mętne książęce :piwo:
|
Zamkowe z zamku w Namysłowie, poczwórnie chmielone, ale jakoś tego nie czuć, typowy jurolager z posmakiem szmaty, nie stęchłej na całe szczęście. :szczerb: Cena w Piwoszu zachęciła, 2 zeta, data do stycznia przyszłego roku.
:piwo: |
Na tropie żubrów :piwo:
|
Żubry jeszcze bardziej szmatą walą. :szczerb:
|
:kawa:
|
:kawa:
|
:kawa:
|
:kawa:
|
:kawa:
|
gruźliczanka
|
Już po 13, więc można :piwo:
|
Nawet trzeba, bo właśnie wróciłem i nic mnie nie ruszy. :piwo:
|
Ilość załączników: 1
Jako że kończył mi się węgiel drzewny a w lidlu akurat "rzucili", to pojechałem i kupiłem - roczny zapas od razu. :D
:kawa: z tej okazji. |
:haha:
W polskim Lidlu też rzucili chyba w promocji, bo jak byłem niedawno, to ludzie po kilka paczek brali. :D |
Cienkie bolki. Kilka. :]
Wziąłem 60 kilo. :fiu: |
|
deszczowe, niefiltrowane :piwo:
|
Dopiłem tę szmatę o nazwie Zamkowe, jeszcze jedno mam, a teraz budżetowe Halne mocne z puszki, dużo lepsze, chociaż na języku spirol zostaje. :piwo:
|
Narzeczona dzisiaj koleżankę gości, a ja odpalam powoli piwka. Zacząłem od Żywca, przez Perłę, a skończę na Desperadosie, cztery powinny styknąć. Oczywiście moje postanowienie sprzed kilku miesięcy wzięło w łeb i nadal nadużywam piwa.
Jest tu ktoś, kto nosi soczewki? |
Tutaj nikt nie nadużywa piwa... [emoji14]
A co soczewki parują? :D |
Ja noszę, ale w oprawkach :)
|
Smartek, te wszystkie piwa co wymieniłeś, to tylko jak się bardzo chce pić, albo bardzo alkoholu brakuje :P, weź się zainteresuj piwami z małych browarów, a poczujesz różnicę. :)
A ja następne Halne, taniocha z puszki, ale nie jest źle, chyba to trzecie, po jednej szmacie Zamkowej, już mam śrubę! :P |
Zrobił się ostatnio wysyp tych małych borwarów i wg mnie wiele z nich nie zasługuje na te wysokie ceny. I chodzi mi o piwa jasne. Ciemne ciężko zepsuć i lubię kupić sobie Portera jakiegoś.
Czasem wolę wziąć żywca czy nawet zeszmacone tyskie niż wydać na coś co wcale nie ma smaku. No ale to się nie dotyczy oczywiście wszystkich bo są i perełki które warto ;) |
:piwo:
|
Ed, próbowałem DZIESIĄTKI "Regionalnych" browarów. Mam kilka ulubionych pozycji, ale w mojej dziurze ciężko o dostępność i muszę jechać 25km po zestaw - a jak już jestem to zostawiam 100 zł i zawsze coś przywożę. Głównie dla ojca, ale idzie wszystko na pół i tak to testujemy. Na co dzień zostaje mi jasny lager i musi mi wystarczyć...
|
:kawa:
|
:piwo: pilsik wieczorny
|
Teraz jest wieczorne, tamte cztery położyły mnie do wyra. :D
:piwo: |
Cytat:
|
:kawa:
|
:herbatka:
|
Cza pójść i zmielić, zaparzyć, wypić, ale mi się nie chce, a jak nie wypiję, to mi się nie zachce. :blink:
:kawa: |
@mario - kupiliśmy z narzeczoną mieszkanie na własność rok temu w moim rodzinnym mieście, tj. w Pabianicach. Wcześniej mieszkaliśmy w wynajmowanym mieszkaniu w Łodzi. Łódź to znowu Jej rodzinne miasto, więc mieliśmy do siebie blisko (właśnie około 25 km) :-). Plus taki, że do pracy mam 3 minuty na nogach.
|
Wiadomy pilsik przed kotletem. :kolejka:
/A po kotlecie Królewskie, o ile Warszawiak z Czarnkowa przypomina piwa warszawskie, o tyle Królewskie nie przypomina nic, jakaś nagazowana woda z syfonu z aromatem chmielu i piwa. :piwo: |
:kawa:
|
:kawa:
|
druga :kawa:
|
E no, teraz to już :piwo:
|
Co się dzieje na wylotówce, to wielka wędrówka ludów, warszawianie jado do siebie na wieś na obiad, warszawiacy będą mieć luz przez kilka dni. :D
Miłosław Blonde Ale, piwo w stylu belgijskim, otwarta fermentacja, niezłe, parami w promocji w Lidlu. :piwo: |
Pilsik. Trzeci. :piwo:
|
:piwo:
|
:kawa: pogrillowa.
|
Wódka, cola, Joanna, Martini bianco, sok jabłkowy :)
|
Pilsik pod boks :piwo: :spoko:
|
:kawa:
|
black na obudzenie :spoko:
|
Na obudzenie? O tak, to dobry pomysł.
:piwo: |
:kawa:
|
ARGUS Radler cytrynowy, całkiem dobra lemoniada, 2,6%
|
:kawa: przed obiadem.
|
:piwo:
|
:piwo: po zakręconym dniu...
|
Owszem :piwo:
|
o tak :piwo:
|
:kawa:
|
Późna :kawa:
|
Za późno, to ja wstałem, jutro muszę wstać przed 5.
:kawa: |
Co jest kurka wodna, wszyscy na pochodzie? :D
Mam w młynku mieszankę ostrej hiszpanki z resztką MAURO Value, a nie mam ochoty dzisiaj na kawę z mlekiem, język sztywnieje, ale na nogi stawia. :D :kawa: |
Ja co chwilę chodzę, ale nie w pochodzie.
Właśnie dochłeptałem :kawa: i idę znowu pochodzić, a może nawet pojeździć. |
Idę trzecią podwójną walnę, tym razem z mlekiem, kawa dobrze mi dzisiaj robi. :kawa:
|
zabrakło mi szynki i soli, idę w pochód za jakąś otwartą żabką :sciana:
bo sklepiknarogu zamknięty :wow: |
Idź do jakiejś fajnej sąsiadki, soli pożyczy, za szynkę potrzymasz. :D
|
wyjechała na grilla :(
|
Po hejnale to już tylko :piwko2:
|
Nie mam piwa, na cepeenie za drogie. ;)
Za to strzeliłem kubeł pokrzywy, sikam jak po piwie. toast2 |
Ostatnia dzisiaj, bo już wieczór dla mnie. :kawa:
|
:kawa: i spać.
Wieczorem powrót do więzienia. |
Ja też niedługo idę spać, jutro 7:20 zbiórka na Narodowym, na nogach do późnej nocy, rano muszę pojechać znowu, bo trzeba straty spisać, a później na festyn do pipidówy, jak nie rozmontują sceny od razu, to do rana.
Idę melisę zaparzyć. toast2 |
:kawa:
|
Pilsik pod kończącego się snookera :piwo:
|
Pod flagą zbiórka, kolejno odlicz! :polska:
:kawa: |
:kawa:
|
Do roboty na 11. Pierwszy dzień w nowej pracy :)
|
Stawiam czajnik.
|
:kawa:
|
Pod flagą :kolejka:
|
:piwo:
|
no jest :piwo2:
|
Po obiedzie :)
Bez piwa. Jutro 12h :( |
12 godzin to dużo? :wow:
Po beznadziejnym meczu Kolejorz dostał w dogrywce 1:2 od Arki, dobrze, że tego nie widziałem, bo na kołowrotach stałem, ale opinie kibiców były jednomyślne. :D 2 piwa na szybko, spać, i jechać liczyć straty. :piwo: |
a ty czasem w agencji Juwentus pracujesz :sciana:
|
:kawa:
|
:piwo:
|
Cytat:
Do konstytucyjnej kawy, ruki po szwam! :kawa: |
Cytat:
|
No. Dlatego dzisiaj jedzie 12h. Ciekawe, czy ma +100% za święto.
A w temacie. :kolejka: świątecznie :spoko: |
:kawa:
|
:kawa: pracowa
|
Cytat:
Doobra, że ja dziś mam wolne, to :piwo: |
Już w domu. Po kąpieli. Lulu.
|
:kawa:
|
:kawa: na spokojnie i nocna jazda :sciana:
|
W 9 osób sprawdziliśmy dokładnie, przez 6 godzin, 48 000 krzesełek, miało być 12 osób, ale nie dotarli...
Miałem narożne sektory, w których ewentualną awarią było niezamykanie się siedzenia, miałem też sektor Arki, gdzie na 1202 krzesełka, 6 było całkiem spalonych, 2 trochę, a uszkodzonych kilkadziesiąt. A później... disco polo gra mi w głowie, chyba muszę polubić tę muzykę (( A jeszcze później, okazało się, że mamy cepeen z cenami piwa i wódki jak zwykły sklep, to sobie wziąłem dwa piwa i setkę, z wczoraj mam jeszcze jedno, bo po jednym padłem, więc balet. :szczerb: |
Znowu miałem wielkie plany na chlanie, a wypiłem półtora piwa i pół setki. :rotfl:
Mielimy, parzymy, wchłaniamy! :kawa: |
:kawa:
|
:kawa:
|
Proponuję po całym
:piwo: |
zimno i deszczowo ...... to :kawa:
|
Cytat:
:piwo: |
druga dziś ulewa za nami, można otworzyć raciborskiego pilsa :kolejka:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 09:04. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2024, vBulletin Solutions Inc.