![]() |
Mnie niestety ścigneli i musiałem odsłużyć 1,5 roku (lipiec 1990 do styczeń 1992)
3 miechy w Puławach na szkółce. 15 miechów na lotnisku Strachowice we Wrocławiu (przynajmniej na miejscu) kpr. Paput |
Jestem w wojsku
Barwy Biało niebieskie Zima 03/03 |
Jesień 1990 - wiosna 1992 (okres wielkiego leeeeenistwa ) było pięknie :) dobre żarcie ,w środku lasu cała jednostka 60 osób .Ale są i minusy takiej służby ,jak zołnierze się nudzą to im głupoty do głowy przychodzą-->efekt-->dwa razy areszt po 14 dni max co mógł od razu dać dowódca jednostki , miesiąc Orzysza (jednostki karnej) na szczęście zanim doszło do skutku zlikwidowali jednostkę :) i nie odwiedziłem tych pięknych zakątków naszego kraju no i oczywiście dosługa (na szczęście niewielka ) ale i tak wspominam jako super zabawę.Chusta do dziś jest w domu.
|
brzuszków też nie biorą
-szeregowy podchorąży -brzuszek :D |
Cytat:
teraz w woju malo kto juz robi chusty recznie,prawie nikt :( Wszyscy kupuja gotowe z katalogow :( Tak jak i ja bo talentu plastycznego to za grosza nie mam ;) No ale za to ladnie wyglada ;) Jednak jest tu kilku FORUMOWICZOW REZERWISTOW ;) Pozdrowienia dla wszyskich ktorzy "Odje*li swoje" w MONie !!! |
jednego pieknego dnia pod moj dom podjechal radiowoz z ktorego wysiadlo czterech panow w mundurach.
dzwonek i pytaja sie o mnie. oczywscie dowiedzieli sie ze wyjechalem z kraju 9 lat temu. ale przez ten ich numer musialem sobie zalatwiac papiery, wysylac przez konsulat do ich biora we wroclawiu, inaczej by mnie na dzien dobry na lotnisku zwineli. taka to byla moja przygoda z polskim wojem |
Jesień 88-90, cały czas w jednej jednostce - 42 Dziki Pułk Paniki -Żary. Ta jednostka też ma swoje pięć minut w życiu niejednego szweja. Odje....em swoje 23 miesiące jako ostatnia fala, która ćwiczyła dwa lata w MON-ie. Skrócili nam o miesiąc żeby dwa roczniki na raz nie wyszły, bo mogły się dziać niezłe jaja.
Pozdrawki dla rezerwy na forum!!! |
Odsłużyłem 6 miesięcy (kwiecień- wrzesień) po studiach, 3 miechy w Centrum Uzbrojenia i Elektroniki w Olsztynie (wesoło było - jest co wspominać), i 3 miechy w Elblągu - moim zdaniem beznadziejne miasto, miałem czas się po nim krecić bo w jednostce byłem jak zawodowa kadra: od 7.30 do 15.30, później wolne do rana . Na WKU miałem jakiegoś ugodowego majora - dał do wyboru na wiosnę lub na jesień (jakbym wybrał jesień to wojo by mnie minęło - już nie brali, kasa się skończyła) i 3 jednostki do wyboru: w Olsztynie, Koszalinie i Zielonej Górze.
|
kat. A - odroczony na czas nauki.
W następnym roku kończe moje studium policealne, jeśli czegoś nie wymyśle, a najprawdopodobniej wymyśle szkołe :), to beda mogli mnie już wziąść do woja. Będzie co będzie, nie uśmiecha mi się służba w wojsku, ale ponoć trzeba to mieć za sobą ;), bede sie staral zeby nie isc. |
Cytat:
Mam właśnie rok na skończenie, beznadziejnej szkoły (prywatne to bieda). Chce robić to co Ja chce, tylko jak się nie dostane do szkoły, to wojsko mnie czeka? NIGDY Pozdro |
STR.KAPRAL. WIOSNA 92 JESIEN 93 6 MIESIECY DEBICA szkolka 12 miescicy kostrzyn saper.
|
Jesien 1980-1982.unitarka Bukowno k/Olkusza reszta WOPK Gliwice ....ponury okres stanu wojennego...starszy kapral na wyjscie...stracone 2 lata.
|
Cytat:
Dno czy nie dno, wiekszość nie szła do woja z własnej przyjemności. |
Cytat:
|
Cytat:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 16:34. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.