A może tak (?):

Wóz się przemieszcza, ponieważ koń wykonuje nad nim pracę, kosztem energii wewnętrznej.

Energia wewęntrzna konia pochodzi z wsadu energetycznego spożytego przez konia w postaci siana, obroku.

Wsad enengetyczny jest przetwarzany na energię wewnętrzna, która jest przetwarzana na pracę - ciągnięcie wozu + przemieszczanie się konia.

Koń pokonując siły tarcia tocznego i suwnego (zjawisko poslizgu) wykonuje pracę, kosztem przetworzonej energii wewnętrznej, skutkiem czego traci energię wewnętrzną i traci na masie.

Czyli praca jest równoważna energii - zasada zachowania energii.

Czyli:

Wóz poruszając się z koniem pozostaje w równowadze. Siły generowane przez konia są równoważone przez siły tarcia powstające przy przemieszczaniu masy wozu. Koń i wóz oddziałują na siebie siłami równymi co do wartości (moduł) ale o przeciwnych zwrotach

kazdy kto studiował mechanike to wie ze <mialem kiedys to pytanie na examinie>

W TYM PRZYPADKU O RUCHU DECYDUJE TARCIE