Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom. |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
18.02.2006, 19:28 | #1 |
Lord of the Sword
Zlotowicz
Data rejestracji: 06.04.2002
Lokalizacja: Twierdza Breslau
Posty: 4,477
|
Dojazdówka w sprayu - do samochodu
Jest na allegro coś takiego :
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=85421253 Jest to dojazdówka w sprayu na wypadek przebicia opony. Czy warto nabyć cos takiego ? jest to skuteczne a równoczesnie nie niszczy opony i umożliwia potem jej naprawę ? Pozdrawiam Jabba |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
18.02.2006, 19:35 | #2 |
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
|
działać to działa - przynajmniej to co ja miałem, używałem kilka razy (oczywiście butelka na raz), dojechałem z Niemiec do Warszawy bez problemu, koło od razu jest napompowane, trzeba przejechać jakiś odcinek w miarę wolno, aby się dziadostwo rozprowadziło ładnie; ale wulkanizator potem klnie jak ma naprawić taką oponę
Ostatnio zmieniany przez ed hunter : 18.02.2006 o godz. 19:41 |
18.02.2006, 19:54 | #3 |
Wymiatacz
Data rejestracji: 01.08.2005
Lokalizacja: Kielce
Posty: 575
|
1.Naprawa takiej opony jest droższa.
2.Nie można mieć opon napompowanych azotem bo pianka nie stwardnieje 3.Co do wyważania to bzdura.
__________________
Tak, na pewno tak, raczej tak, chyba tak, chyba nie, raczej nie, na pewno nie, nie. |
18.02.2006, 20:28 | #4 |
Lord of the Sword
Zlotowicz
Data rejestracji: 06.04.2002
Lokalizacja: Twierdza Breslau
Posty: 4,477
|
Rozumiem,że wulkanizator musi taką oponę potem oczyścić z pianki ? Ciekawostką jest,że niektóre nowe auta (jak czytałem w jakiejśc prasie MOTO) mają mieć takie zestawy zamiast koła zapasowego czy dojazdowego.
Ed - nie pamiętasz nazwy swojego preparatu ? Skoro już o motoryzacji - a co sądzicie o magnetyzerach ? http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=85769649 Jedynie zabawka, oszustwo czy to coś daje ? Jabba Ostatnio zmieniany przez Jabba the Hutt : 18.02.2006 o godz. 20:30 |
18.02.2006, 20:35 | #5 |
Ͼ Ͽ
Zlotowicz
Data rejestracji: 15.05.2004
Lokalizacja: W domu.
Posty: 37,444
|
__________________
Pozdrawiam i zapraszam na www.joujoujou.com - całkiem nową galerię zdjęć z Irlandii. Moje filmy są tutaj. Forum ZielonaIrlandia. Problemy i porady wyłącznie na forum.
Prywatne wiadomości lub przez komunikatory będą ignorowane. |
18.02.2006, 20:56 | #6 |
Guru
Data rejestracji: 26.04.2002
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Posty: 1,557
|
nowe grande pynto ma zamiast kola zapasowego wlasnie cos takiego.
zamiast dojazdowki moze i sie nada.. ale nie zamiast zwyklej zapasowki.. ktore niesttey sa coraz rzadziej spotykane w samochodach. |
19.02.2006, 08:32 | #7 | |
Stały bywalec ;)
Data rejestracji: 02.10.2004
Lokalizacja: 3miasto
Posty: 124
|
Cytat:
|
|
19.02.2006, 10:06 | #8 | |
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
|
Cytat:
3 sztukę kupiłem w Polsce i pomimo, że leżała kilka lat w bagażniku zadziałała. za każdym razem kupowałem pewnie co innego, od wielu osób słyszałem, że stosowali te pianki i nikt nie psioczył. |
|
19.02.2006, 10:09 | #9 |
Lord of the Sword
Zlotowicz
Data rejestracji: 06.04.2002
Lokalizacja: Twierdza Breslau
Posty: 4,477
|
Czyli sama zasada zła nie jest - korzystanie z dojazdówki w sprayu, skoro producenci zaczynają ją stosować. Chodzi tylko o to czy zakupiony na Allegro lub w sklepie motoryzacyjnym spray, nie będzie problemem dla wulkanizatora i oczywiście da efekt czyli będzie można przejechać te kilkadziesiąt km do zakładu. Przyznam,że taki spray to kusząca perspektywa "bezpieczeństwa" ( ani sobie ani innym przebić opon oczywiście nie życzę) - perfekcyjnie zmieniałem koło tylko w maluchu (podnośnik niby fatalny a pracował uczciwie). W CC stanowi to dla mnie już większy problem. Podnośnik jakiś taki dziwny...
|
19.02.2006, 11:04 | #10 |
Guru
Data rejestracji: 26.04.2002
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Posty: 1,557
|
tylko co sie stanie jesli wejdzie nam w oponke jakas blaszka albo sruba...
dotychczas moje "doswiadczenia " w pzrebita opona to zawsze bylo "cos" wbitego w opone....czego recznie wyciagnac sie nie dalo. wiec juz wole wozic zapasowke.. niz spray + komplet srubokretow,kleszczy i innych wymyslnych rozwiazan, bo jesli mi sie nie uda "zalatac" oponki, to sobie nie pojade,nawet do najblizszego warsztatu. |
19.02.2006, 17:22 | #11 |
Lord of the Sword
Zlotowicz
Data rejestracji: 06.04.2002
Lokalizacja: Twierdza Breslau
Posty: 4,477
|
Zgadzam się,że zapas w postaci opony trzeba mieć bez gadania, jesli to możliwe (producent nam dał). Ale w idei sprayu chodzi mi o ułatwienie życia.
|
21.02.2006, 07:51 | #12 |
przeciętny zjadacz...piwa
Zlotowicz
Data rejestracji: 12.04.2002
Lokalizacja: śląsk
Posty: 4,869
|
Mam takie cos. Na szczescie nie mialem okazji uzywac
Moj nadworny wulkanizator powiedzial, ze sprawdza sie to. Potem trzeba dodatkowo taka opone wyczyscic. |
21.02.2006, 08:02 | #13 |
Guru
Data rejestracji: 07.01.2003
Posty: 8,319
|
zeby nie bylo dylematow czy warto sie pozbyc zapasu zamiast spray proponuje przy okazji przerobic instalacje na gazowa i w miejsce kola wstawic zbiornik
Problem z glowy, teraz nie mamy juz w aucie miejsca na taka opone, no moze @Czołgista by znalazl w swoim pojezdzie. Tylko po co mu tam opona
__________________
|
21.02.2006, 08:50 | #14 | |
przeciętny zjadacz...piwa
Zlotowicz
Data rejestracji: 12.04.2002
Lokalizacja: śląsk
Posty: 4,869
|
Cytat:
|
|
21.02.2006, 15:45 | #15 | |
przeciętny zjadacz...piwa
Zlotowicz
Data rejestracji: 12.04.2002
Lokalizacja: śląsk
Posty: 4,869
|
Cytat:
|
|
|
|