moja koleżanka, obecnie lekarz medycyny na początku studiów prawie mdlała przy sekcji, po jakimś czasie, w jakimś kącie jadła kanapki i popijała kawę z termosu.

Witam!

Dobrze, ze nie jadla watrobki albo flaczkow :P

No chodzi mi właśnie o takich, których nie rusza za pierwszym razem:) - troche nienormalne.

Ja bym chętnie taki widział, bo widać, że zapotrzebowanie na takie dyskusje jest, ale nawet jakby zorganizować głosowanie na ten temat, to byłbym przeciw. To jednak forum komputerowe i mimo, że codziennie wykraczamy poza zagadnienia z tym związane, to tworzenie osobnego subforum ze ścisłym przeznaczeniem do takich tematów, byłoby już chyba po prostu lekkim przegięciem.



@ MQs

Przyznam, że chętnie bym na coś takiego poszedł. Oczywiście nie wątpię, że za pierwszym, drugim, czy trzecim razem też byłbym zielony, jeśli w ogóle nie znalazłbym się w łazience, ale właśnie chciałbym przyzwyczaić się do takich widoków. Nie żeby się uniewrażliwić, ale żeby w sytuacji kryzysowej, jeśli kiedyś taka się pojawi (np. jakiś wypadek) móc normalnie przy czymś takim funkcjonować, nie wpadać w panikę i być w stanie pomóc potrzebującemu. Rzecz i widok przykry, ale jednak zdarzający się w życiu..

To ja moze dla rozloznienia tej "grobowej atmosfery" przytocze dowcip o sekcji zwlok...

Pierwsza sekcja studentow medycyny. Profesor prezentuje :

- To jest obiekt do sekcji.

Po zdjeciu przescieradla czesc z nich wyszla od razu. Profesor kontynuowal.

- Przyszlego lekarza powinny definiowac 2 cechy. Pierwsza z nich to brak wrazliwosci.

Profesor mowiac to wsadzil trupowi palec w tylek, wyjal i powachal po czym powiedzial :

- Teraz kazdy z Was ma zrobic to samo.

Podchodzili kolejno, ale tej proby nie wytrzymal nikt. Gdy zaczeli mdlec i wymiotowac po sali wykladowej profesor skwitowal.

- A druga cecha to spostrzegawczosc - ja wsadzilem srodkowy palec, a powachalem wskazujacy...





Dosc humoru. Na sekcji troche sie krzywilem, ale ogolnie przetrzymalem. Dla ludzi o NAPRAWDE mocnych zoladkach mam z kolei to : http://www.megaupload.com/?d=USNWSUHQ. Pamietac, ze uprzedzalem o wymaganiach do obejrzenia tego filmu i nie meic od mnie pretensji ;-).

o kurde......niezły film do odchudzania się...........straciłem apetyt na dwa dni :ysz:

ten filmik jest "dobry" alejakie***347; dwa lata temu kolega w cafe pokazywa***322; mi jak kolesiowi ***322;eb obcieli !! kolo se stoi nagle wjazd na klate a jakis koles z maczeta podchodzi i ciach ciach i g***322;owy nie ma :))

Nie wytrzmymałem do konca :\ Nie ma to jak recykling ||

Tylko, że tam nie jest najgorszy widok krwi i wnętrzności, który może cie "obezwładnić" - też myślałem na początku, że mogłoby to być niezłe doświadczenie (nawet próbowałem się wkręcić do ekipy obserwatorów). Jednak co najbardziej odrzuca (w ten sposób zostało mi to wyperswadowane) jest fakt, że wygląda to bardziej na bezczeszczenie zwłok niż na badanie ich. Podchodząc do poszkodowanego (żeby go ratować) traktujesz go jak człowieka - tam jest to tylko kawał mięsa.
Poza tym, nawet lekarz podchodząc do poszkodowanego bez odpowiedniego sprzętu musi się ograniczyć do udzielenia pierwszej pomocy. Myślę, że wystarczy dobrze wiedzieć co należy robić w takiej sytuacji (dodatkowo pare realnych symulacji na przykład) żeby potrafić komuś uratować życie. A czasem choćby nie wiem jak "niewrażliwy" nic nie jest w stanie zrobić jak tylko zadzwonić po pogotowie.

Naturalnie.. ale oprócz 'tego' czasem zdarzyć się może tysiąc innych sytuacji, w których od tego, czy przy widoku krwi będziesz w stanie zebrać się i udzielić pomocy potrzebującemu. I chciałbym umieć to zrobić.

A jeśli chodzi o te filmiki to nie widziałem ich jeszcze. Chodziło mi o możliwość uczestniczenia w normalnej sekcji zwłok, która i tak musi być dokonana, bez względu na obecność bądź jej brak, dodatkowych widzów.

Jak zapisac na dysk filmik o Rydzyku (ten w postach powyzej)? Wyglada na to, ze jest we Flashu, a w cache przegladarki go nie znalazlem.

można zainstalować Google Video Player i film zapisze się w Documents and Settings\ja\Moje dokumenty\Moje wideo\Google Videos (domyślne) w jakmś dziwnym googlowym formacie .gvi...

edit: VLC to czyta, więc to pewnie .avi przez g ^_^

kurde brrr..... skad oni biora zwloki do cwiartowania?

a mało ludzi umiera,ginie w wypadkach
i to są właśnie króliki doświadczalne

no bez jaj... mowisz ze jak umre to mnie tak beda kroic?
mozna jakos odmowic tak niezwyklej uslugi?
jezeli wzieli by na krajalnice kogos z mojej rodziny to ja np. nie wiem co bym zrobil :ysz:
profanacja zwlok