![]() |
||
Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom. |
![]() |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
|
![]() |
#1 |
=F=
Data rejestracji: 19.04.2002
Lokalizacja: Toruń
Posty: 883
![]() |
Członkowie OpenSource atakują!
Patrzcie co tym razem znalazłem w Chipie:
"Otwarci" atakują 2002-08-12 Adwokaci społeczności Open Source przedłożą w przyszłym tygodniu władzom stanu Kalifornia projekt aktu legislacyjnego, który zabrania instytucjom publicznym kupowania "zamkniętego" oprogramowania. Takie prawo uderzyłoby przede wszystkim w Microsoft. Projekt nosi nazwę Digital Software Security Act i nakłada na instytucje państwowe obowiązek współpracy z firmami, które nie nakładają restrykcji na kod źródłowy swoich programów. Co więcej, producenci mają zezwalać na sporządzanie i dystrybuowanie kopii oferowanego oprogramowania. W czwartek (15 sierpnia br.) na ulicach San Francisco odbędzie się marsz zwolenników Linuksa - wezmą w nim udział m.in. uczestnicy odbywającej się w tym czasie konferencji LinuxWorld. Choć wydaje się wątpliwe, aby władze stanu Kalifornia zaakceptowały propozycję, branża programistyczna otrzymuje wyraźny sygnał, że powstaje nowe lobby i w przyszłości obecna polityka licencyjna może okazać się nie do utrzymania. Entuzjaści rozwiązań Open Source w instytucjach rządowych argumentują, że władze, kupując oprogramowanie, powinny koncentrować się przede wszystkim na dwóch kwestiach: bezpieczeństwie oraz ograniczeniu kosztów. Programy z otwartym kodem źródłowym obydwa te warunki wypełniają lepiej niż propozycje czysto komercyjne. Wśród firm popierających Digital Software Security Act znalazły się m.in. IBM oraz największy na świecie producent Linuksa - firma Red Hat. Piotr Kuźmiński źródło: WWW CNET News 4D I mam nadzieję, że jednak im się uda - i to nie tylko w USA - Niemcy zdaje się już to mają (w postaci zalecenia dla urzędów). A może by tak pan Bill udostępnił kod źródłowy pierwszej wersji DOS? Chyba nie odważy się, bo - o ile to prawda - okazałoby się, że jakoś bardzo dziwnie przypomina kod UNIXa - tyle tylko, że lekko zmodyfikowany. Ale może ktoś, kto mi o tym mówił nie ma racji? Tylko skąd miałby taki pomysł, by uczynić takie posądzienie? Jednak z drugiej strony UNIX jest - o ile mi wiadomo - starszym systemem od wszystkich wypocin M$, więc może coś w tym jest. No nic, trzymam kciuki za "Otwartych" i życzę Forumowiczom miłego dnia. |
![]() |
![]() |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
![]() |
![]() |
#2 |
Gość
Posty: n/a
|
Jestem ZA! Za wszystkim co nie przypomina produktu MalyMiekki!
Sciagnalem sobie LindowsaOS i mam zamiar wyprobowac go przy najblizszej okazji. To co dzialo sie z moim Windowsem wola o pomste do nieba, a koniecznisc ponownej rejstracji XP po kazdej zmianie w kompie to dla mnie jest nie do przyjecia. Jak tylko moj komp dojdzie do siebie .... Windows WON! PS: rejestrowalem XP nie dlatego ze jestem legalista, ale dla przekonania sie co mi powiedza w MS, kraka mam, i co, panienka z MS twierdzila ze zmiana dysku nie powoduje koniecznosci rejstracji(SIC!). A U MNIE SPOWODOWALA! Bo to pozyczony dysk i nowa instalacja. |
![]() |
![]() |
#3 | |
Wyjadacz
Data rejestracji: 09.05.2002
Posty: 1,740
![]() |
Cytat:
Mam nadzieję, że wkrótce staną się popularniejsze inne systemy operacyjne (zwłasza Linux, a także Lindows, który powinien dla bezpieczeństwa zmienić nazwę). Kiedyś instalowałem u siebie Linux Mandrake'a 8.0 - po prostu byłem zachwycony; do tej dystrybucji (2xCD) dołączono masę oprogramowanie, windows się może schować ze swoim saperem i paintbrushem. Niestety, wadą systemów UNIX'owych jest bardzo mało nowego oprogramowania (zwłaszcza gier) i przez to okienka jeszcze długo będą królowały na rynku ![]() ![]()
__________________
Jeżeli mój post Ci pomógł - nie zapomnij o reputacji, przynajmniej będę wiedział, że ktoś czyta moje wypociny i nie produkuję się tu na próżno. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Gość
Posty: n/a
|
Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
#5 |
Wyjadacz
Data rejestracji: 09.05.2002
Posty: 1,740
![]() |
Jeśli dobrze pamiętam, to w którymś Chipie wyczytałem, że Chinole nie zamierzają wpuszczać Windows XP do swojego kraju - wiedzą co robią.
__________________
Jeżeli mój post Ci pomógł - nie zapomnij o reputacji, przynajmniej będę wiedział, że ktoś czyta moje wypociny i nie produkuję się tu na próżno. |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
=F=
Data rejestracji: 19.04.2002
Lokalizacja: Toruń
Posty: 883
![]() |
Yahol, co to za Enigma - o ile pamiętam jest to jedna z ostatnich wersji dystrybucji RedHata, więc sformułowanie "wyprobuj RedHata albo lepiej Enigme" zdaje się być nieprawidłowe.
Dla początkujących proponuję Mandrake'a ew. najnowszego Slacka (ponoć jest całkiem przystępny i ma bogate oprogramowanie, ale sam tego nie widziałem). Nie polecam Debiana na początek - bo za trudna konfiguracja, ale dopracowanie na 6 z +. Sam od początku w zasadzie siedzę na kolejnych wersjach RH (od 4.2 do 7.2 - jest już 7.3 ale jeszcze nie miałem czasu mu się przyglądnąć). Zawsze czegoś można się nowego w tym systemie nauczyć - sam wiem naprawdę niewiele z Linuxa, ale to nie przeszkadza mi go stosować. Zatem twierdzenia, że nie może być popularny, bo jest za trudny są zdecydowanie przesadzone. Nie wymaga się przecież od sekretarki konfigurowania domen, ustawiania serwerów, firewalli i innych. W linuxie są pakiety biurowe, które zupełnie dobrze spełniają swą rolę, trzeba jedynie się ich odrobinę nauczyć, ew. przestawić się z już znanych. Problem tkwi w tym, że osoby mało znające komputery nie mogą się przestawić z prostej przyczyny. Mianowicie, w szkołach, a szczególnie na kursach komputerowych uczą ludzi nie jak postępować z komputerem, jak rozwiązywać problemy (zresztą na ogół banalne), ale tłuką im do głów jaką ikonkę kliknąć na ekranie, by coś wyszło, uczą mechanicznego posługiwania się Wordem, Exelem i IE, bez jakiegokolwiek zrozumienia co tak naprawdę jest robione i jak podejść do danego problemu merytorycznie. Efekt jest taki, że po przesiadce do innego systemu, ba nawet tego samego windowsa czy worda, ale inaczej skonfigurowanego ludzie ci kompletnie tumanieją. A spróbujcie zabrać im myszkę, to dla nich katastrofa. Gdzie są czasy, gdy jedynym sposobem komunikacji z komputerem była tylko klawiatura (ja je jeszcze pamiętam - to dało mi tę przewagę nad klikaczami myszkowymi, że stosując skróty klawiaturowe znacznie szybciej wykonuję pewne polecenia). Nie są nauczeni rozumnego korzystania z komputera i używania intelektu w rozwiązywaniu problemów z tym związanych. Wszystko co wiedzą siedzi w ich pamięci, a niestety do sensownej pracy z komputerem to jednak za mało. Nie prubują rozwiązywać zagadnień na swój sposób - tak znacznie szybciej nauczyliby się korzystać z bogactwa możliwości, jakie oferuje komputer, no i daje to satysfakcję zdobycia nowej umiejętności - wolą stosować wyuczone schematy. Nie dziwi wtedy, że zmiana ustawień w rozwijalnych menu lub zmiana nazewnictwa tych samych funkcji powoduje trudności dla tych osób nie do pokonania. Smutne, ale jakże prawdziwe - mam z taką sytuacją do czynienia na codzień. Firma w której pracuję, dla oszczędności zrezygnowała z używania na komputerach M$ Office'a, a zamiast niego zainstalowano pakiety StarOffice'a - widzę jak niektóre osoby nie są w stanie pokonać różnych trudności. Chodzi tak naprawdę o to, czy ktoś chce poświęcić czas na naukę. Ale też zupełnie inną sprawą jest promowanie na siłę komercyjnych programów (czyt. M$) przez osoby rządzące w naszym kraju. Niby Windowsa nie musi być w firmie, ale dlaczego program do komunikacji z ZUSem jest uparcie zastrzegany tylko na tę platformę? Przykłady mógłbym mnożyć ale i tak się za nadto rozpisałem. Sam korzystam z Win98SE, ale też pomagam innym z ich kłopotami komputerowymi, bo co i rusz okna się wykładają. A taki stary Linux np. 4.2 w miarę dobrze skonfiguroewany może chodzić bez przerwy przez wiele miesięcy i nic mu się nie dzieje. Ciekawe, nieprawdaż. Życzę owocnych przemyśleń. |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Gość
Posty: n/a
|
SWIETE SLOWA!! Oby wiecej takich uzytkownikow.
Co do Enigmy - to zeczywiscie nowa dystrybucja RedHata, poprawiona, stabilna i wogole Cool!, ale jednakowoz rozprowadzana jako Enigma i stad to sie wzielo. Uzytkowanie w trybie okienkowym jest rownie proste jak Wina, i nauka nie powinna zajac wiecej czasu jak Wina. Trudnosci sa zdecydowanie przesadzone, chyba przez ludzi ktorzy nigdy Linuxa nie uzywali! A jedynie sluszny systm, z historii wiemy co sie z takimi tworami dzieje, a na odatek ostatnie pociagniecia marketingowe MS to chyba gwozdz do trumny Billa. Osobiscie zamiast StarOffica polecam OpenOffica PL, nie otwiera swojej przeglarki i dziala duzo szybciej. |
![]() |
![]() |
#8 |
=F=
Data rejestracji: 19.04.2002
Lokalizacja: Toruń
Posty: 883
![]() |
Dodam, że dla potrzebujących w Linuksie funkcjonują emulatory windowsa, jak np. bardzo mocno rozwijany wine.
Poczytajcie na www.linuxnews.pl "Wine - krewniak jądra #127-129 Rozwój Wine trwa nieprzerwanie -- oto doniesienia z placu robót o kolejnych numerach #127, #128 oraz #129. Warto poczytać choćby dla podpowiedzi jak pod Linuksem uruchomić Warcrafta III, AutoCAD-a R14 Max (zupełnie bez potrzeby instalowania Windows na dysku) oraz jak wykorzystać wtyczki wizualizacyjne WinAmpa w XMMS. Lista takich aplikacji liczy już ponad tysiąc pozycji!" Sam próbowałem odpalić parę windowsowych programów dawno temu i już wtedy niektóre działały dobrze. Teraz na pewno jest ich znacznie więcej i lepiej funkcjonują. Muszę znów popróbować, ale kiedy na to wszystko znaleźć czas... |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Gość
Posty: n/a
|
A tak na powaznie (tamto tez) ilu z was mialo do czynienia z Linuxem na wlasnym kompie, to raz...
a dwa - ilu z was uzywa Opery zamiast IE? Zainstalujcie sobie, porownajcie, a wtedy mozemy pogadac na temat stabilnosci i szybkosci dzialania! Naprawde polecam! |
![]() |
![]() |
#10 |
=F=
Data rejestracji: 19.04.2002
Lokalizacja: Toruń
Posty: 883
![]() |
No ja właśnie czytam tę dyskusję używając Opery 6.04 dla Windows. Ponadto korzystam również z Mozilli - ma świetnego Kuriera Poczty (jak dla mnie). Poprzednio próbowałem Eudory ale tam miałem kłopoty z polskimi znakami. Natomiast Outlooka omijam szerokim łukiem - nie jestem samobójcą komputerowym - w ogóle go nie instaluję, gdy stawiam system. Uważam, że Mozilla + Opera to dobry duet spełniający oczekiwania internauty. IE z konieczności też funkcjonuje, ale sporadycznie - wtedy, gdy ktoś stworzy strony wyłącznie pod IE - takie też się zdarzają (wtenczas nie działają np. polecenia na stronie, albo nie chce rozwijać się menu). Np. porównaj w różnych przeglądarkach strony z adresu www.pcakces.prv.pl - one niestety dobrze chodzą tylko pod IE. Do tego dochodzi fakt, że Opera i Mozilla są darmowe (zwłaszcza ta druga) a IE nie (za niego trzeba płacić - przy okazji kupowania Windowsa). Wiele magazynów komputerowych analizując przeglądarki podpisuje, że IE jest darmowy - to nie prawda. Cena tej przeglądarki jest wliczona w cenę systemu, który się kupuje. Fakt, że IE można za darmo ściągnąć z oficjalnej strony M$, nie ma tu znaczenia, bowiem ściąga się ten program dla systemu (za który się zapłaciło), w którym i tak już była jakaś wersja IE.
Yahol, co do OpenOffice, to masz oczywiście rację, ale lepiej mieć również SO 5.2, bo OO 1.0 nie ma pewnych opcji (narazie). Miłego dnia |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|