Browar z rana jak kaszana.

kaszanisz i tyle :szczerb:

Ja się w****iłem, zastrajkowałem, zdjąłem butelkę z czerwonego u dołu korka, i mam w dupie, że mi dzwonią i mówią, że źle zrobiłem - niech mnie najpierw zaczną szanować.

Wcześniej 26 kilometrów po lesie rowerkiem odkręciłem, tak profilaktycznie, aby zmniejszyć chęć do zabicia kogoś... :>

:drinking:

Chyba sobie wypiję :herbatka: Można by spróbować po giejowsku ale nie wiem jak ją się przyrządza :sciana: Może jakiś expert mi podpowie... :>

Świteziankaniegazowana!

:kawa:

Napój piwopodobny Zwierzyniec - tak zszedł na psy, ale mokrości mu jeszcze nie zabrali. :piwo:

Co Ty za wynalazki pijesz?

Najtańsze wynalazki. Kryzys jest. Były te wynalazki dobre, no w miarę, ale to było i nie wróci więcej...
Po drodze to nie martw się, specjala popijałem, nie wiem czy on elbląski, bo teraz to już nic nie wiadomo...

co robicie gieje :hmm:

Chlamy jeszcze szczyny pawiana.

:kawa: się pije, 8-) się pali.

:P

Giej!!!

A ja się tak męczę z połową butelki... (tylko mi nie pisać, że mam wylać, bo zapłaciłem!!!) a jeszcze jedna czeka...ale to już nie na dzisiaj będzie, samozaparcie ma swoje granice :rotfl:

zaparcie to on ma ale chyab na kiszce stolcowej :P

ależ wam od...wala:sciana:
normalnego żywca byście wypili, jako ja :piwo: