Czytniki kart pamięci i program PhotoRescue

puch · 02.11.2003, 19:40

Mam dwa pytania do użytkowników aparatów cyfrowych.

Po pierwsze, chcę kupić zewnętrzny uniwersalny czytnik kart pamięci typu 6-in-1. Są wersje z USB 1.1 oraz USB 2.0. Czy ktoś lepiej ode mnie zorientowany mógłby powiedzieć, czy potencjalnie dużo wyższe transfery przez port USB 2.0 mają znaczenie, przy uwzględnieniu prędkości zapisu i odczytu typowych kart pamięci? Mam kartę SD o maksymalnym transferze 2 MB/s; z moich obliczeń wynika, że port USB 1.1 daje maksymalnie ok. 1,5 MB/s - a więc troszkę by spowalniał. Ale są też karty SD o wyższych pojemnościach, które mają gwarantowany transfer 10 MB/s, a więc miałoby to już duże znaczenie. Czy ktoś ma jakieś z tym doświadczenia?

I drugie pytanie. Hama do swoich czytników USB 6-in-1 (USB 1.1) dorzuca (gratis ^_^ ) program PhotoRescue, służący do odzyskiwania skasowanych lub uszkodzonych plików z kart pamięci. Próbowałem się czegoś dowiedzieć o jego faktycznych możliwościach i skuteczności - bez rezultatu. Czy ktoś ma może jakieś własne doświadczenia?

Konkretnie - za praktycznie tę samą kwotę mogę kupić albo czytnik USB 2.0, albo USB 1.1 z Photorescue, i nie mogę się zdecydować.

niceboy · 03.11.2003, 06:48

ad.1. wydaje mi się że zawsze lepiej kupić to co nowsze a więc czytnik na USB 2.0 - ostatecznie może on pracować na USB 1.1 a odwrotnie nie...
ad.2. kiedyś sciągnąłem ten progs z netu i kilka razy używałem ale teraz używam Bad Copy... dlaczego nie tamtego? Nie wiem... nie pamiętam różnicy ale przyzwyczaiłem się do tego...
Pozdr.

Ziele · 03.11.2003, 08:48

1. moge ci powiedzieć na jak to wygląda na moim przykładzie. Mam czytnik 6in1 na usb 2.0 i zgranie całej karty CF 512MB trwa około 2min. Jak jeszcze miałem czytnik na usb 1.1 to zajmowało to 15min :o. Więc sie nie zastanawiaj i bierz czytnik z usb 2.0

2. używam EasyRecovery Professional Edition

puch · 03.11.2003, 15:50

Jeśli chodzi o oprogramowanie, to producent PhotoRescue na swoich stronach twierdzi, że jest to oprogramowanie o tyle lepsze od innych, uniwersalnych programów, że dostosowane jest specjalnie do odczytywania kart pamięci, także sformatowanych, zużytych czy fizycznie uszkodzonych, i daje lepsze wyniki niż standardowe programy typu Norton Unerase. Ile w tym prawdy - trudno stwierdzić. Mnie udało się odkasować Nortonem pliki z kart SM i SD, ale karty nie były uszkodzone, a pliki nie zostały niczym zamazane. Podobno PhotoRescue potrafi sobie niekiedy poradzić także w takich przypadkach. Jest też tam jakiś tryb zaawansowany, do szczególnie trudnych zadań, ale aby z niego korzystać skutecznie trzeba chyba być niezłym fachowcem od zer i jedynek

.

A w ogóle - wolałbym jakiś taki program kupić/dostać nie od faceta z czarną przepaską na oku

- więc taki czytnik Hama jest po temu dobrą okazją.

@ Ziele:

Wielkie dzięki, właśnie o takie konkrety mi chodziło. Żadni sprzedawcy, których pytałem, nie mogli mi udzielić konkretnej odpowiedzi, opartej na empirii.

Faktycznie, jeśli miałbym kiedyś kupić kartę SD o transferze 10 KB/s, to port USB 1.1 z prędkością ok. 1,5 MB/s chyba trochę by się dławił.

Dzięki za przypomnienie o Easy Recovery - byłem dziś w sklepie i chciałem o niego zapytać, i za Chiny Ludowe nie mogłem sobie przypomnieć jego nazwy!

Ziele · 03.11.2003, 21:56

EasyRecovery wydaje mi sie że jest bardzo dobry do odzyskiwania danych z kart. Coprawda potrzebny mi był narazie trzy razy ale we wszystkich sie sprawdził. Dwa razy na karcie CF i raz na MemoryStick. We wszystki przypadkach został chyba uszkodzony system plików bo windows nie widział wogóle kary po jej włożeniu do czytnika albo twierdził ze jest niesformatowana. Odrazu powiem ze nie da sie wszystkiego odzyskać. Zawsze jakies zdjęcie zostanie częściowo zamazane. Zazwyczaj na 100 zdjec uda sie odzyskać w całości średnio 95. Nie wiem jak sobie radzi PhotoRescue ale chyba nie lepiej...

puch · 03.11.2003, 22:21

Dzięki za info! Chyba kupię ten czytnik USB 2.0, a za oprogramowaniem rozejrzę się.

Byłem dziś w MM, gdzie kiedyś widziałem na półce Easy Recovery (ale nie Pro) za stosunkowo niewielkie pieniądze - ale, niestety, nie mają i na razie mieć nie będą. O PhotoRescue nawet nie słyszeli, podobnie jak w największej u nas księgarni informatycznej...
Pewnie goście z czarną przepaską na oku

potrafią skołować jeden czy drugi w parędziesiąt minut...

PS. Nadal chętnie usłyszę komentarze innych osób, zarówno o czytnikach jak i programach!

02.11.2003, 19:40	#1
puch Forumator Data rejestracji: 21.03.2003 Lokalizacja: Ł Posty: 954	Czytniki kart pamięci i program PhotoRescue Mam dwa pytania do użytkowników aparatów cyfrowych. Po pierwsze, chcę kupić zewnętrzny uniwersalny czytnik kart pamięci typu 6-in-1. Są wersje z USB 1.1 oraz USB 2.0. Czy ktoś lepiej ode mnie zorientowany mógłby powiedzieć, czy potencjalnie dużo wyższe transfery przez port USB 2.0 mają znaczenie, przy uwzględnieniu prędkości zapisu i odczytu typowych kart pamięci? Mam kartę SD o maksymalnym transferze 2 MB/s; z moich obliczeń wynika, że port USB 1.1 daje maksymalnie ok. 1,5 MB/s - a więc troszkę by spowalniał. Ale są też karty SD o wyższych pojemnościach, które mają gwarantowany transfer 10 MB/s, a więc miałoby to już duże znaczenie. Czy ktoś ma jakieś z tym doświadczenia? I drugie pytanie. Hama do swoich czytników USB 6-in-1 (USB 1.1) dorzuca (gratis ^_^ ) program PhotoRescue, służący do odzyskiwania skasowanych lub uszkodzonych plików z kart pamięci. Próbowałem się czegoś dowiedzieć o jego faktycznych możliwościach i skuteczności - bez rezultatu. Czy ktoś ma może jakieś własne doświadczenia? Konkretnie - za praktycznie tę samą kwotę mogę kupić albo czytnik USB 2.0, albo USB 1.1 z Photorescue, i nie mogę się zdecydować. __________________ pozdrowienia puch

03.11.2003, 08:48	#3
Ziele .: AT90S2313 :. Data rejestracji: 09.09.2002 Lokalizacja: Kraków Posty: 2,724	1. moge ci powiedzieć na jak to wygląda na moim przykładzie. Mam czytnik 6in1 na usb 2.0 i zgranie całej karty CF 512MB trwa około 2min. Jak jeszcze miałem czytnik na usb 1.1 to zajmowało to 15min :o. Więc sie nie zastanawiaj i bierz czytnik z usb 2.0 2. używam EasyRecovery Professional Edition __________________ LiteOn LTR-40125S & SOHW-1633S 8 ) Jak zrobić szybko sałatke z buraków? Wrzucić granata do BMW

03.11.2003, 15:50	#4
puch Forumator Data rejestracji: 21.03.2003 Lokalizacja: Ł Posty: 954	Jeśli chodzi o oprogramowanie, to producent PhotoRescue na swoich stronach twierdzi, że jest to oprogramowanie o tyle lepsze od innych, uniwersalnych programów, że dostosowane jest specjalnie do odczytywania kart pamięci, także sformatowanych, zużytych czy fizycznie uszkodzonych, i daje lepsze wyniki niż standardowe programy typu Norton Unerase. Ile w tym prawdy - trudno stwierdzić. Mnie udało się odkasować Nortonem pliki z kart SM i SD, ale karty nie były uszkodzone, a pliki nie zostały niczym zamazane. Podobno PhotoRescue potrafi sobie niekiedy poradzić także w takich przypadkach. Jest też tam jakiś tryb zaawansowany, do szczególnie trudnych zadań, ale aby z niego korzystać skutecznie trzeba chyba być niezłym fachowcem od zer i jedynek . A w ogóle - wolałbym jakiś taki program kupić/dostać nie od faceta z czarną przepaską na oku - więc taki czytnik Hama jest po temu dobrą okazją. @ Ziele: Wielkie dzięki, właśnie o takie konkrety mi chodziło. Żadni sprzedawcy, których pytałem, nie mogli mi udzielić konkretnej odpowiedzi, opartej na empirii. Faktycznie, jeśli miałbym kiedyś kupić kartę SD o transferze 10 KB/s, to port USB 1.1 z prędkością ok. 1,5 MB/s chyba trochę by się dławił. Dzięki za przypomnienie o Easy Recovery - byłem dziś w sklepie i chciałem o niego zapytać, i za Chiny Ludowe nie mogłem sobie przypomnieć jego nazwy! __________________ pozdrowienia puch Ostatnio zmieniany przez puch : 03.11.2003 o godz. 15:52

03.11.2003, 21:56	#5
Ziele .: AT90S2313 :. Data rejestracji: 09.09.2002 Lokalizacja: Kraków Posty: 2,724	EasyRecovery wydaje mi sie że jest bardzo dobry do odzyskiwania danych z kart. Coprawda potrzebny mi był narazie trzy razy ale we wszystkich sie sprawdził. Dwa razy na karcie CF i raz na MemoryStick. We wszystki przypadkach został chyba uszkodzony system plików bo windows nie widział wogóle kary po jej włożeniu do czytnika albo twierdził ze jest niesformatowana. Odrazu powiem ze nie da sie wszystkiego odzyskać. Zawsze jakies zdjęcie zostanie częściowo zamazane. Zazwyczaj na 100 zdjec uda sie odzyskać w całości średnio 95. Nie wiem jak sobie radzi PhotoRescue ale chyba nie lepiej... __________________ LiteOn LTR-40125S & SOHW-1633S 8 ) Jak zrobić szybko sałatke z buraków? Wrzucić granata do BMW

03.11.2003, 22:21	#6
puch Forumator Data rejestracji: 21.03.2003 Lokalizacja: Ł Posty: 954	Dzięki za info! Chyba kupię ten czytnik USB 2.0, a za oprogramowaniem rozejrzę się. Byłem dziś w MM, gdzie kiedyś widziałem na półce Easy Recovery (ale nie Pro) za stosunkowo niewielkie pieniądze - ale, niestety, nie mają i na razie mieć nie będą. O PhotoRescue nawet nie słyszeli, podobnie jak w największej u nas księgarni informatycznej... Pewnie goście z czarną przepaską na oku potrafią skołować jeden czy drugi w parędziesiąt minut... PS. Nadal chętnie usłyszę komentarze innych osób, zarówno o czytnikach jak i programach! __________________ pozdrowienia puch


	Nagrywarki \| Pliki \| Dyski twarde \| Recenzje \| Księgarnia \| Biosy \| Artykuły \| Nagrywanie od A do Z \| Słownik \| FAQ

	#ads
CDRinfo.pl Reklamowiec Data rejestracji: 29.12.2008 Lokalizacja: Sieć globalna Wiek: 31 Posty: 1227

03.11.2003, 06:48	#2
niceboy Wyjadacz ;) Data rejestracji: 12.03.2002 Lokalizacja: Śląsk Posty: 342	ad.1. wydaje mi się że zawsze lepiej kupić to co nowsze a więc czytnik na USB 2.0 - ostatecznie może on pracować na USB 1.1 a odwrotnie nie... ad.2. kiedyś sciągnąłem ten progs z netu i kilka razy używałem ale teraz używam Bad Copy... dlaczego nie tamtego? Nie wiem... nie pamiętam różnicy ale przyzwyczaiłem się do tego... Pozdr.