ładnie strzała leci, daleko i celnie :)

teraz jest jeszcze domontowany celownik i trzeba się uczyć od początku strzelać, bo "fizycznie" to już nie wypada :(

teraz tylko technika pozostaję :>

moze jeszcze mamy jakis lucznikow:D

prometeusz mamy :P

ale nie mam fotki jak strzelam z ***322;uku :(

A oto ja, obóz łuczniczy (drugi w karierze) Wierchomla Mała, Wakacje 2007
^^

To były pierwsze dni tego obozu, stąd też braki w technice - odstający palec przy cięciwie, zaciśnięta dłoń na majdanie i takie tam. Ogólnie polecam, strzelanie z łuku to przednia zabawa, jeszcze jak się dostanie mocniejszy łuk w ręce to nic tylko stać i strzelać aż do wieczora. Wiatrówka przy łuku to zabawka na kulki :P

Ciesz się, że jeszcze M@X tego nie czytał ;-P.

Nie ma jak pizdolet :D

Lepszy od ***322;uku i od wiatr***243;wki :D

Co kto lubi ;-)... Lucznictwo to glownie sport, a nie zajecie rekonstrukcyjne... Bo o ile mi wiadomo znaczenie bojowe lukow zniknelo juz ladnych kilka wiekow temu ;-)...

a oto ja :)


http://img162.imageshack.us/img162/6...1007154ks0.jpg

a gdzie jest g***322;owa? ||

[QUOTE=MalyKrawaciarz;850677]a oto ja :)

Witam kolegę na forum :mleko:

:D

a gdzie butelka z %??
:>

[QUOTE=Dzidek;850681]ooo jak się cieszę :D

no to walnijmy kolejeczkę :mleko:

Prosz***281; tylko nie profanowa***263; tradycji tego forum...

Pijemy :w***243;dka: albo :piwo: , a nie :mleko: :D

Fuck milk, got beer?? :D

:hmm: cos te maluchy ostatnio szybka zaczynaja mowic i pisac:D
Takie dziwne czasy nastaly:haha:

no przecież urodzony w XXI w., to zobowiązuje:taktak: