest na poziomie marnego przedstawiciela handlowego - "Ma Pan racje, ale..." - marketingu tu nie uskuteczniaj.

Cytat:
Napisany przez andrzejj9
Żeby mieć pewność, że nie będziesz się ewentualnie musiał tłumaczyć, nie powinieneś przekraczać prędkości 5-10 na godzinę, bo taka ewentualnie daje ci (choć też nie zawsze) pewność, że nic na drodze cię nie zaskoczy i nikomu nie wyrządzisz krzywdy.
Nie popadajmy w skrajności...

Cytat:
Napisany przez andrzejj9
Dostosowujesz prędkość do warunków na drodze, które są ci znane i z których w danej sytuacji możesz zdawać sobie sprawę. Jest ograniczenie do 50 na dwupasmowej, ładnej drodze, więc jak większość kierowców jedziesz 70. I nagle pies wyskakuje ci pod koła.. Nie wyhamowujesz, bo nie masz szansy, ale nawet jak byś jechał 40, też byś nie wyhamował. Kontrolę nad pojazdem sprawujesz dostosowując go do pewnych oczywistych warunków. Ale nigdy nie wiesz, co nieprzewidzianego może się zdarzyć i albo decydujesz się wybrać dostosować prędkość do najbardziej prawdopodobnych zdarzeń i warunków, albo najlepiej w ogóle nie siadaj za kółkiem, bo przewidzieć wszystkiego nigdy nie możesz i nikt ci nie zagwarantuje, że za rogiem nie wyskoczy ci bezpośrednio pod koła dziecko..
Wiesz, nie wiem jak Ty, ale ja staram się przewidywać zdarzenia na drodze. Jeśli widzę z daleka matkę z dzieckiem, to automatycznie ich śledzę kątem oka.

Nie wymyślaj do cholery sytuacji, żeby za wszelką cenę bronić swoich racji! Jeśli ktoś wpada na przystanek z ludźmi to nie na dwupasmówce tylko w mieście! Nie wiesz po co ograniczenia do 50 km/h! Właśnie po to! A takie rzeczy dzieją się zwykle podczas wyprzedzania - i to umyślnego przecież manewru!

Cytat:
Napisany przez andrzejj9
To tak, ale ja tu nie mówię o brawurowej jeździe bo to zupełnie inna kategoria kierowców, o których szkoda w ogóle wspominać. Ja mówię o 'normalnych' osobach, które jeżdżą dobrze i bezpiecznie, ale np. jeżdżąc od kilku lat do pracy tą samą dwupasmową ulicą nie jadą na niej zgodnie z ograniczeniem 50 (jakoś kiedyś było 60, ale że zmieniły się przepisy to nagle jest 50, mimo że warunki pod żadnym względem się nie zmieniły..), ale 60-70. I jeżeli sam do takich osób nie należysz, to albo jesteś bardzo wyjątkowy, albo po prostu okłamujesz sam siebie.. (bo ja i tak w to nie wierzę)
Nie należę - mój kumpel dostał mandat za 70 km/h a mnie nie stać na mandaty.
A w co wierzysz, to mnie nie obchodzi.

I jeszcze jedno - jak odpowiadasz komuś, to pamiętaj, że zaimki osobowe pisze się z Dużej litery inaczej mówi to braku szacunku dla rozmówcy z Twojej strony.

Dla mnie koniec tematu.
Kris jest offline   Odpowiedz cytując ten post
Stary 25.03.2006, 17:36   #40
demek
ZnakJaworznickiegoBikera
 
Avatar użytkownika demek
 
Data rejestracji: 22.03.2005
Lokalizacja: znowu Jaworzno
Posty: 9,673
demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>
po jednej stronie ulicy idzie "dupa z bonusem", po drugiej tak samo wiec parzysz na nie i wjezdzasz w zad samochodu jadacego przed toba.
starasz sie przewidywac wszystko - no coz fajnie moze powinienes zostac wrozka?
- potrafisz przewidziec, ze w aucie ktore jedzie przed toba zaraz odpadnie kolo?
- potrafisz przewidziec, ze kierowca auta jadacego przed toba zaraz bedzie mial zawal i zjedzie na jedna strone a ty w druga i wjedziesz w bok innego samochodu?
- potrafisz przewidziec, ze jadac przepisowe 50km/h w miescie dostaniesz cegla w szybe i wjedziesz w przystanek pelen ludzi?
jesli TAK to gratuluje
__________________
Tanie konta shell, www, php, sql - info priv
Moj kanal Youtube
/msg demek at freenode //
Intel Pentium 4 630 3,0@5,6 GHZ --100% O/C CLUB 3Ghz@6750Mhz
PISIOR - PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ I OJCIEC RYDZYK
MEMORANDO - UZYTKOWNIK, KTOREGO DLA DOBRA WLASNEGO, DOBRA WLASNYCH PIENIEDZY I DOBRA WLASNYCH NERWOW NALEZY OMIJAC SZEROKIM LUKIEM
demek jest offline   Odpowiedz cytując ten post
Stary 25.03.2006, 18:06   #41
ed hunter
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
 
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Cytat:
Napisany przez demek
po jednej stronie ulicy idzie "dupa z bonusem", po drugiej tak samo wiec parzysz na nie i wjezdzasz w zad samochodu jadacego przed toba.
starasz sie przewidywac wszystko - no coz fajnie moze powinienes zostac wrozka?
- potrafisz przewidziec, ze w aucie ktore jedzie przed toba zaraz odpadnie kolo?
- potrafisz przewidziec, ze kierowca auta jadacego przed toba zaraz bedzie mial zawal i zjedzie na jedna strone a ty w druga i wjedziesz w bok innego samochodu?
- potrafisz przewidziec, ze jadac przepisowe 50km/h w miescie dostaniesz cegla w szybe i wjedziesz w przystanek pelen ludzi?
jesli TAK to gratuluje
potrafię przewidzieć, że jadąc szybciej mam mniejsze szanse na cokolwiek.

Dałeś dobre przykłady - jazda w mieście.

i tu nie ma zmiłuj.

szubkość = mniejszy czas na reakcję, dłuższa droga hamowania, bardziej poważne skutki ewentualnego wypadku.

zgadzam się z bezsensownością ograniczenia do 50 na trasach szybkiego ruchu, praktycznie bezkolizyjnych. sam przekraczam prędkość na Trasie Łazienkowskiej, na moście najczęściej, ale tam są 3 pasy, jak ten z prawej się kończy to jest wyjazd..
często jeżdżę tą trasą, ale na moście, gdzie prawie wszyscy przekraczają prędkość widzę najmniej wypadków.
ed hunter jest offline   Odpowiedz cytując ten post
Stary 25.03.2006, 18:15   #42
demek
ZnakJaworznickiegoBikera
 
Avatar użytkownika demek
 
Data rejestracji: 22.03.2005
Lokalizacja: znowu Jaworzno
Posty: 9,673
demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>
podalem przyklady jazdy przepisowej czyli 50km/h w miescie, w ktorych nawet maksymalna koncentracja nam niezbyt pomoze
__________________
Tanie konta shell, www, php, sql - info priv
Moj kanal Youtube
/msg demek at freenode //
Intel Pentium 4 630 3,0@5,6 GHZ --100% O/C CLUB 3Ghz@6750Mhz
PISIOR - PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ I OJCIEC RYDZYK
MEMORANDO - UZYTKOWNIK, KTOREGO DLA DOBRA WLASNEGO, DOBRA WLASNYCH PIENIEDZY I DOBRA WLASNYCH NERWOW NALEZY OMIJAC SZEROKIM LUKIEM
demek jest offline   Odpowiedz cytując ten post
Stary 25.03.2006, 18:24   #43
ed hunter
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
 
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Cytat:
Napisany przez demek
podalem przyklady jazdy przepisowej czyli 50km/h w miescie, w ktorych nawet maksymalna koncentracja nam niezbyt pomoze
mówimy chyba o tym samym tylko inaczej.

to jest racja co Mówisz, ale jednocześnie większa szybkość zwiększa ryzyko.

no i sprawa *****nych ograniczeń prędkości tam, gdzie można jechać szybciej całkiem bezpiecznie.
ed hunter jest offline   Odpowiedz cytując ten post
Stary 25.03.2006, 18:35   #44
demek
ZnakJaworznickiegoBikera
 
Avatar użytkownika demek
 
Data rejestracji: 22.03.2005
Lokalizacja: znowu Jaworzno
Posty: 9,673
demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>demek jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>
Cytat:
Napisany przez ed hunter
ale jednocześnie większa szybkość zwiększa ryzyko.

no i sprawa *****nych ograniczeń prędkości tam, gdzie można jechać szybciej całkiem bezpiecznie.
ja sie z tym zgadzam oczywiscie
__________________
Tanie konta shell, www, php, sql - info priv
Moj kanal Youtube
/msg demek at freenode //
Intel Pentium 4 630 3,0@5,6 GHZ --100% O/C CLUB 3Ghz@6750Mhz
PISIOR - PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ I OJCIEC RYDZYK
MEMORANDO - UZYTKOWNIK, KTOREGO DLA DOBRA WLASNEGO, DOBRA WLASNYCH PIENIEDZY I DOBRA WLASNYCH NERWOW NALEZY OMIJAC SZEROKIM LUKIEM
demek jest offline   Odpowiedz cytując ten post
Stary 25.03.2006, 20:38   #45
andrzejj9
the one
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika andrzejj9
 
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>
Cytat:
Napisany przez Kristoferros
Uśmiałem się po pachy! :rofl: Zdecyduj się na coś - taka wypowiedź jest na poziomie marnego przedstawiciela handlowego - "Ma Pan racje, ale..." - marketingu tu nie uskuteczniaj.
Widziałem, że ten fragment zwróci twoją uwagę, ale tak to ująłem i postanowiłem nie zmieniać. Przede wszystkim dlatego, że.. po prostu jest tak, jak napisałem.

Cytat:
Nie popadajmy w skrajności...
Ale o takich skrajnościach cały czas mówimy! To, co się wydarzyło, to również była skrajność - tysiące osób wcześniej i tysiące później jechały tą samą ulicą w ten sam sposób, część nawet takimi samymi samochodami, ale nikomu nie przytrafiło się to, co tej osobie.. Miał po prostu pecha - doprowadził do tego swoimi wyborami, ale to, że ostatecznie tak to się skończyło zależne jest również od przypadków losowych. Wina leży po jego stronie, ale robił on to samo, co tysiące innych kierowców. Nie znaczy to, że robił dobrze. Ale nie jest jakimś wyjątkowym potworem, za którego niektórzy koniecznie chcą go postrzegać..


Cytat:
Wiesz, nie wiem jak Ty, ale ja staram się przewidywać zdarzenia na drodze. Jeśli widzę z daleka matkę z dzieckiem, to automatycznie ich śledzę kątem oka.
Osobiście mam szczęście mieć bardzo szerokie pole widzenia i też dostrzegam tego typu rzeczy już z daleka. Ale tak, jak widząc kogoś na poboczu automatycznie zakładam, że istnieje teoretyczna możliwość, że nagle wyjdzie mi pod koła, tak zdarzają się - i to wcale nierzadko - sytuacje, kiedy coś dzieje się bez żadnego ostrzeżenia. Sam miałem taką sytuację, kiedy mała dziewczynka nagle wyskoczyła mi pod koła. Nie było jej zupełnie widać, bo zrobiła to zza sporej półciężarówki. Zahamowałem, ale zatrzymałem się dosłownie milimetry od niej i udało się to tylko dlatego, że kilkadziesiąt metrów wcześniej ruszałem spod skrzyżowania i jechałem góra 25-30 na godzinę. Gdybym jechał już przepisowe 50 nie byłoby na to szansy..

Niestety, chociaż byśmy nie wiem, jak bardzo tego chcieli, na drodze nie da się przewidzieć wszystkiego. I nie można dostosować prędkości do takiego poziomu, żeby żadne nieprzewidziane wydarzenia nie mogły nam zaszkodzić. Po prostu się nie da..


Cytat:
Nie wymyślaj do cholery sytuacji, żeby za wszelką cenę bronić swoich racji! Jeśli ktoś wpada na przystanek z ludźmi to nie na dwupasmówce tylko w mieście! Nie wiesz po co ograniczenia do 50 km/h! Właśnie po to! A takie rzeczy dzieją się zwykle podczas wyprzedzania - i to umyślnego przecież manewru!
Ja nie muszę tych sytuacji wymyślać, bo one się po prostu zdarzają!! Musiałbyś być bardzo pozbawiony wyobraźni, żeby twierdzić, że nie mogą one mieć miejsca. One zdarzają się codziennie i to wiele razy w różnych miejscach. Właśnie zakładanie, że to wymyślanie i że coś takiego mi nie może się przytrafić, jest częstą przyczyną wielu wypadków.


Cytat:
Nie należę - mój kumpel dostał mandat za 70 km/h a mnie nie stać na mandaty.
A w co wierzysz, to mnie nie obchodzi.
W takim razie twierdzę, że - jeżeli jeździsz w miejscach podobnych do tych, co ja - po prostu blokujesz ruch. Bo ograniczenie do 50 w wielu miejscach Wrocławia jest po prostu kompletnie nieuzasadnione i jak ktoś wyjątkowo go w danym miejscu przestrzega, to utrudnia ruch wszystkim pozostałym, bo nikt - nikt - tyle nie jedzie..


Cytat:
I jeszcze jedno - jak odpowiadasz komuś, to pamiętaj, że zaimki osobowe pisze się z Dużej litery inaczej mówi to braku szacunku dla rozmówcy z Twojej strony.
Jeśli zadasz sobie trud przejrzenia moich postów na forum, to stwierdzisz zapewne, że poprawianie ortografii, interpunkcji, czy stylu moich wypowiedzi raczej nie jest konieczne. Tym bardziej nie wydaje mi się na miejscu w merytorycznej dyskusji.

Przez wiele lat zwracając się do kogoś pisemnie używałem w formach osobowych dużych liter. W końcu na podstawie pewnych dialogów i lektury pewnych opracować, doszedłem do wniosku, że to styli moich wypowiedzi ma świadczyć lub nie o szacunku do rozmówcy. Wielkie litery będą sztuczne i fałszywe, jeśli wydźwięk wypowiedzi mówi co innego. Tym samym przestałem ich używać i nie zamierzam do tego wracać. Zostawiam je na specjalne sformułowania, kiedy np. piszę pismo do profesora, dyrektora itp. W normalnych rozmowach nie jest to konieczne i wręcz dla mnie już niewskazane.
__________________


neverending path to perfection..
andrzejj9 jest offline   Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz na post


Twoje uprawnienia:
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz umieszczać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB codeWłączone
EmotikonkiWłączone
Kody [IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone

Teleport


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 09:57.


Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.