![]() |
tak na marginesie - pisze się C H U J (do adminów - to nie jest brzydkie słowo).
|
W sumie to nic wielkiego tu nie napisze ;) na mojej klawiaturce nie widać wytarć, jest optimusa i ma już pewnie z 5 lat, przez co jest już troche przyszarzała. W sumie to miałem nic tu nie pisać, skłonił mnie tylko klawisz z literką "Z" który od kilku dni chodzi hmm... dziwnie ;) Chodzi o to że raz działa normalnie a raz nie wraca on stak szybko spowrotem, poza tym jakby ktoś staną obok kompa posłuchał klawiatury to odrazu usłyszy gdy się naaciśnie Z ;)
To tyle ode mnie, bez odbioru ;) |
Cytat:
|
u mnie w starej klawce wymiękł tak na prawde jeden klawisz - spacja - kiedyś jak grałem z bratem w Q3 dostała taki cios ze aż ESC wyskoczył na pół pokoju - od tamtej pory spacja jest wymięknięta :P a właściwie pęknieta - reszta ok (aha klawka ma już 5 lat jest to chicony ergonomiczna - najlepsza klawka na świecie)
|
qwerty - faktycznie wprowadzoan w celu nieblokowania maszyny, faktycznie w celu obnizenia predkosci... ale w dluzym okresie czasu okazuje sie ze kolejne pokolenie maszynistek bedzie nawalac szybciej na takich klawiszach - bo naprzemienne udezanie dwoma rekoma jest po prostu wydajniejsze
i nikt mi nie wmowi ze dla ang jezyka nie jest to optymalny uklad a dla polskiego - napiscie WARSZAWA... i ciekawe czemu prawa reka ani razu nie drgnel... uklad paskudny, ale jeszcze do zniesienia :) napewno lepszy niz alfabetyczny co do niergoomicznego a mimo ze umie pisac calkowicie bezwzorkowo wg wszystkich regul - wole jednak pisac na 8 palcow - bez malych - przesuwam cala dlonie zeby nieuzwac malego palca... zly nawyk, ale po tylu latach juz sie go raczej nie pozbede... |
Cytat:
@ Nimal - niestety, ona nie jest optymalna również dla języka angielskiego. Co do pisania 8 palcami, to ja też nie używam wszystkich. Przeszedłem kiedyś kurs szybkiego pisania na komputerze i wyniosłem z niego najważniejsze rzeczy. Jednak potem zmieniłem je trochę dopasowując do własnych potrzeb, a że był to okres, kiedy pisałem naprawdę dużo - po kilkadziesiąt stron maszynopisu dziennie, to opracowałem sobie wariant dla mnie najlepszy. I jego teraz używam. Tak właściwie to nawet trudno byłoby mi powiedzieć, ilu palców używam. Chyba po prostu tylu, ile dana chwila tego wymaga. Nie ma tu jakiejś zasady. |
...mam 9-letnią klawiaturę Optimusa z 486-DX jeszcze i nie zamienie jej na żadną inną, nie było jeszcze wtedy tych kretynskich klawiszy Windy obok Altów , co w dzisiejszych mnie do szewskiej pasji doprowadza.
|
te kretyńskie klawisze są faktycznie wkurzające dopóki się nie opanuje metody dodawania do nich znaczeń innych niż te windowsowe - jestem na etapie zgłębiania ich [foobar sobie z nimi radzi, psp też jakoś zmuszę, operka trochę jeszcze jęczy ale już niedługo, najbardziej stawia się sama winda, która zamiast 'win' wstawia 'ctrl+alt' a to przecież psuje trochę cały sens]
te dwa klawisze naciska się przypadkiem średnio raz na tydzień a mają kilka zastosowań za które jestem im bardzo wdzięczny [win+m - minimize all czy win+d - show desktop dla przykładu] - a na takiej jak moja klawiaturze [logiteh ultra flatx - dla mnie NAJLEPSZA klawiatura a w pracy przetestowałem kilkanaście] gdzie zestaw guziczków mmedialnych jest skromny, bardzo się przydają przy pracy z kobylastymi programami te guziczki nie gryzą |
win+r - uruchom
win+e - expolrator (to akurat mi malo potrzebne) innych kombinacji (+ te co Sid wymienil) nie znam bo nie uzywam na pewno jeszcze jest win+f - szuaknie systmowe... edit - czesciej uzywam przycisku obok prawego win, jak sie zapedze z klawiaturka i nie chce mi sie po myche siegac, po prostu jest szybciej... |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 07:28. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.