Dziwne dźwięki z laptopa, bluescreen, czyżby awaria HDD?

[joujoujou]

Witajcie.
Od dwóch dni zdarza mi się coś takiego:

@Piterniel, THX za pomoc ale nic z tego nie wynikło.
A jak do tego dochodzi:
Komp (laptop) pracuje sobie jakiś czas, zaczyna być słychać jakieś stuki z rejonu, w którym jest HDD ( Fujitsu MHS2060AT ) po chwili sys się wiesza, nastepuje powyższy screen, czasem inne kody ale zawsze Kernel cośtam, często po restarcie dostaję komunikat w rodzaju "Primary HDD error" pomaga wyłączenie kompa na kilkanaście minut.
Pytanie jest takie: czy można wykluczyć awarię dysku, a jeśli już jest to awaria, to jakiego ewentualnie dysku szukać w zamian?
Win2kproSP4, sprzęt w moim profilu.
Przepraszam za chaotyczną wypowiedź ale w każdej chwili może być znowu to samo.
Co radzicie ?

[Piterniel]

Wrzucam link do programu (obrazu płyty botującej) przeznaczoną do sprawdzania czy nie masz na dysku badów. >>Klik<<

Ja stawiam na dysk lub kontroler płyty głównej. Chociaz może to być tylko taśma IDE.
Z tych tańszych rzeczy to spróbuj sprawdzić dysk programem do tych bad sektorów, przeinstalować sterowniki na najnowsze do płyty głównej, ale wcześniej użyj DriverCleaner Download Driver Cleaner no i w ostateczności postaraj się wymienić taśme IDE. Jak nie pomoze to raczej, ale serwis :/

[joujoujou]

THX, popróbuję, ale:
Nie mam taśmy, dysk jest podpięty bezpośrednio do mobo (laptop)
Muszę korzystać ze sterów, które mam, pasują tylko te, które udostępnia producent kompa, ćwiczyłem to kiedyś ze sterami do grafy od nVidii, nie szły, poszło na sterach od producenta lapka (też firmowane przez nVidię).
Tak czy inaczej pokombinuję z tym, co dałeś.

[oxygene]

ja mialem to samo jak sobie sciagnalem najnowsze sterowniki do WI-FI od Intela. Musialem wrocic do starych i bylo ok. mam WinXP Home.
Wiec bawiles sie lub ktos nowymi sterami, ? jesli tak to wejdz do windows w trybie awaryjnym i pousuwaj nowe stery. Czyzby to byl Fujitsu-Siemens?

[joujoujou]

Wiem o tym, że nie mogę używać innych sterów niż oryginalne od producenta notebooka i cały czas na takich jadę, poza tym na razie komp chodzi 4.5 godz od rozebrania, wyczyszczenia i ponownego złożenia, wcześniej max. 1.5 godz. więc trzymam za niego kciuki, może brud był przyczyną przegrzewania się dysku?
Teraz temp. HDD spadła o 10°C i tak się trzyma.

Edit:
Nie, to nie fujitsu-siemens, to Airis, hiszpańska marka, bliżej mi nie znana.