IMPREZKA ON-LINE 2017-2020 (dzieci powyżej 18 lat) !!!

[Zetoxa]

Czytać e-booki mógłbyś

[ed hunter]

Napisany przez Zetoxa

Czytać e-booki mógłbyś

Zetox, Ty to mnie nie... słucham, audio-booków, ale to nie o to chodzi, chodzi o to, że jesteś na miejscu i nic ci się nie chce. W maju muszę rozpocząć jedną taką drogową imprezę, będę musiał być 3 dni, bo to zadupie zadupia, będzie przyczepa, nowych trzeba tam przyswoić, już powiedziałem, że nie chcę, ale jak zwykle nie ma komu.

[Jarson]

Napisany przez joujoujou

A wiesz jak mogą nogi spuchnąć od siedzenia 27 godzin? Za młodziaka wybrałem się na wycieczkę do Hiszpanii autobusem. Po przyjeździe na miejsce nie mogłem butów założyć!

W czasie powrotu zapowiedziałem towarzyszom niedoli, że będę leżał na podłodze i nie mam nic przeciwko temu żeby po mnie łazili (i łazili, na szczęście niewiele). Jako bonus moja (wtedy) żona miała dla siebie 2 miejsca, więc było jej w miarę wygodnie, a ja się wyspałem i nie wyłaziłem pokręcony/połamany.

Kiedyś podczas szkolnej wycieczki chciałem zgrywać gentlemana i ofiarowałem ramię do spania dziewczynie, która siadła koło mnie. Żeby było jej wygodnie opuściłem się jak najniżej, podkurczając i opierając o kolejny rząd siedzeń nogi. Było (i jej i mi) bardzo miło, dopóki nie stanęliśmy na odpoczynek - wstałem nie wiedząc, że nie mam pół grama utlenowanej krwi w nogach, przeszedłem bez problemów płaskie przejście pomiędzy fotelami, ale już robiąc pierwszy krok na schodki straciłem kompletnie czucie w nogach i runąłem jak długi

No to z okazji tych wspominków

[joujoujou]

[grzeniu]

[grzeniu]

Fstawać padalce, majówka jest! Nie zdążycie na pochody.

[superrrmario]

Podchody

[ed hunter]

Wstałem jak zwykle 5. z minutami, ale stwierdziłem, że to przesada i się jeszcze na chwilę położę, właśnie minęła chwila.

Idę parzyć podwójne espresso, bo mnie ta chwila jakoś zmuliła.

[Zetoxa]

Napisany przez superrrmario

Podchody

Odchody

[ed hunter]

Do bani jest takie późne wstawanie, już 14.

Poszedłem do samochodu po resztę łachów do prania, no i wymyśliłem, że bym się zimnego KOMESa napił, ale nie miałem pewności, czy Żabkanarogu jest czynna, więc pojechałem, czynna, nabyłem 4 KOMESy, także zapowiada się bardzo wczesne pójście spać.

[joujoujou]

po pracy i przed pracą. W kapitalizmie święta nie ma.

[grzeniu]

po obiedzie

[joujoujou]

[ed hunter]

Po KOMESach padłem nawet nie wiem kiedy, teraz zjadłem kolację, wypiłem podwójne espresso na kolorowe sny i kładę się. Ja nadal odsypiam poprzedni miesiąc.

[grzeniu]

&