A tam, statystyki. U mnie leci 18 rok od ślubu, 28 rok od poznania, i jakoś nie zauważyłem żeby 7 i 17 różnił się od innych.

Najlepszego dla wszystkich nowych, starych i przyszłych pantoflarzy! :piwo:

Chyba na początek związku nie należy od razu zakładać najgorszego. Należy zakładać,że jakoś to będzie bo będzie dobrze ;)

Rituś, a czemu ty zaraz zakłasz pantoflarstwo ? Sithowie rządzą ;).

Jeśli chcesz rządzić, to możesz do tej statystycznej siódemki nie dociągnąć.

Metody są dwie: albo związek partnerski dla jego harmonii, albo pantoflarstwo dla świętego spokoju ||

kurde :szczena:

posłuchaj starszych stażem - lepszy spokój niż ... :sciana:

P.S.
w tym roku 14.08. już 10 rocznica nam walnęła :wow:

a znamy sie 18 lat :D

pewnych spaw nie pamietamy, a o innych wolimy zapomniec:haha:

jak liczymy od ślubu to przez najbliższe 6 lat nie będę tym sobie głowy zaśmiecał - nacieszę się żoną! :)

ps. jezus jak to brzmi - ŻONA :D

wszystko bezboleśnie... :blink:

http://img38.imageshack.us/img38/5324/zdjciekr.jpg

My już mamy 25/30 i jakoś leci...
Przyzwyczajenie?
Na avatarze widać, że idzie wytrzymać :) :)

mój avatar chyba jest chory.
o... już mu oko jakoś dziwnie mruga.

To od jajek...:D

Mleczne płatkowe stwardnienie jajek się ta choroba zwie.

Rychu to ma fajnie,
pół wieku w narzeczeństwie :sciana:

dożywocie w narzeczeństwie :O
cóż za sadystka wymyśliła taką karę :sciana: