Gzrejacy sie wzmacniacz 2x150W

[michalsza]

Mam wzmacniacz 2x150W i 2 glosniki 120W. Gram tymi glosnikami przez ok5 min prawie na maxa i wzamacniacz jest cholernie nagrzany pomimo ogromnego radiatora. Dzisiaj bylem u kolegi gdzie testowalismy jego sprzet (glosnik 1x 250w + tuba 200W) i wzmacniacz sie w ogóle nie zagrzal!! Co jest grane. Moze to wina moich kabli glosnikowych (impedancja i te sprawy)
pomozcie cokolwiek wiecie
dzieki

[mr_spock]

kable raczej nie... sprawdz opornosc glosnikow

[michalsza]

opornosc glosnikow 4ohm

[mr_spock]

a na wzmacniaczu ile jest napisace?? - gdzies na tylnej sciance powinno byc napisane

[-Sid-The-Rat=>]

musi byc dopasowanie mocy - czyli te ohmy musza sie zgadzac, na dodatek wzmacniacze pracuja w roznych klasach - A, B, AB, zmodyfikowana B [to nie chodzi o jakosc, choc tez - posrednio] tylko o sposob hmm.. sterowania tranzioli pary wyjsciowej] - i rozne klasy maja rozne sprawnosci
niewykluczne ze twj typ tak ma - ale na poczatek sie upewnij ze masz dopasowanie obciazen
kabel nie gra tu zadnej roli - chyba ze jesz uszkodzony

[ApproachingEvil]

kabel akurat tez gra role jesli nie jest miedziany albo ew. aluminiowy
rowniez jego za duza srednica ( fi )jest problemem, bo to wszystko wplywa znacznie na wzrost opornosci calego zestawu przez co rowniez grzanie sie wzmacniacza (i nie wrzucajcie mi za poglady... bo jest to sprawdzone przeze mnie i qmpli gdy podlaczalismy zastawik 4+tuba u kolesia)

[mr_spock]

Napisany przez ApproachingEvil

kabel akurat tez gra role jesli nie jest miedziany albo ew. aluminiowy
rowniez jego za duza srednica ( fi )jest problemem, bo to wszystko wplywa znacznie na wzrost opornosci calego zestawu przez co rowniez grzanie sie wzmacniacza (i nie wrzucajcie mi za poglady... bo jest to sprawdzone przeze mnie i qmpli gdy podlaczalismy zastawik 4+tuba u kolesia)

Wrzucac Ci za poglady nie bede, ale wlasnie wieksza srednica zmniejsza opornosc. Zasada jest taka, ze im wieksza moc tym kabel powinien byc grubszy.

[-Sid-The-Rat=>]

i to nie dlatego ze jest gruby - tylko z prostego faktu ze rosnie gestosc nosnikow w jednostce objetosci, co podnosi temperature - a co w konsekwencji moze skonczyc sie swiecacymi kablami i pozarem w mieszkaniu
dlatego im wieksza moc tym kabel powinien byc grubszy

nadal twierdze ze to do grzania ma sie srednio - na to najwiekszy wplyw ma klasa w jakies jest zaprojektowany wzmacniacz - sa takie ktore maja sprawnosc na poziomie 20% - reszta idzie w cieplo, a sa takie ktore maja 50% i wiecej...

[esem]

Napisany przez michalsza

Mam wzmacniacz 2x150W i 2 glosniki 120W. Gram tymi glosnikami przez ok5 min prawie na maxa i wzamacniacz jest cholernie nagrzany pomimo ogromnego radiatora. Dzisiaj bylem u kolegi gdzie testowalismy jego sprzet (glosnik 1x 250w + tuba 200W) i wzmacniacz sie w ogóle nie zagrzal!! Co jest grane. Moze to wina moich kabli glosnikowych (impedancja i te sprawy)
pomozcie cokolwiek wiecie
dzieki

Jak Ci gra impedancja głośników i wyjściowa wzmacnaicza to wniosek jest prosty: ten typ tak ma. I nie szukaj dalej szczęścia. 8)

[Ormianin]

Napisany przez michalsza

Mam wzmacniacz 2x150W i 2 glosniki 120W. Gram tymi glosnikami przez ok5 min prawie na maxa i wzamacniacz jest cholernie nagrzany pomimo ogromnego radiatora. Dzisiaj bylem u kolegi gdzie testowalismy jego sprzet (glosnik 1x 250w + tuba 200W) i wzmacniacz sie w ogóle nie zagrzal!! Co jest grane. Moze to wina moich kabli glosnikowych (impedancja i te sprawy)
pomozcie cokolwiek wiecie
dzieki

to duza moc wzmacniacza... naturalne ze sie grzeje