IMPREZKA ON-LINE 2017-2020 (dzieci powyżej 18 lat) !!!

[ed hunter]

Ja tam już nic nie wyglądam, bo zrobiłem co się dało, sączę wiśniową colę z wódką i idę spać w samochodzie. Reszta walki jutro od rana, miejsce dość trudne, bo ściśle centrum, ale ja to wolę, niż uliczkę z przemądrzałymi mieszkańcami.
Wcześniej dzisiaj walczyłem na terenie szpitala, gdzie trzeba było ładu pilnować, bo po wystawieniu 6 kamperów dla naprawdę znanych aktorów, jak się dobiło, bazę, technikę, to zostało nam jeszcze ze 20 metrów kwadratowych przyznanego parkingu. Nie wiem jak się to udało, bo najpierw rozpacz była, że się nie uda, ale zawsze się udaje.

A za pierdnięcie głośniej gilotyna.

Zdaje się gówno widać, ale za zapalenie papierosa na zewnątrz 1000 złotych i tak dalej.

[misiozol]

Polskich aktorow juz stac na takie kary

[grzeniu]

Niech płacą, budżet w potrzebie.
A teraz czas na

[grzeniu]

Wtedy na kawę, teraz czas na

[joujoujou]

[grzeniu]

[ed hunter]

Aktorów jest kilku, a technicznych kilkudziesięciu, jak myślicie kto zapłaci? Firma produkcyjna!

Dzisiaj znowu przegadałem strażników miejskich, a groziło mi 500 za pachołki. Ale ja od razu się przyznaję, że nie myśmy, sryśmy, tylko, że ja postawiłem pachołki, od razu łapię punkta. Później tłumaczę dlaczego, zresztą dzisiaj zgodnie z prawdą, bo ekipa się spóźniła, a samochody trzeba było przestawić na reklamę, która rano się zaczyna. Jak nie złapie się miejsc w odpowiednich godzinach, to ich się w ogóle nie złapie.

A teraz łycha z colą, Highlander jakaś, całkiem dobra, 200 na próbę wziąłem.

[grzeniu]

Wieczorny pilsik

[ed hunter]

O wiesz co, to jest myśl, bo łycha się wzięła i wyszła, a ja nadal mam za mały poziom płynów. Tych sami wiecie, co na zmęczenie/ból są, i tych wodnistych też.

Bojan, po prostu Bojan, taki lager, otwieram...

Po tym łiskaczu chyba, to mi ten Bojan jakimś drewnem zalatuje, żywicą, ale pozytywnie. No za cholerę dzisiaj nie stwierdzę jak to smakuje, ale podłe nie jest.

[grzeniu]

Bo mocne alkohole dodatkowo odwadniają, co innego jakbyś je przepijał browarami Wtedy i efekty jak z dopalaczem są.

[ed hunter]

Już przepijam, ale przez ostatnie kilka godzin roboty nie miałem czasu latać sikać, więc i nie piłem, chociaż pić było co, co prawda nie za darmo, ale reklama Żabki, to do źródełka blisko. Wczoraj na kolację duży hot-dog, a na śniadanie powtórka.
Miałem trochę papierków do zrobienia, to kawa za punkty, do stoliczka i piszę.

Jak skończę Bojana, to Zamkowe pójdzie na testy, a ja pewnie chwilę później pójdę...

Ważne, że prysznic wzięty.

[joujoujou]

[ed hunter]

1 na 100, takie piwo z rana.

[grzeniu]

[ed hunter]

Objechałem wioskę, załatwiłem co trzeba, a teraz można sieknąć mocniejsze piwo, niż to jednoprocentowe.