Escapology - Nan's Song

[Maciek]

Witam.

Czy ktoś z Was ma może płytę Escapology R. Williamsa. Jeżeli tak, to mamy pytanie: ile trwa ostatni utwór na płycie i czy jest on 'normalny'?
Wyjaśniam o co chodzi. Wg okładki ten utwór powinien mieć 3:52 minuty. Na posiadanej przeze mnie płycie (oryginał) utwór ten trwa ponad 15 minut z ok 8 minutową ciszą w środku i zastanawiam się czy tak ma być czy reklamować płytę ?

Pozdrawiam

...6:18...
...normalny - hmmm, jak najbardziej moj nie pasuje do twojego opisu...


...pozdr...



PS. acha, mam oryginal... EPIK FOREVER

[kraluk]

Miałem, ale sprzedałem...

[para]

Takiego typu efekt występuje obecnie na wielu płytach.
Wykonawcy traktują to jako bonus, a wytwórnia nie wypomina im, że płyta jest za krótka.
Pierwszą taką płytą było Nevermind Nirvany z 15 minutową przerwą,
nowsze to np. O.N.A - Bz....., U2 Greatest Hits 1980-1990 ostatni utwór na Cd1 i wiele innych.

Pozdrawiam

[Kasprzak]

mimo,ze tego rodzaju muzy nie slucham. Podobno kiepska plytka!

...ale czy czytacie posty...
...ja rowniez mam ta plytke, rowniez oryginal...
...u mnie jest zupelnie inaczej...


...pozdr...

[Maciek]

para napisa***322;(a)
Takiego typu efekt występuje obecnie na wielu płytach.
Wykonawcy traktują to jako bonus, a wytwórnia nie wypomina im, że płyta jest za krótka.
Pierwszą taką płytą było Nevermind Nirvany z 15 minutową przerwą,
nowsze to np. O.N.A - Bz....., U2 Greatest Hits 1980-1990 ostatni utwór na Cd1 i wiele innych.

A to ciekawostka, mam sporą kolekcję płyt ale z takim cudem jeszcze sie nie potkałem. Owszem bonusy się trafiają, czasem nawet nie opisane na okładce, ale żeby tak bez zapowiedzi 15 min utwór z ciszą w środku? Co za czasy :o

[para]

Ja czytam dokładnie posty. Takiego typu dodatek jest traktowany jako bonus i występuje np. tylko w pierwszej partii sprzedawanych płyt
(choć nie zawsze tak jest).

Pozdrawiam

Maciek napisa***322;(a)
A to ciekawostka, mam sporą kolekcję płyt ale z takim cudem jeszcze sie nie potkałem. Owszem bonusy się trafiają, czasem nawed nie opisane na okładce, ale żeby tak bez zapowiedzi 15 min utwór z ciszą w środku? Co za czasy :o

...powiem ci ze to zadna ciekawostka...
...mam tak np na Myslovitz-u "KMB", Paktofonice i wielu wielu innych...


...pozdr...

[para]

Maciek napisa***322;(a)
A to ciekawostka, mam sporą kolekcję płyt ale z takim cudem jeszcze sie nie potkałem. Owszem bonusy się trafiają, czasem nawed nie opisane na okładce, ale żeby tak bez zapowiedzi 15 min utwór z ciszą w środku? Co za czasy :o

Ja też mam sporą kolekcję płyt (około 900) i taki efekt wystąpił na około 5-10 płytach, głównie nowych. Jest jeszcze np. na PIVO

[Maciek]

para napisa***322;(a)
Ja też mam sporą kolekcję płyt (około 900) i taki efekt wystąpił na około 5-10 płytach, głównie nowych. Jest jeszcze np. na PIVO

Noooo, to mnie zagiąłeś. A ja myślałem, że 1/4 Twojej kolekcji to sporo

Pozdrawiam

[sayan]

Maciek napisa***322;(a)
Witam.

Czy ktoś z Was ma może płytę Escapology R. Williamsa. Jeżeli tak, to mamy pytanie: ile trwa ostatni utwór na płycie i czy jest on 'normalny'?
Wyjaśniam o co chodzi. Wg okładki ten utwór powinien mieć 3:52 minuty. Na posiadanej przeze mnie płycie (oryginał) utwór ten trwa ponad 15 minut z ok 8 minutową ciszą w środku i zastanawiam się czy tak ma być czy reklamować płytę ?

Pozdrawiam

siostra ma orginał i uniej jest to samo