![]() |
grzeniu gieju jeden walony w lico.... :P 5,5 tysiaków wyszła mi ta skrzynka k***a
|
no cóż ... mietkami to szlachta się wozi a jak wiadomo szlachtę stać :-)
|
Cytat:
jam to czuł w kościach, nie chciałem straszyć a tylko przygotować cię psychicznie |
Można za tyle nieźle zatankować, jeszcze by na hotel starczyło i 2 luksusowe qrvy :szczerb:
|
Cytat:
To za moje fajki. |
Ze dwa zloty by mógł Czechoj zasponsorować za tę skrzynkę.
Spanie, żarcie i chlanie...do tego jeszcze jakiś extrasik :D |
OMG
http://www.mikimoto.pl/index.php?opt...urbo&Itemid=50 drugi filmik :wow: :w00t: Mój tak się do 60tki nie zbiera jak ten do 200 :rotfl: |
Cytat:
|
Cytat:
Co za wiochę odstawia... :D |
Clarkson tez sie Hyundaiem zachwycal. Generalnie trzeba przyznac, ze zrobili OGROMNY postep. Jechalem ostatnio jako pasazer. Te auta sa przestronne, wygodne, szybkie, ekonomiczne i dobrze wyposazone.
Gdy juz skonczylem chwalic kumplowi nowy samochod rozlozyl mnie na lopatki mowiac "To Ci sie spodoba" i wskazujac stacje dokujaca do iPoda :-)! Wiadomo***347;***263; wys***322;ana z ***63743; iPhone 4 przy u***380;yciu Tapatalk |
Ilość załączników: 1
Cytat:
Załącznik 58539 |
Oj Maksiu Maksiu, strasznie monotematyczny z tym jabłkiem się zrobiłeś :P
|
Opisalem to jako dodatek, skupiajac sie na masie innych zalet Hyundaia. Kolega od Was - Krakus :-). I jeszcze narzeka ze za te pieniadze nie ma tempomatu. Ja tam bylbym zadowolony, a nie narzekal...
Poza tym - w Stanach prawie kazdy samochod ma dock. Dlaczego w Europie jest z tym taki problem? |
A dlaczego coś, czego nie każdy będzie używał ma być standardem? Równie dobrze ja mógłbym wymagać docka do mojego playera mp3 :) Dock dla iPoda może być jako opcja
|
Standardem jest USB, mój samochód ma :)
|
Bartez - tu masz racje. W Stanach standardem jest iPod, malo kto uzywa tam czegos innego. U nas zdecydowanie popularniejsze jest, jak wspomnial sobrus, USB i - ostatnio nawet widzialem - czytnik kart pamieci o.O!
|
Mam też w Roverku czytnik kart pamieci SD :taktak:
A tak serio to są one nie tyle w Roverku co w radiu, takie radio można dziś kupić bez problemu. Europejskie standardy ;) Można navi i telefon ładować z radia :P |
Cytat:
|
Zgadzam się, chyba że ten ładunek muzyki jest na karcie telefonu i ładując można słuchać :)
Ja sobie zrobiłem płyty CD z MP3 i też daje rade. Taniej wychodzi niż pendraki i pozwala na odseparowanie różnych gatunków muzy w zależności od nastroju :) |
dziś wolne to zimowe kółka zagoszczą w krewetce :)
|
Jak jest WOLNE to NIE WOLNO nic robić ! Polskie przysłowie mówi: '' Niedzielna praca w gówno się obraca'' :taktak::taktak:
|
ale dziś PIĄTEK :P
:sciana: |
Piątek z szatańską datą-nie wolno wychodzić z domu!
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Kto ma wolne, ten mógł dziś dostać po ryju :szczerb:
|
Wymieniłem w moim traktorze (Berlingo 1,9 2004) świece żarowe, kupiłem w miejscowej hurtowni na wsi, zapłaciłem prawie tyle co na Allegro, tylko, że było to tyle samo, bez wysyłki, a sprzedawca rozpoznał we mnie miejscowego wieśniaka, więc dostałem 10% rabatu, pewnie jak warsztat samochodowy. :D Świece zmieniłem przy pomocy warsztatu kilkaset metrów dalej, co się okazało nieocenione, bo to nie były te, co w katalogu NGK widniały, więc mały spacerek i po problemie.
Pomimo wcześniejszego czarnowidztwa mechanika, świece wykręciły się bez najmniejszego problemu, po testach na krótko, okazało się, że po 7,5 roku grzała tylko JEDNA! Nic dziwnego, że nie chciał zapalać koło zera. :szczerb: Za wymianę zapłaciłem 50, trwało to ponad godzinę, bo trzeba było zdjąć wszystko z wierzchu. |
Jak teraz ci będą cztery żreć prąd, to zaraz będziesz akumulator wymieniał :rotfl:
|
Wymieniałem rok... 2 lata temu, ale kręcenia na jednej świecy dało mu już w dupę. :D
|
A u mnie parę razy w czasie jazdy zauważyłem miganie kontrolki świec żarowych :ysz: na forum golfa gadają że ta kontrolka to takie ''check engine'' i przeważnie coś z elektryką-albo czujnik hamulca przy pedale , albo żarówki?! Żarówki dobre -świece nie wiem ,ale nie mam problemów z paleniem , no chyba że jest -20 , ale to wtedy pada aku, a i tamtej zimy spaliłem rozrusznik, może on też już był do dupy ??? zobaczę tej zimy(jak będzie) ;) pytałem też jednego mechanika co to może być-ale powiedział że nie może zdradzać tajemnic zawodu :haha:
|
Cytat:
|
Podjedź do elektryka, niech ci pomierzą opór świec, wszystko stanie się jasne. Wszystkie mają mieć podobną oporność, jak któraś będzie miała mniejszą, lub nieskończoną, to wiadomo co dalej z nimi robić.
|
Migająca kontrolka świec żarowych w autach grupy VAG oznacza problem ze światłami. U mnie powodem migania tej kontrolki była przepalona żarówka stopu i uszkodzony czujnik przy pedale hamulca (światła stopu w ogóle nie zapalały się).
|
Cytat:
|
Może ten czujnik się kończy... trzeba podjechać na komputer i wszystko będzie jasne ;)
|
Po ponad 5 godzinach stania samochodu nie wytrzymałem i poszedłem sprawdzić jak pali, jest cały czas 1 stopień na świecie, pryk i zapalił, szybciej 3 razy niż benzyniak, mrozów się nie boję już. ;)
Musiałem emocje gdzieś opisać, a kont na twiterach i fejskukach nie mam i mieć nie będę, no tylko te dla jaj. ;) |
http://www.clubmanestate.pl/wp-conte...011/10/bok.jpg
http://www.miniclassic.pl/wp-content.../11/estate.jpg takim czymś będę po "remoncie" jeździł :jupi: Mini Clubman Estate '79 :> |
Cytat:
Najważniejsze, że odpaliła bez problemów. :spoko: |
Cytat:
|
Cytat:
|
Jest tylko jeden prawdziwy bimbrownik! I on się końca świata nie boi!
http://s.bravo.pl/download/multimedi...1376627581.jpg |
Ilość załączników: 1
Ja to mam na co dzień :taktak: nawet ****a sklepu nie ma :buu:
|
Widzisz? Ale za to gdzie nie pójdziesz, robisz krok ku cywilizacji :idea:
|
:> nie zamienił bym tego na żadne wygody w mieście k***a:nie:
|
Jak bym Ci wysłał zdjęcie tego, co jest teraz za moim oknem... Czasem mam wrażenie, że stąd mógłbym dojść do Ciebie nie wychodząc ani na chwilę z lasu :D
Ale z drugiej strony, przy obecnych cenach paliwa (niezbędnego na codzienne dojazdy do pracy) nie miałbym nic przeciwko, gdybym za oknem widział kawałek miasta... |
To prawda-mi na dojazdy max idzie 300zł/miesiąc może ciut więcej jak za PKS-ale wolę przepłacić niż zap.z buta 4km.potem cisnąć się w autobusie itd.golfem dojazd zajmuje mi 30min.ale jednak nie przeniósł bym się do miasta :nie: tu nie mam wygód , ale i mniej płacę czynszu -w zimę może trochę gorzej gdyż trzeba postarać się o opał-ale nie mam wqurwiających sąsiadów robię co chcę , nikt w garnki mi nie zagląda.
|
Zatankowałem dzisiaj swojego traktora do pełna, bo się rezerwa w mieście zapaliła, wbiłem za 300, koniec świata, nigdy wcześniej się to nie udało. :sciana:
|
Za benzynke mniej byś zapłacił :P
|
Tak pomyślałem, że nie zaszkodzi, jak troszkę pokopiuję, bo temat na czasie, a i mnie się kilka opinii przyda ;)
Cytat:
Oczywiście największym problemem są pieniądze - choć być może mógłbym sobie przy odrobinie uporu pozwolić na ciut więcej, chcę wydać maksymalnie 10 k zł. Do tego stopnia "maksymalnie", że wolę, jeśli zostanie 500, niż będzie więcej o 200 - za dużo razy przerabiałem kupno części komputerowej za x zł, gdzie na końcu wychodziło x +30% :haha: W tej cenie musi się też znaleźć przerejestrowanie wozu i ewentualnie komplet opon zimowych, gdyby go nie było. Obecnie rozważam dwie opcje. Pierwsza to ten wóz: http://tablica.pl/oferta/zadbanapier...to-IDrCvr.html Ogólnie mam podstawy, żeby sądzić iż przebieg jest oryginalny, a to jest jednak duży argument. Ponadto Renault Laguna mi się po prostu podoba, a ta jest do tego całkiem nieźle wyposażona. Nie bez znaczenia jest, że gdybym założył sobie tu instalację gazową, byłaby ona brand new. Wady to przede wszystkim sam model - Laguny nie kojarzą mi się ze szczególną trwałością, co prawda głównie z winy kolejnej generacji, ale i z jedynkami o ile wiem bywa różnie. Pod względem technicznym chyba najbardziej martwi mnie podobno dość słabe tylne zawieszenie. Druga opcja jaką rozważam to jakiś Opel Astra (II, czyli G) - może nawet kombi, przydałoby się - też w okolicach rocznika 99-00, też z silnikiem 1.6, a jakby się dało, najlepiej również z 16v. Mam wrażenie, że te auta są wyraźnie bardziej trwałe i bezawaryjne, a to się liczy w przypadku 12-letniego auta. A może Wy macie jakieś pomysły, za czym mógłbym się rozglądać w tej cenie? Wiem, że raczej poszaleć się nie da z taką kwotą, szczególnie chcąc mieć LPG, ale jednak powinna wystarczyć na podstawowe auto, które nie rozpadnie się kompletnie chociaż przez pięć lat ;) |
renie sobie daruj...
szkoda że czegoś starszego nie chcesz bo u mojego mechanika stoi primera koiec97r duuuze auto , jeden właściciel w Niemczech jeden tu, półroczna pełna sekwencja, elekrtyka,klima abs, jaski 2.016V 136km.. cena cos ponad 9ptysi a i przebieg ori lekko ponad 2000tys ale łancuszek wiec spoko wiem że brzmi jak reklama ale sam się zastanawiam nad nią tylko po kiego mi taki kloc |
|
Silnik?
Wyciągnąłeś silnik? :O To czym będziesz jeździł? |
Cytat:
|
Chcesz oszczędzać na paliwie, a przy tym jeździć większym autem? :O
Na takie 'dojazdy' i tłuczenie to tylko jak najmniejsze autko, i do tego tanie w ewent naprawach. Nie wiem, co ty chcesz od tej fabii :hmm: |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
Myślę, że przy mojej (średnio dynamicznej) jeździe mogę w silniku 1,6 nie przekraczać 10l gazu (mam do pracy 18 km dobrej prostej drogi i kilometr przez miasto, więc to taka prawie trasa). |
18 kilometrów to rowerkiem...Najtaniej i najzdrowiej.
Tężyzna fizyczna wzrośnie chudzino! |
Roverkiem chętnie :taktak: 75-tką np...
|
Jarson a gdzie Chevrolet?
|
Zrobiło się zimno, zrobiły się trochę korki, mój 1,9 D w Berlingo, zaczął pić 7,4 na ON, zamiast 6,8 w lecie na BIO. Normę na miasto ma 7,8, więc źle nie jest, zobaczę teraz na zimowym ON.A BIO już było droższe od ON. teraz jest w tej samej cenie, niech jeździ kto chce. :rotfl:
|
to BIO tak do góry poszybowało?
|
Na najbliższej BLISKIEJ ON 3,59, BIO to samo.
|
:wow: masz olej za 3,59 to chyba prosto z rurociągu pernowskiego ||
|
To za litr z Biedronki. :szczerb:
|
Ja tam kupuję ropę od przemytników za wschodniej granicy-jest złotówkę taniej,a jak bierze się większą ilość to i jeszcze parę groszy spuszcza.Jak napisałem max.idzie mi 300/miesiąc , ale przeważnie mniej-czasem jak nie jeżdżę w soboty to i miesiąc przelatam za 200zł.:D To mój pierwszy diesel , i jak miał bym coś kupować następnego to też w dieslu :taktak: miałem ci ja i fiata na gazie -a ostatnio przed golfem malucha który niby palił mi 6L ale wolę golfa :spoko: nawet nie wiem ile mi pali-jakoś nie musiałem sprawdzać-ale jak wspomniałem wolę przepłacić jak zapierdalać na PKS-chociaż jak by był lepszy dojazd to bym nie kupował samochodu :sciana: mnie tam auta nie podniecają-mają jeździć a nie wyglądać :> do pracy mam ok. 30km w jedną stronę.
|
Cytat:
|
Cytat:
|
5,5 to chyba na luzie z górki :sciana:
|
Przy "emeryt style" może tyle palić. :P
|
http://www.sfora.biz/Polske-czeka-ka...-za-gaz-a38444 to i do samochodu pewnikiem podrożeje :>
|
Cytat:
Tak swoją drogą, co do właścicieli diesli - owszem, niedawno trzeba było płacić za ON 3% mniej niż za benzynę, a teraz 3% więcej. Tyle tylko, że silniki diesla są mniej paliwożerne i w ogólnym rozrachunku przy podobnej mocy i tak wychodzi taniej. |
Porządni ludzie to w nocy śpią :taktak: a nie jeżdżą po lesie :>
|
Cytat:
|
Porządni ludzie w nocy śpią, a nie handlują złomem.
|
Ten mieciu ze skrzynką prawie nówką za 5 koła :szczerb:
|
zobaczymy na następnym zlocie dziadu.......
|
Wiem - busem będziesz jeździł?
Firmowym? :D |
ważne żeby jeździł || reszta ........
Cytat:
|
Z komórki tapatolkujesz?
Spod Szczecina? |
no... w Nowogardzie jeszcze siedzę kurde... z dwa miechy jeszcze wyjdzie :wow:
|
A to możesz wpaść ro Rycha
jako spóźniony Mikołaj :D ...oczywiście nie z pustymi rękami |
a to Rycho teraz zabawkami handluje? ||
|
Nie handluje
tylko przyjmuje zabawki. Ej, nie no, nie radzę ci obdarowywać go swoim mieciem. Na pewno go tym nie ucieszysz. |
Ilość załączników: 1
wierny marce :)...
|
ja jestem niewierny :), zdradzam Niemców :>
|
http://allegro.pl/pokrowiec-ocieplac...979906050.html
Jest sens czy robią hajs? Padła mi roczna Centra 45Ah, kupiłem sobie Boscha S5 77Ah z 780A rozruchowego. Tak myślę czy jeszcze go nie wrzucić w pokrowczyk :). I jeszcze pytanko - ktoś może wymieniał alternator seryjny na mocniejszy w swoim samochodzie? Zamontowałbym z chęcią taki z dieselowskiej wersji meganki. |
Ale czy jest sens? Ja mam chyba 52Ah (benzyna 1.6) i nigdy nie czułem potrzeby posiadania czegoś większego (a w aucie wszystko na prąd, szyby, szyber, radio, lusterka grzeją non stop).
Większy alternator to pewnie też wieksze zużycie paliwa, bo energia przecież nie bierze sie z powietrza. No chyba że ktos ma gaźnik i musi kręcić. |
Na dobrze wyrychtowanym gaźniku zapala prędzej, niż na super wtrysku. Trzeba do tego tylko trochę wiedzy i czas poświęcić.
Jeśli trzeba kręcić, to gaźnik do regulacji. A te pokrowce, to nie wiem, bo nigdy nie używałem. Nie mam przekonania, bo co niby może dać, jeśli nie podgrzewa? :hmm: Swoją drogą ciekawe ile to wytrzyma, jeśli jest szczelnie w nim zamknięty akumulator, a którego normalnie w trakcie eksploatacji wydzielają się żrące gazy? Może ktoś ma i coś powie na ten temat. |
Taki pokrowiec daje tyle co umarłemu kadzidło, spróbuj zawinąć w cienki kocyk flaszkę mineralki, ciekawe czy nie zamarznie na mrozie. Moim zdaniem skuteczność takich patentów jet śladowa. W Skandynawii mają grzałki i to działa na pewno, grzeje blok silnika, czy akumulator, to nie wiem.
|
Mam po prostu Car Audio żrące przeszło 1,5kW, stąd takie zapotrzebowanie na prąd.
A meganka 1.6 16V i tak już pali mi 12l/100km z moją nogą :(. |
nie no Panie @Smartek jak się discoremizą jeździ,stylem ciężkiej nogi to i wiekszy alternator nie pomoże
|
A czy ty jestes pewny ze ten alternator uciagnie aku o tak duzej pojemnosci. Teraz to dopiero mozesz miec klopot jak ciagle bedzie niedoladowany.
Sprawdz lepiej ten standardowy alternator i jak za slaby to nawet sie nie ztstanawiaj nad wymiana |
Standardowy alternator pewnie uciągnie ten akumulator
ale jak mu jeszcze dokładasz te 1,5 kW dyskoteki, no to sorry...to jest ponad 120A plus reszta do tego z 40A :O Niedawno wymieniałem alternator w busie i się dowiedziałem, że daje on 95A. Czyli nadal dużo za mało... |
Cytat:
Dziś coś mi golfik zaniemógł :sciana: chyba ptasia grypa lub jakiś inny wirus ??? po robocie zajechałem jak zwykle na zakupy-potem jadę i wyjeżdżając na główną drogę nie chciało mi się redukować -więc toczę się na 3 ;) i nagle dopada go niemoc słychać uuuuuuuuuuuuuu tak jak by nie było paliwa-ale ono jest ,redukuję na 2 i dupa -dalej nie chce jechać :wow: stanąłem na awaryjnych - zajrzałem pod maskę - silnik jest , akumulator jest :hmm: paliwo też chociaż w wężyku nie widać pęcherzyków powietrza,więc nie wiem czy pełny/pusty? zepchnąłem więc w następną boczną ulicę-kręcę i dalej nic??!! Dzwonię do brata aby przyjechał i po drodze kupił ropy 5L :help: Odkręciłem korek wlewu -zamachałem golfem coby usłyszeć czy coś się chlupocze -ale nic nie usłyszałem :( zakręciłem korek , wsiadłem i zapalił normalnie :spoko:Powiedzcie mi jaka była to przyczyna: 1. przydusiłem go tą 3 i się zamulił? 2.ptasia grypa-bo po drodze widziałem 3 inne auta na awaryjnych? ;) 3.zapowietrzył się/ lub zatkany korek (nie wiem czy w dieslach jest) i jak odkręciłem bak to dostał powietrza? 4.zawiesił się pływak w baku i jak pomachałem samochodem to się odwiesił?- ale czy wtedy wskazówka paliwa nie powinna być na zerze? Jak wiecie to mój pierwszy diesel-więc się nie znam- i proszę o nie wciskanie mi kitu - bo zemsta będzie sroga aaa |
Przemytnicze paliwo.
|
Na powietrzu nie pojedzie||
|
Jak odkręciłeś korek było może psss?
|
Paliwo ruskie to fakt-ale jeżdżę już nim jakiś czas :ysz: a jak odkręciłem korek to nic nie słyszałem-może przez jeżdżące samochody?
|
Jeśli Ci się powtórzy taki efekt, to sprawdź. Może masz niedrożne odpowietrzenie zbiornika paliwa, tworzy się podciśnienie i pompa nie jest w stanie uciągnąć.
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 22:40. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.