:piwo:
|
:piwo:
|
Znów pada.
Z tej okazji Kozel :piwo: |
Wręcz trzeba :piwo:
|
Jeszcze trochę i będę w domu!
|
W takim razie obowiązkowo :piwo: na sen
|
:kawa:
|
Obowiązkowo, to kawa. :kawa:
|
:kawa:
|
Ale gorąco! Obalam 2/3 radlera z Warki, 1/3 mamie polałem, trochę ciepły, ale mokry! toast2
|
Pilsik :piwo:
|
potwierdzam :kolejka:
|
:kawa:
|
:kawa: i wafelki toffi, którymi objadałem się na studiach, a teraz żona je znalazła jakimś cudem :spoko:
Przepis na nie jest bardzo prosty: kawa lub po prostu szklanka zimnego mleka, a do tego wafelki prosto z zamrażarki. Można jeść w dowolnych ilościach, nie tyje się od nich. Jeśli później przebiegnie się 500 metrów po każdym wafelku. Sprintem. |
Zgagę mam, no i oczywiście żadnych prochów na zgagę... :|
Po podwójnym espresso przeszła na godzinę :hmm: ale wróciła, do apteki 250 metrów, jak mi się nie chce iść, może rowerem pojadę. :D Ale najpierw :kawa: |
Fztawać obiboki i zaprzańce!
Sobota południe a wy gnijecie k***a :kolejka: |
:kawa: po obiedzie i zaraz :piwko2:
|
Po jakiejś robocie...nie, to jeszcze nie koniec.
:piwo: |
:piwo:
|
Zaraz odbezpieczam :whisky: kompan już idzie :taktak:
|
Jutro nigdzie nie muszę iść i nigdzie nie muszę jechać, przynajmniej do popołudnia, no to :piwo:
|
Gdzie jest jujek? Czy w soboty jest godzinę później...nie pamiętam
ale :piwo: |
Pewnie to zależy, jak mu ze zmianą wyjdzie...
Ja w każdym razie otwieram czecie ;) :piwo: |
On ma zawsze tę samą zmianę - nocki. Tylko coś w weekendy o godzinę mu się kićka.
To cykamy :piwo: |
:piwo:
|
Mam jeszcze jedno bez wychodzenia z domu (czyli ostatnie, bo dziś już nie zamierzam wychodzić z domu), zobaczymy, czy będzie z kim wypić ;)
:piwo: |
Ja piję dzisiaj Żywiec... Zdrój. :D
|
Nie wiem po diabła tak wcześnie wstałem, no ale jak już wstałem, to mam chęć na kawę.
Kot też coś gada, że chce na trawnik do sąsiada. || :kawa: |
nie pamiętam kiedy nie padało k***a, jak nie burza to ulewa,
muszę walnąć tajgera na pobudkę:taktak: |
:kawa: urlopowa! :jupi:
Tym bardziej że zapowiada się kolejny tydzień zupełnie bezdeszczowej pogody. :spoko: |
Wczoraj moja ulica zamieniła się w rwący potok, plus jest taki, że nieźle ją umyło, z podwórka też zabrało sporo wiórów. :D
Idę na drugą. :kawa: |
Chyba zajmę się robieniem pierwszej :kawa:
|
Wyspany, po śniadanku. Jutro 15-23
|
No to dalej go, bo jutro nie dasz rady
:kolejka: |
Byłem w Lidlu po mydła i inne takie, do tego po cebulę, przeklęty sklep, zawsze coś w oko wpadnie, szczególnie na głodniaka, wydałem 95 zeta, z głupot 4 puszki radlera Argus kupiłem, jak nie lubię piwnych wynalazków, to ta lemoniadka jest dobra.
toast2 |
Tego radlera dobrze się pije, ale to po nim mam zgagę, więcej nie kupię.
Wstawać, już rano, kawę trzeba wchłonąć. :kawa: |
Ja nie wstałem, bo się nie położyłem. Ale się położę.
A tymczasem :kolejka: :spoko: |
:kawa:
|
:kawa:
|
Braniewo chmielone na zimno mam sztuk raz, popijam kanapki z serem, szynką i ogórcem kiszonym. :piwo: :jem:
|
Za 2 h w domu :-)
|
:kawa:
|
:piwo: i :spie:
|
No to czas sieknąć, coś mało kawy ostatnio piję, wczoraj chyba jedna podwójna, a od tygodnia na dwóch się kończy.
Zobaczę jakiego smaka będę miał dzisiaj. :kawa: |
Ja mam smaka na :piwko2: i zaraz go zaspokoję :spoko:
|
Ja już wypiłem 7 działek kawy, dwie podwójne i potrójna z mlekiem, tyle, że to była mieszanka z zawierającą mało kofeiny Idee kaffe.
A teraz po robocie na podwórku, Cisowianka bez gazu. toast2 |
Argus Gold niepasteryzowane. :piwo:
|
Muszę iść do bardzo *ujowej roboty. Jak wrócę to jedno nie starczy.
Dopijam więc kawsko i heja :sciana: |
Będziesz ogóry zapylał? Napij się przed seksem z ogórami! :hahaha:
|
Taaa chciałbym.
Narzędzia: sipa nr5, taczka, maska. Cały jestem spocony, czuję ubytki płynów - no i jak tu się nie napić? :kolejka: |
:kawa:
|
:piwo: & :spie:
|
Wstałem. Herbata. Idę spać. Dzisiaj wolne :)
|
:kawa:
|
:kawa:
|
:kawa:
|
:piwo:
Byłem zmienić opony. :| |
po 2 nockach i przed dwoma nockami :piwo:
|
Cytat:
|
Cytat:
Sobota, niedziela 11-23 k***a |
:kawa:
Po trzech urlopowych :piwko2: |
Długo jeszcze będziesz wkurviał tym urlopem?
:piwo: a to to zawsze :D |
Urlopem i pogodą. :P
Do końca tygodnia - i jedno, i drugie. :czas: :kawa: |
To trafiłeś, jak ślepo kura ziorko.
A u nas pogoda też ładnieje, więc przygotuj się na zmianę :D |
Jutro oczyszczam trochę piwnicę, w piątek może będzie jazda dookoła stolicy, w sobotę do innej roboty, niedziela jeszcze nie wiem.
Więc, piwo po raz trzeci. :piwo: |
:kawa:
|
Ktoś wie jak ja to zrobiłem, że urżnąłem się wczoraj trzema jasnymi pełnymi? :rotfl:
Tak, to jest dobrze, oszczędnie. :haha: No i kaca nie mam, bo po czym? :D Trzeba być tylko odpowiednio zmęczonym. :) :kawa: |
:kawa:
|
Za mało kawy jest w taką pogodę niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia, spierniczyłem się ze schodów przed domem, zaczepiłem obcasem roboczych glanów o stopień, ale poszedłem pięknym ślizgiem, zatrzymując się w połowie mokrego chodnika do furtki. Nic sobie nie zrobiłem, nawet fajek mi z gęby nie wypadł. 8-) :haha:
Dobrze, że robocze ciuchy miałem, bo wyjściowa kurtka po tym nieudanym wyjściu z progu, byłaby już roboczą. :D Już jechać nigdzie nie muszę, bo byłem, między innymi po 125 kilo brykietu dębowego (połowa maja ((), więc teraz Namysłów Pils. :piwo: |
Proponuję po całym :piwo:
|
tak jest, pilsik z Namysłowa :piwo:
|
No to drugie, Argus Gold jakiś zapomniany w szafce sobie stał. :piwo:
|
Kawa jak z dobrej kawiarni. :kawa:
|
Eee... tam kawa, :piwo: to napoj boguff
|
Na LUKOIL nalałem gnojówki, to sobie 2 Trybunały Pils (nowość) wziąłem, parami po 5 zeta za parę. ;)
Gorąco, jednego już duszkiem wchłonąłem jak tylko do domu wszedłem, a raczej wszedłem, żeby go otworzyć, a wlałem na świeżym powietrzu. :D :piwo: |
Wreszcie coś.
:piwo: PS Dzisiaj trochę powyłem stihlem, wyrąbał zbiornik paliwa i uznałem, że na początek sezonu nie ma się co gwałcić. |
Cytat:
Ale jak lubisz :) |
No co tam? Piątek jest.
:piwo: |
no i po nockach na dodatek :piwo:
|
Spać trzeba iść.
|
Był trudny dzień w firmie, były zakupy, był dentysta. To teraz :piwo: za wytrwałość.
|
:piwo:
|
Cytat:
|
Agdzietam.
:kolejka: :spoko: |
Ilość załączników: 1
:piwko2: do kolacji.
A na jutro (między innymi) taki zestaw: |
:kawa:
|
:kawa:
|
:kawa: pogrillowa.
|
Halne mocne trzecie, dwa nie zadziałały, ale trzecie pośle mnie do wyra jak nic.
16 godzin na nogach, 2 krótkie przerwy, znowu Gwiazdę Śmierci obsługiwałem. http://g.gazetaprawna.pl/p/_wspolne/...-warszawie.jpg |
:kawa:
|
Cytat:
:spoko: :kawa: |
Nie moje, ale oddaje grozę. ;)
Była podwójna, pojedyncza, a teraz czas na podwójną z pedalską pianką. New York dzisiaj piję, kurcze, jaki ta kawa ma aromat, w domu okna pootwierane, a i tak pachnie. :kawa: |
W Lidlu byłem na rowerku, kupiłem oczywiście Argusa Gold 4 sztuki, ale do tego 4 puszki Argusa malinowego, smaczne bardzo, ciekawe czy nie dostanę zgagi jak po radlerze. Testuję pierwszą puszkę.
Kupiłem jeszcze 2 chleby i galaretki owocowe na wagę. :P :piwo: |
:kawa:
|
Po dwóch malinowych poczułem szmergla, więc sprawdziłem ile to ducha zawiera, 5% :O
Na razie zgagi brak, zaraz zaczynam testować puszkę numer 3. :piwo: |
Pilsik pierwszy dziś, bo dopiero wróciłem ałtem z wojaży.
:piwo: |
popracowy mętny namysłów :piwo:
|
:kawa: przed więzieniem. Koniec urlopu.
|
:kawa: przed jazdą
|
Nowy tydzień czas zacząć :piwo:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 23:14. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2024, vBulletin Solutions Inc.