F1 sezon 2007

[andrzejj9]

Napisany przez yahol

Ciekawe co to mialo oznaczac?
Moim zdaniem cala F1 brnie w slepa uliczke nakazow, zakazow i dziwnych decyzji.
Jezeli mialem jakiekolwiek zludzenia co do Hamiltona, to je utracilem. Powinien zostac przynajmniej raz zdyskwalifikowany (Nubur), a teraz powinni odebrac punkty za kare Kubicy. Moim zdaniem protest BMW bylby conajmniej na miejscu.

Znowu cytat, kóry jest swobodną interpretacją rzeczywistej wypowiedzi.. (wiarygodność Onetu). Robert odpowiedział na pytanie, czy będzie walczył, aby utrzymać szóstą pozycję i powiedział, że on walczyć nie musi. I na tym skończył, chociaż widać było, że chciałby coś jeszcze dodać. Niby to samo, ale jednak jeśli już cytuje się zawodnika, to należałoby to robić słowo w słowo, a nie według własnej oceny.