Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom. |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
21.09.2016, 20:15 | #5221 |
Guru
Data rejestracji: 05.11.2004
Lokalizacja: Sligo;)
Posty: 6,290
|
Powaznie?W Polsce ostatnio robilem przeglad z 7-8lat temu i pytali czy XYZ to moj ojciec, ja ze tak i ze jestesmy sasiadami i bylo po sprawie-tylko hamulce, zadnych spalin itp. *******(na Carismie rdzy nie bylo.Zarowke sami mi wsadzili
|
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
21.09.2016, 20:38 | #5222 |
Odnowiony Cyfrowo
Data rejestracji: 23.05.2006
Lokalizacja: A.D 2019
Posty: 5,058
|
Jak robiłem przegląd w polówce od mamy to wszystko było super, ale z tyłu tłukło niemiłosiernie ,
wiec pojechałem do mechanika, sprężyna pęknięta,prawy amor nie istniał - jak go po zdemontowaniu przechyliłeś do góry nogami to wypadał jak rurka z rurki, jak robiłem przegląd primery i waliło z przodu to nie sprawdzili górnych wahaczy i zwrotnic bo tego nie obejmuje przegląd, spalin tez nie sprawdził mimo tego ze nie miałem katalizatora no i najlepsze kiedyś na stacji podczas przeglądu jak mi janusz powiedział ze sa światła do reglacji ale on to ogarnie za 20zeta to sie zgodziłem , to dwie godziny po przeglądzie pojechałem światła z powrotem ustawić gdzie indziej bo prawe waliło w kosmos @grzeniu ja tam na ''przegląd'' jade dwa razy do roku bo tam 40zeta mnie nie zbawi [amory,hamulce,szarpaki] |
21.09.2016, 20:48 | #5223 |
XV1100
Data rejestracji: 19.02.2002
Posty: 31,856
|
Nie twierdzę, że tak dobrze jest wszędzie, ale tam gdzie robię przeglądy tak jest.
No...nie wąchają spalin, ale nie wiem, czy to jest wymagane. Sprawdzają amory na wibratorze, a to chyba wymagane nie jest. Jak masz auto w porządku, to problemów nie robią, ale rzeczy najważniejszych na darują. PS Deckard - na szarpakach znajdzie wszystko, co jest od spodu do znalezienia....jeśli tylko mu się chce. Ja jeszcze nigdy nie miałem sytuacji, żeby naprawiać np zawieszenie po pomyślnym przeglądzie. Raczej znajdywali więcej niż mechanik co robił wcześniej auto. Może dlatego trzymam się ich i nie zmieniam. Ostatnio zmieniany przez grzeniu : 21.09.2016 o godz. 20:56 |
21.09.2016, 21:00 | #5224 |
PODWÓJNY DZIADEK
Zlotowicz
Data rejestracji: 26.06.2004
Lokalizacja: Łódź
Posty: 6,281
|
U moich "przeglądaczy" jest tak samo. Szarpią, amory ćwiczą góra/dół, hamulce na rolkach + wizualny test przewodów (w oplu kazali wymienić, bo miały dwa razy taką średnicę) Analizator w d... też wtykają!
__________________
|
02.10.2016, 19:32 | #5225 |
liniejący leming
Zlotowicz
Data rejestracji: 20.12.2001
Lokalizacja: N-H
Posty: 12,623
|
__________________
c'est la vie !!! |
11.10.2016, 07:09 | #5226 |
RESTECPA ~ SZACUKEN
Zlotowicz
Data rejestracji: 24.02.2003
Lokalizacja: śmietnik
Posty: 13,764
|
dziś jest dzień "jazdy klasykiem wg icemaca"
w czołgu skończyła się pojemność w AKU i trzeba było odkurzyć trumniarkę a ta dzielnie dowiozła nas do pracy, jakoś trzeba zarobić na nowe, drogie AKU |
07.12.2016, 19:52 | #5227 |
Pa rampamer
Zlotowicz
Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 9,266
|
W zamian za nieodżałowaną asterkę ten oto poniżej klekot będzie mnie teraz woził do pracy:
Założenia były trzy: ma być tani, ma jeździć, ma być choć trochę większy niż toyota yaris albo inne twingo. Dopuszczenia były następujące: może być stary, może być zardzewiały, byleby pod maską i w okolicach kół technicznie wszystko było ok. I dokładni taki jest Pierwsze moje auto, które dobiło dwudziestki, zawsze miałem, od momentu kupna do sprzedaży, przedział 10-18 lat. Tyle, że pracowałem na miejscu i wystarczało jedno auto, teraz od kilku lat mam do pracy 5 km z brakiem regularnej komunikacji miejskiej, więc coś taniego na te dojazdy być musi
__________________
|
07.12.2016, 19:55 | #5228 |
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
|
Daj spokój, taki ciężki samochód 5 kilometrów pchać?
|
07.12.2016, 20:18 | #5230 |
PODWÓJNY DZIADEK
Zlotowicz
Data rejestracji: 26.06.2004
Lokalizacja: Łódź
Posty: 6,281
|
i bagażnik nie zalany farbą!
__________________
|
07.12.2016, 21:06 | #5231 | |
Pa rampamer
Zlotowicz
Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 9,266
|
I tam, to nie są aż tak zawodne auta
Cytat:
Mam nadzieję, że ze 2-3 lata pociągnie bez większego wkładu, a jeśli nie, to pchnę go dalej bez żalu (w przeciwieństwie do astry, gdzie jednak jakiś sentyment był). Obiecuję, że jeśli do wiosny nie przyprawi mnie czymś o nadmierny ból portfela, to zastanowię się nad zrobieniem czegoś z tymi rozlicznemi ogniskami rdzy
__________________
|
|
08.12.2016, 09:20 | #5232 |
Moderator
Data rejestracji: 26.10.2008
Lokalizacja: Carnew
Posty: 6,699
|
Wymienisz na mlodszy
__________________
Reballing, BGA, Reflow, Service of all consoles and devices. Based in IRELAND for all your needs. |
08.12.2016, 10:24 | #5233 |
Odnowiony Cyfrowo
Data rejestracji: 23.05.2006
Lokalizacja: A.D 2019
Posty: 5,058
|
Oj nie wiem czy nowe nie gniją jeszcze szybciej Zawsze można oddać do blacharza lakiernika i odnowi i zabezpieczy budę na 4 lata
|
08.12.2016, 10:45 | #5234 |
Pa rampamer
Zlotowicz
Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 9,266
|
Powiem Ci, że nie czerpię żadnej przyjemności z wydawania pieniędzy na samochód. To konieczny obecnie dla mnie wydatek konsumpcyjny. Te pieniądze nie zarabiają na siebie bezpośrednio, ale są mi potrzebne, żeby zarabiać. Gdybym chciał jeździć tym autem dla przyjemności - oczywiście, że chciałbym mieć jak najnowszy i jak najlepszy model i nie byłoby mi szczególnie żal wydanej kasy. Natomiast wiadomo jak jest z inwestycjami - o ile to możliwe chcemy wydać jak najmniej, bo wiemy że im więcej wydamy, tym gorszy bilans.
100x bardziej chciałbym za 2 lata wymienić chryslera, którym jeździ żona i którym wozimy dzieci, niż kupować nowsze auto żeby dojeżdżać 5 km do pracy i czasem pojechać służbowo, nawet dalej w Polskę. Dlatego podtrzymuję - jeżeli za pół roku okaże się, że te auto trzeba wymienić, to bez zastanowienia kupuję to samo co miałem - astrę dwójkę - w cenie ~5-6 k zł. A mam nadzieję, że to w ogóle nie będzie potrzebne O to to
__________________
|
08.12.2016, 12:39 | #5235 |
Ͼ Ͽ
Zlotowicz
Data rejestracji: 15.05.2004
Lokalizacja: W domu.
Posty: 37,444
|
Na dojazd 5km do pracy kupiłeś klekota?
__________________
Pozdrawiam i zapraszam na www.joujoujou.com - całkiem nową galerię zdjęć z Irlandii. Moje filmy są tutaj. Forum ZielonaIrlandia. Problemy i porady wyłącznie na forum.
Prywatne wiadomości lub przez komunikatory będą ignorowane. |
|
|
Podobne dyskusje | ||||
Dyskusja | Autor | Forum | Odpow. | Ostatni Post |
Czym się zajmuję, co robię? | czechoj | Off topic | 93 | 17.01.2022 22:15 |
Śmieszne teksty... | MacGyver | Humor | 4412 | 11.03.2020 21:16 |
Wybór pralki, lodówki, odkurzacza, itp. | CIAPEK | Off topic | 784 | 23.01.2019 22:37 |
Polskie Radio BIS upadło - Czyli cenzure w Polsce czas zacząć... | Qbi@k | Off topic | 73 | 03.10.2013 17:16 |