:kawa:

Nienienienie!
Piwo pić można :piwo: :taktak:

Bez prądu jest tylko :kawa:, którą właśnie sobie pozwoliłem przyrządzić.

Piwo jest z prądem, choć dużo go tam nie ma ;)

:herbatka:

:herbatka: do śniadania

O kurna, dopiero się obudziłem, a poszedłem spać jakieś 12 godzin temu. Dobrze, że młynek pusty i Mauro Value jeszcze mam. :kawa:

Tak, teraz :kawa:

Jeszcze trochę na dnie w młynku było 100% arabiki, więc pierwsza nie była taka mocna, druga z mlekiem już 85% robusty, ale jakoś słabo dzisiaj na mnie działa, idę zmielić najdrobniej i sieknąć podwójne espresso, może zacznę kontaktować, bo powinienem pojechać sprawy załatwić, a ja jeszcze pod prysznicem nie byłem. :blink:

:kawa:

A ja byłem i sprawy załatwiłem
:piwo:

A ja chyba jutro załatwię wszystko na raz, na razie, to się narąbałem... drzazgi na rozpałkę. :D

Piąta podwójna, chyba dawkę śmiertelną przyjąłem, ale nareszcie na obrotach. :D :kawa:

:kawa:

Piwo marki piwo, czyli Królewskie, w sumie to nic lepszego na osiedlu nie mają. :]

:piwo:

:piwo:

:piwo:

:piwo:

Tak. Pilsikujemy :piwo:

:kawa:

:piwo: i czas na :spie:

zzieeew już był, teraz czas na :kawa:

Zaraz wróciłem i się nawadniam. :piwo:

Otóż to! Lepiej samemu się nawodnić, niż wyleźć na ten deszcz.
:piwo:

Daj spokój, na Grochowie byłem, lało, a pogoda tak barowa, że 3 meneli chciało 50 groszy. :D
Nadepnąłem na obluzowaną płytkę chodnikową, woda z piachem zalała mi spodnie prawie do kroku. :sciana:

Idę dołożyć do kominka i zza drzwi drugie wezmę. :piwo:

:kawa:

a ja pierwsze, mętne :piwo:

:kawa:

:piwo:

Dwa piwka w środę do nie grzech ?
toast2

:kawa:

:kawa:

Walnąłem coś, bo mi wargi wyschły, a z tym nie ma żartów. :piwo:

Dobra, na słono zjadłem, połową piwa popiłem, to czas na kawę i kolejnego pączka. :D

:kawa: :jem:

czy ktoś z Warszawiaków może mi kupić bilet na "Klątwę",
po spektaklu zapraszam na :piwo:

Chyba strasznie musisz się spieszyć. :rotfl:

Nie macie burdeli w NH? :O No może tam aż takich zboczeń psychicznych nie ma.

Wzięło mnie na frytki, idę zrobić, nie jadłem dawno, temat jak w sam raz na dzisiaj.

:piwo:

:piwo:

:piwo:

Już bez pączków, starczy na dziś ;)

:piwo:

:kawa:

Taktaktak :piwo:

Siorbać! :kawa:

Nie wiem gdzie zaspamować, więc zapytam tutaj :(.

Jak się nazywa fachowo to gówienko, ta krateczka, którą mam w umywalce? Okrągła, metalowa, przez którą przepływa woda do syfonu? I czy można kupić ją samoistną czy trzeba cały komplet syfonu od razu?
Zapchała mi się umywalka, kret nie pomógł, wlałem melta i jak mi rozniósł brud to razem z kolorem tejże krateczki :-D.

to ?

https://www.castorama.pl/produkty/ur...ewu-2-szt.html

czy chodzi Ci o kratkę przykręconą śrubą do syfonu ?
http://pl.liv.si/produkty/czci-zamie.../kratka-60-mm/

bo jak to drugie to chyba zostaje Ci zakupić całość, najlepiej taki sam syfon to wymienisz tylko samą kratkę.
No oczywiście jak znajdziesz pasujące samą kratkę to będzie super ;)
choć komplet w casto kosztuje z 10zł

To są bardzo tanie rzeczy panie Smartku. ;)

To co, siorbiemy?

:kawa:

Te kratki chyba mają standardowe rozmiary. Nie tak dawno, też przez nie, kupiłem komplet z syfonem i w końcu wymieniłem tylko te kratki i przeżarte śruby, bo nowy syfon był gorszy od starego.

Cześć gieje! :piwo:

O, małpek nas naleciał :wow:

Owszem.

To p... otwornie miłe! ;)

:piwo:

Już myślałem, że mu się patrzałki poczaskały jak się szlajał i nie mógł trafić.
:piwo:

:kawa:

Mielimy, parzymy, i siorbiemy.

:kawa:

Nie mogę się po wczorajszym wieczorze pozbierać, jezusie, co to było?!

Co to było? Pewnie za dużo, ale jak dupa nie boli, to nie ma się czym martwić. :szczerb:

Siorbiemy dalej, trzecia podwójna i jadę brykietu dębowego 200 kilo przywieźć.

:kawa:

Wróciłem od fryzjera. Walnąłem kawę, teraz by się zdało :piwko2:

Wróciłem bez brykietu, mrozy zrobiły swoje, producent nie wyrobił.

Argusa Premium mam, właśnie mlaszczę. :piwo:

https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.n...51&oe=59729B21

Zdrówko. toast2

Bohaterska akcja. :rotfl:

https://media.giphy.com/media/l3q2R1...H9de/giphy.gif

Co było? :ysz: Opowiadaj! :taktak:

Ale tu sucho dzisiaj. Choroba Was dopadła czy co?
:whisky:

No bo ile można samemu? No?
:piwo:

Nie można.

:piwo:

No to właśnie Was zachęcam to tej pijackiej inicjatywy :taktak: :)

Żytniówka.

:piwo:

niemętny Namysłów :piwo:

Gadasz klarownie
:piwo:

:kawa: pogrillowa.

No więc jedna kawa wysiorbana. :kawa:

:kawa:

Co jest z wami? Analny Marian was dopadł? :haha:

:kawa:

Atamcichobydź.
:kawa:

mamy powsadzane korki od szampana i cicho siedzimy :spoko:

Zakupiłem 470 gramów rolady z bitą śmietaną, a do tego paczkę faworków smażonych na smalcu. :jem:

:kawa:

:kawa:

:kolejka:

Browar Bytów, piwo New Yorker, w życiu bym tego nie spróbował, ale data minęła i było po 1,50 za flaszkę, wszystkie 6 przygarnąłem, nie żałuję, bardzo dobre, amerykancki chmiel, a to lubię. :)

:piwo:

:kawa:

Kto wpadł na pomysł, żeby z Shoot-out zrobić turniej rankingowy? Przecież to żałosna parodia snookera. 7 minut podzielone na okresy 15 i 10 sekund to akurat tyle, żeby mając odrobinę szczęścia po chwili safety shotów przeciągnąć na byle jakich bilach swoje podejście i nie dopuścić rywala do stołu. Innymi słowy - zawodnicy równie dobrze mogliby rzucać monetami i na podstawie tego losowania ustalano by zwycięzcę...

To jak już masz Pan w czubie to może :> :

Spokojnie, dwa wypiłem, na razie widzę dobrze. :D

Teraz Nałęczowianka bez gazu, a jak w nocy się przebudzę, to sieknę piwo i zasnę. ;)

Ja sieknę teraz, żeby się w nocy nie przebudzić :piwo:

:kawa:

Wstawać obiboki! Poniedziałek jest.
:kawa:

tak jest, pora rozpocząć rehabilitację kolana lewego, tylnego :spoko:

Na finale WOŚPu widziałem z bliska prezesa i księżniczkę, w czapce wygląda lepiej. :szczerb:

:kawa: + :kawa: + :kawa: + palto.

:kawa:

New Yorker, kurna, za ciepłe z samochodu, słonko już mocno grzeje. :D

:piwo:

No czas najwyższy :piwo:

:piwo:

Była kolacja, galaretka z kuraka, później był naparstek smoły i kawałek rolady z bitą śmietaną, a teraz czas na... :piwo:

No i po co były te podchody :haha:

:piwo:

Nie wiem, co ten pan miał na myśli.
:piwo:

okocim beer, tak pisze na butelce :piwo:

:kawa:

:herbatka:

Czas mielić i terkotać. :kawa:

Kawa biegusiem :kawa:

Było tak, kupiłem tuszkę świeżutkiego wędzonego śledzia, wziąłem sobie Argusa do tego, siadłem... MIAU, MIAU, MIAU! Zeżarło mi bydle połowę ryby, dobrze, że piwa nie pije. :D
A na deser pączek, eklerka i sztakan smoły.

Pilsik i nic więcej nie trzeba :piwo: :spoko:

Ostatni New Yorker za złocisza i 50 groszy. :D :piwo:

:kawa: