IMPREZKA ON-LINE 2017-2020 (dzieci powyżej 18 lat) !!!

[grzeniu]

No cóż, wydział komunikacji dalej leży i kwiczy. Kobitka ze 40 minut próbowała wysłać moje dane i system wywala błędy, za każdym razem jakiś inny. Ponoć jeden raz dziś im przyjął
Zapytałem jak długo ten cyrk jeszcze będzie trwał - po cichu mi rzekła, że na jej oko to na pewno nie tydzień....a może i pół roku
Pozostaje jeździć ze starym dowodem i kwitkiem z przeglądu, a psy pewnie doskonale wiedzą że jest z tym masakra. Oficjalnie na wymianę dowodu jest 30 dni, które u mnie już właśnie minęły


Co zrobić, trzeba się czymś uspokoić
A, zapisałem się od razu na nowo na 4 grudnia, wcześniej brak terminów, ale to może dobrze, bo większa szansa że coś im zadziała

[ed hunter]

Napisany przez joujoujou

w kociej kawiarni.

w kocim domu, gdzie mieszkam kątem, tylko dlatego, że koty nie potrafią puszek otwierać.

Napisany przez grzeniu

No cóż, wydział komunikacji dalej leży i kwiczy. Kobitka ze 40 minut próbowała wysłać moje dane i system wywala błędy, za każdym razem jakiś inny. Ponoć jeden raz dziś im przyjął
Zapytałem jak długo ten cyrk jeszcze będzie trwał - po cichu mi rzekła, że na jej oko to na pewno nie tydzień....a może i pół roku
Pozostaje jeździć ze starym dowodem i kwitkiem z przeglądu, a psy pewnie doskonale wiedzą że jest z tym masakra. Oficjalnie na wymianę dowodu jest 30 dni, które u mnie już właśnie minęły

Co zrobić, trzeba się czymś uspokoić
A, zapisałem się od razu na nowo na 4 grudnia, wcześniej brak terminów, ale to może dobrze, bo większa szansa że coś im zadziała

Miałem farta, że to wcześniej załatwiłem, chociaż przez sklerozę, za trzecim podejściem, bo zapominałem zabrać czerwoną książeczkę. Też jeździłem tydzień dłużej na miękkim, ale mnie psiarnia nie zatrzymuje, widzą z daleka, że porządny człowiek jestem.

Dobrze, że 2 razy w urzędzie byłem też z innego powodu.

[grzeniu]

Hehe ja dziś też zapomniałem karty pojazdu, ale pozwoliła mi zapierdalać po nią do chaty i wejść bez kolejki, jeśli zdążę przed 12. zdążyłem, ale... system jednak mnie nie lubi.
Za to powinien beknąć ktoś odpowiednio wysoko.


Edit: Mnie nawet nie są w stanie wydać tego miękkiego.


No to cyk

[joujoujou]

przed wylotem.

Wcześniej (tzn wczoraj) było z bratem i :wino: z bratową.

[ed hunter]

Co tak krótko?

na rozszerzenie oczu.

[grzeniu]

Jak patrzę za okno, to nie wiem czy chcę oczy rozszerzać.

[ed hunter]

"Śniadanie jadam na kolację."

Bo jutro nocne zdjęcia, więc śniadanie na planie będzie pewnie o 14. Obiad o 20, a kolacja nie wiadomo czy będzie, zdjęcia zaplanowane do trzeciej w nocy, czyli może o czwartej się skończą... Później zbieranie sprzętu, powinienem świt zobaczyć wracając.

Więc tak, 6 jajek posadzonych na 200 gramach wędliny, na zapojkę 4 piwa, a później spać, bo muszę się zjawić na miejscu o 10 i zobaczyć, czy leśne dziadki dobrze zablokowały parking, i nie trzeba przypadkiem namierzyć właścicieli samochodów, które zostały. Uwielbiam to pytanie: A skąd pan wie, że to mój samochód?! Taką mam pracę.

[Leman39]

ed hunter, na planie? To co Ty robisz że o takiej porze działasz?

[grzeniu]

O właśnie, wieczorny browarek

[ed hunter]

Napisany przez Leman39

ed hunter, na planie? To co Ty robisz że o takiej porze działasz?

Wyczarowuję miejsca parkingowe dla ekipy filmowej, w takich lokalizacjach, gdzie się nie da jednej osobówki zaparkować, parkują dwa autobusy, kibel, agregat, dwie przyczepy kempingowe, a pod samym planem kilka ciężarówek ze sprzętem. Trzeba mieć gadane i nie być zadziorny jak w polityce.
Jutro ma być prosta piłka, bo jest jakiś parking, który chłopaki po sześćdziesiątce przypilnują, ekipa robi zjazd około 12, a ja muszę być o 10, żeby zobaczyć, czy ogarnęli temat, jak nie do końca, to mam 2 godziny na znalezienie i namówienie właścicieli samochodów, żeby je zabrali.Nikt nie chce nawet o tym słyszeć, ale taka psychologiczna gra, zjednaj sobie gościa. Najtrudniej jest z taryfiarzami, ale na nich najlepiej działa wizja, że któraś z manewrujących ciężarówek zaczepi o ich warsztat pracy, zaraz zabierają.

Ostatnie nasenne.

[Leman39]

ed hunter, fajna fucha ale trzeźwym trzeba być

[joujoujou]

w pokoju hotelowym.

Wieczorem było włoskie we włoskiej knajpie.

[Zetoxa]

tajgerek znaczy się blek

[grzeniu]

Takie z was bohatery? Jak przyjdzie co do czego,
to nie będzie żadnego.

[joujoujou]

Założysz się?